wtorek, 13 listopada 2018

Można nie kochać cię - i żyć....

Kolbuszowskie obchody Święta Niepodległości obnażyły tylko nasze małomiasteczkowe dziadostwo.

Zaczęło się już tak jakoś w kościele, gdzie ksiądz ni z gruszki ni pietruszki odśpiewał Gawędę o miłości  ziemi ojczystej,  taktownie przemilczając autorkę która machnęła była nawet wiersz o Stalinie:


Jaki rozkaz przekazuje nam
na sztandarach rewolucji profil czwarty?
- Pod sztandarem rewolucji wzmacniać warty!


Jakoś to przeszło, bo większość myślała, że to Konopnicka.

Azaliż....

Później już było tylko gorzej.Pod niemiecką studnią, miejscowy organizator pokazał polnische wirtschaft.
Przykro było na to patrzeć.Dlatego nawet nie zdziwiło nas bardzo , że nowa radna miejska pani Barbara Szafraniec zadawała szyku w ciemnych okularach a la Brigitte Bardot.

Mieszkańców garstka, przyszli tylko urzędnicy którym wypadało być.Odśpiewali, zapalili  złożyli i do domu na kanapę.

Można nie kochać cię - i żyć,
ale nie można owocować.




Wisława Szymborska.

poniedziałek, 12 listopada 2018

Niech się Polska stanie!


Kolbuszowsko-głogowska kapela neoludowa, uczciła  100- lecie Niepodległości Polski, nagrywając wiersze legionisty Józefa Mączki.




Członkowie zespołu:

Justyna Mokrzycka - śpiew, tarka, bębenek
Piotr Grygiel - gitara, śpiew, kontrabas
Izabela Kawalec - skrzypce
Mateusz Szluz - gitara, śpiew, mandolina
Janusz Radwański - bas, kontrabas
Wojciech Dulski - dżaz, baraban, cyja

Już niedługo koncert w kolbuszowskim MDK.Więcej informacji u dyrektora Wiesława Sitki.
Połowę sali zapełni zapewne Narodowa Kolbuszowa  z prezesem Tomaszem Buczkiem na czele- wielkim fanem  twórczości  dr Janusza Radwańskiego.Nie zabraknie też, wielbicieli talentu i urody Pani Justyny Mokrzyckiej.

















sobota, 10 listopada 2018

Koniec (post)komunizmu w Kolbuszowej?

Po wyborach dla wszystkich było oczywiste, że nic w Kolbuszowej się nie zmieni.
Będzie po staremu. Romaniukowe pójdą z "PiS" (wiadomo za co), a Józef Fryc będzie jak zwykle żelaznym wiceprzewodniczącym.


Najbardziej na takie rozwiązanie uparł się burmistrz Zuba, dla którego ( z jakiś względów) stanowisko wiceprzewodniczącego rady było zarezerwowane dla Człowieka Roku.


Ten pan jest  tak długo w kolbuszowskim samorządzie, że wszyscy przyzwyczaili się, że ten taboret mu się po prostu należy.Jest to o tyle dziwne, że narzekamy na to czego (nie)zrobił burmistrz Zbigniew Chmielowiec, oraz na to co zrobił burmistrz Jan Zuba, a Józef Fryc zawsze niewinny. Pomimo tego, że (w ten czy inny sposób) kontrolował radę miejską, przez którą przechodzi (przynajmniej teoretycznie) wszystko.



Azaliż... ruszyła  giełda w Nowym Jorku i światła  na Manhattanie świeciły się wyjątkowo długo.
Padały różne nazwiska , kombinacje, permutacje a nawet i wariacje.Nie chcę tego nawet opisywać bo włosy stają dęba od tego co niektórym ludziom się marzy.

Burmistrz Zuba rozmawiał (dla niepoznaki) ze wszystkimi i na wszelki wypadek witał się z niedźwiedzia. Sprawdzał w ten sposób ,czy ktoś nie ma przy sobie, słynnego  dyktafonu redaktora Pawła Galka z Super Nowości. Swoją  drogą, redakcja mogłoby kupić mu coś bardziej poręcznego.



Na koniec okazało się, że wiceprzewodniczącym rady nie musi być już Józef Fryc (temu panu dziękujemy), ale może  nim zostać Krzysztof Wójcicki od Karkutowych.
 Burmistrzowi spodobało się, że ma tak jak i on wysokie czoło,  Kaczmarczykowi, że jest jego sąsiadem, a wszystkim pisowcom że ... lubi koty.Jedynie radny historyk regionalista marudzi, że jest on przeciwnikiem  podwyżki diet, ale jak widać na załączonym obrazku, nawet Wójcicki wszystkim nie dogodzi.








Tak więc po ulicach 22 lipca, Gwardii Ludowej, przyszła pora i na inne relikty słusznie minionej przeszłości.
W ten sposób kończy się w Kolbuszowej pewna era, za którą na pewno  nie będziemy tęsknić.


Jutro Święto Niepodległości, będzie co świętować.







środa, 7 listopada 2018

Po co nam (taki) szpital?


Powiat Kolbuszowski z ekonomicznego punktu widzenia nie ma racji bytu. Egzystuje jako tako, tylko dlatego,  że jest finansowany przez jeszcze biedniejsze gminy.
Starosta Kardyś ściąga haracz na odnowę dróg i nowe chodniki.Szkołę Specjalną podrzucił Gminie Kolbuszowa- niech sobie tam głowy urywają.

Jedynym straszakiem zwolenników powiatu kolbuszowskiego jest... szpital.  Jak nie będzie powiatu to wom zamknom szpitol i co?

Zamknęliście prodówkę i co?

Azaliż... poniżej tylko niewielka próbka tego, jak mieszkańcy powiatu oceniają swoją lecznicę.












Gdzie  są radni powiatowi, którzy jeszcze tak niedawno chcieli wszystkim nieba uchylić?



wtorek, 6 listopada 2018

I voted


Dzisiaj najważniejsze wybory prawdopodobnie w całej historii Stanów Zjednoczonych. Ich wynik będzie rzutował na nie tylko przyszłe 2 lata i nie tylko na ten piękny kraj.
Na listach dużo nowych twarzy, młodych, nauczycieli, strażaków, ludzi zwyczajnych takich jak my.

Wśród czytelników Magla jest wielu przedstawicieli Polonii Amerykańskiej- jeśli jeszcze tego nie zrobiliście- zagłosujcie.







Ja już to zrobiłem. Kilka dni temu wrzuciłem swój ballot z samochodu do skrzynki ustawionej przed urzędem powiatowym. Co kraj to obyczaj. ;)
Nigdy nie było tak tłoczno, czuć nadchodzące zmiany.

Kolbuszowa wstrzymała oddech


Wczorajsze spotkanie na Nowogrodzkiej Zubowców (którzy udają PiS) , nie przyniosło radykalnych rozstrzygnięć.

Burmistrz Miodousty, chce aby wszystko pozostało tak jak było (starzy ludzie tak mają).
Wilk
ma być przewodniczącym rady, wiceprzewodniczącymi Fryc i Kluza.Ma to się stać dzięki poparciu radnego Kaczanowskiego od Romaniukowych, oraz życzliwym wstrzymaniu oddechu przez Frycowych, którzy będą udawać opozycję.
Karty rozdane.

Azaliż... w wyborach  na burmistrza 46% głosujących, opowiedziało się przeciwko takiemu stylowi rządzenia w magistracie.W radzie miejskiej  jest jeszcze gorzej, 57% obywateli naszej gminy nie lubi tego co robi "PiS".
Tak czy inaczej połowa głosujących nie popiera tego co robi burmistrz Zuba ze swoimi (jakby na to nie patrzeć) podwładnymi.

To jest samorząd, tu nie chodzi o przepychanie swoich mniej lub bardziej udanych pomysłów, tylko o to, aby wspólnie wypracowywać,wybrać najlepsze dla wszystkich mieszkańców opcje.

Dlaczego więc, wiceprzewodniczącym rady nie zostanie szef  trzeciego co do wielkości klubu w radzie- Michał Karkut?Jakby nie było, w wyborach na burmistrza poparło go 46% wyborców.
Burmistrz Zuba chce wykluczyć, z procesu decyzyjnego połowę mieszkańców?

Najsmutniejsze jest to, że burmistrz Zuba robi to nie dlatego że musi, tylko dlatego że .... może.

Czym więc mamy być przez następne 5 lat? Samorządną, świadomą swoich celów obywatelską społecznością, czy znowu dyktaturą kilku ludzi?




Później się dziwimy, że są radni którzy odzywają się tylko wtedy kiedy kawy i paluszków zabraknie.
Po co mają się fatygować skoro rada robi tylko za długopis?

Może czas już skończyć z tą "demokratyczną" fikcją?Piłeczka po stronie burmistrza Zuby- Kolbuszowa wstrzymała oddech.

Wszystko jednak  przebiła propozycja radnego Mirosława Kaczmarczyka obniżki diet radnych. Po tym nastała cisza jak makiem zasiał i można było słyszeć ukryty w wazonie dyktafon redaktora Pawła Galka. Największe wrażenie zrobiło to na radnym Pawle Michnie, który zrobił minę jakby strzelali do Klossa.Propozycja milcząco nie przeszła.

poniedziałek, 5 listopada 2018

Święto lipy, czyli ptak na drucie


 Dzisiaj na Nowogrodzkiej w Bukowcu , zubowe (które udają PiS) będą  dopinać na ostatni guzik, mapę drogową na przyszłą kadencję.
Co ciekawe, nie będzie dyskusji o tym co tam zrobi się w naszej nieszczęśliwej gminie, tylko kogo (i za co) przeciągnie się na swoją stronę.Burmistrz Miodousty (mówi to co ludzie chcą usłyszeć, a robi co chce) przedstawi swoją listę personalnych życzeń.

My wybieraliśmy 21 października, a burmistrz Zuba będzie wybierał dzisiaj.To znaczy już wybrał, jednogłośnie (czyli sam) przegłosował pana Adama Kaczanowskiego który przez następne 5 lat ma być członkiem jego grupy w radzie miejskiej.
Do tego dobierze się na żelaznego wiceprzewodniczącego Józefa Fryca, który będzie za 1300 złotych miesięcznie, pilnował czy  światełka na święta powieszone są równo.
Na koniec wiceburmistrz Marek  Gil, przysłodzi każdemu radnemu słoiczek miodu (z lipy) własnej roboty i ... po ptokach.



Azaliż... tu się zadumaliśmy nad tym, dlaczego pan Adam (mając takie a nie inne uwarunkowania)  od razu nie startował z "PiS-u"?

Rozumiem, że burmistrz Zuba chce mieć wygodę w radzie miejskiej, jaki jednak interes będą mieli z tego ci co głosowali na pana Adama?

Jako Ociec Krzestny nowej koalicji miał wystąpić Nasz Jakże Umiłowany Poseł, jednak przezornie wymówił się obowiązkami w Warszawie.Czuje pismo nosem?

Niestety na tę wiekopomną uroczystość nie zaproszono lokalnych mediów.Szkoda, bo widzieliśmy jak naczelna Joanna kupowała już sukienkę z dużym dekoltem. Z przecieków jednak wiemy, że redaktor Galek szykuje niespodziankę dla swoich czytelników.




niedziela, 4 listopada 2018

Projekt Manhattan


Kolbuszowski Manhattan, nie należy do najczystszych miejsc w naszym nieszczęsnym miasteczku.

Bród, smród, ubóstwo- tak to niestety wygląda.

Azaliż.... właścicielami lokali w tym przybytku są: starosta, wiceburmistrz, dwóch radnych, Przewodniczący osiedla nr 2.
Nic nie mogą z tym zrobić?

Jedynym który tam regularnie sprząta, jest wiekowy już  doktor Kaczmarczyk.W Maglu ściągamy czapki z głów.



Tu podpowiadamy, że Straż Miejska może  karać właścicieli za nieutrzymywanie czystości przez na swoich posesjach. Rada Miejska może też w drodze uchwały ustalić zakaz palenia papierosów w dowolnym miejscu na terenie gminy.

sobota, 3 listopada 2018

Święto niepodległości Janusza Radwańskiego


Wczoraj ukazał się  tomik poezji naszego miejscowego literata dr Janusza Radwańskiego.




Można go nabyć w wydawnictwie- kliknij tutaj Już wkrótce będzie dostępny w miejskiej bibliotece. Odbędzie się tam też wieczór autorski.

Tomik został  (jak się domyślamy)  zainspirowany potyczkami słownym autora  z szefem miejscowych narodowców panem Tomaszem Buczkiem na Facebooku.

piątek, 2 listopada 2018

Kolbuszowskie samorządowe przygrywki zagrywki i pogrywki


Po wyborach zaczęło się wielkie czyszczenie przedpola.Burmistrz Zuba chce mieć klarowną sytuację i żeby mu nikt tam  w radzie nie odskakiwał.

Do pisowskiej koalicji dokooptowano więc bardzo szybko tylko Kaczanowskiego.Pewnie  dlatego, że był tani. Radny Panek też niby  od Romaniuka, ale jemu  marzą się takie fanaberie jak rozbudowa Szkoły Specjalnej na przykład, a  to dla Zubowych za dużo.Na  wszelki wypadek Romaniuk zostanie jednak  prezesem Fundacji, a  radny Fryc wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej.Wiadomo, Człowiek Roku mógłby machać lizakiem i zadawać niewygodne pytania.

Tu zaczynają się kłopoty w samym "PiS", który nie jest takim monolitem jakby się wydawało.Wilk nie pali się już do przewodniczenia, a część radnych wiedziałaby na tym stanowisku.... sołtys Grażynę Halat. Jest to o tyle ciekawy pomysł, że w poprzedniej kadencji zabrała na forum rady głos tylko raz.
Tutaj naturalnym kandydatem byłby Kaczmarczyk, ale nie wszystkim pasi że jeszcze nikim nie jest a... już się rządzi.Zresztą nie wiadomo co kombinuje, bo widzieliśmy go na szkoleniu z marketingu w internecie Kolbuszowa 2.0.

zdjęcie Kolbuszowa 2.0
więcej -kliknij tutaj


Czyżby zamierzał reklamować kolbuszowskie tereny inwstycyjne w interecie? Czy też tylko zakłada konkurencyjnego bloga? ;)



Azaliż... dziwi nas, że Kaczanowski nie wszedł w koalicję z PiS z Piotrem Pankiem, za (co tam sobie uważa) oraz za rozbudowę Szkoły Specjalnej i stołek wiceprzewodniczącego dla swojego kolegi.
To byłby zysk dla całej opozycji wobec rządzącego od lat układu.

Święto znicza


We Wszystkich Świętych idę na cmentarz dopiero późnym wieczorem, gdy jest już niewielu ludzi. Męczy mnie bowiem ta całodniowa rewia mody i konkurs na najpiękniejsze kwiaty i ilości świeczek na grobach.

W spokoju, przez nikogo nieniepokojony, odwiedzam jak paciorki różańca, groby swoich bliskich, przyjaciół, znajomych, sąsiadów. Kilka osób zalazło mi nieźle za skórę  i ....co?

Azaliż ... z coraz większym smutkiem patrzę na grobowce co majętniejszych miejscowych rodzin, postawiane na grobach, kościach poprzednich mieszkańców Kolbuszowej.

Za nic mamy sobie przeszłość, dlatego i teraźniejszość, taka jakaś nie taka.



czwartek, 1 listopada 2018

Co będzie świadectwem?



Co będzie świadectwem


Nie nasze podręczniki historii, których nikt
nie otworzy, bo i po co, nie
gazety, które nigdy nie były otwarte
na rzeczywistość (jeśli nie liczyć niektórych
nekrologów i prognoz pogody), nie listy,
które tak często były otwierane, że
niczego w nich nie mogliśmy pisać otwarcie,
i nawet nie literatura, też zamknięta
w sobie, w szufladach urzędników albo
w tekturowych trumienkach okrojonych wydań

jeśli co pozostanie, to otwarte oczy
tego dziecka, co dzisiaj nie może zrozumieć
naszego świata zamkniętego- i
otwiera usta, aby zadać nam pytanie;
i jeśli nie przestanie powtarzać swych pytań,
da kiedyś naszej prawdzie otwarte świadectwo



Stanisław Barańczak

Zmarł 26 grudnia 2014 roku w Stanach Zjednoczonych.




środa, 31 października 2018

Dyktatura

W kolbuszowskiej radzie miejskiej zasiada 21 radnych. Teraz po ostatnich wyborach, jest  tam 10 radnych z "PiS", 5 "frycowych", 4 "karkutowych" i 2 "romaniukowych".
Nikt nie ma większości i podczas głosowań burmistrz Zuba będzie musiał się nieźle nagimnastykować aby przepchnąć taką czy inną uchwałę.

To dobre dla nas mieszkańców, ponieważ daje większą gwarancję tego, że rada nie będzie tylko długopisem burmistrza i zmusi go to do lepszej pracy.

Tak powinno być, tak jest w dobrze  działających społecznościach obywatelskich.

Azaliż.... to jest jednak  Kolbuszowa, więc burmistrz Zuba (tęga głowa) nie zamierza (podobnie jak w poprzedniej kadencji) przejmować się takimi głupimi głupotami i ciężko pracuje nad tym  kogo by tu przeciągnąć do swojej koalicji.

W grę wchodzą tak jak poprzednio "romaniukowe" za cenę stołka w fundacji. Pani Bochniarz za co jej się tam spodoba.Tudzież "karkutowe" za ... cenę taboretu wiceburmistrza. Targi trwają.W Maglu stawiamy na ... Kaczanowskiego.

Co to jednak ma wspólnego z demokracją?



wtorek, 30 października 2018

I po wyborach....



Kandydaci naobiecywali przed wyborami, co tam nie załatwią  jak zostaną radnymi.
Miały powstać lotniska, ścieżki rowerowe w każdym lesie, a nawet nie wiadomo co.
Jeden nawet obiecywał że ... załatawi PiS.

Azaliż... w sobote przeprowadzono "remont cząstkowy" drogi za piekarnią pana Magdy.
Teraz wygląda tak:







poniedziałek, 29 października 2018

Prezydent pod studnią


Prezydent Duda  przyjechał, powiedział (to co mu tam o Kolbuszowej) napisali zebrał brawka i pojechał.Ładnie mówił, pogoda wiosenna, ludzi sporo.

Azaliż ... najlepsze jest to, że swoje patriotyczne, wielce wzniosłe przemówienie o wolności, wygłosił pod studnią wybudowaną podczas mroków okupacji przez Niemców.
Cool!



Swoją drogą Niemcy sporo przez 5 lat pobytu w Kolbuszowej zrobili. Uporządkowanie rynku, kostka brukowa na ulicach, uregulowanie Nilu, zasadzenie mnóstwa drzew- to zasługa niemieckiego burmistrza, architekta z zawodu.

Kolbuszowa - matecznik PiS-u


Nasz rodak z Kolbuszowej mieszkający w Płocku-pan Zdzisław, cieszy się jak dziecko, bo nie musi się już wstydzić za swoje/nasze miasteczko.
Uradował go fakt że w wyborach na burmistrza piskowski kandydat dostał tylko 54% głosów i ledwo wygrał z "młodym niezależnym", zdolnym (jak wszyscy wiemy do wszystkiego).

Zakupiliśmy więc u Orzecha (który mieszka w Nowym Jorku) kilka paczek piwa , aby pochylić się nad  wynikami wyborów w naszym powiecie.
Okazało się że na najniższym szczeblu gdzie najlepiej znamy kandydatów, PiS wypada marnie. W Kolbuszowej do rady miasta zebrał tylko 42/% głosów, w ościennych gminach było jeszcze gorzej.Co ciekawe wielu kandydatów, po kilku piwach na ulicy Weneckiej twierdzi,nie jest z tej partii.


W Wyborach na burmistrza, wójta kandydaci są już  mniej znani większej ilości wyborców którzy tu kierują się już bardziej wskazaniami lokalnych liderów i miejscowej prasy PiS poradził już sobie trochę lepiej.

W Kolbuszowej burmistrz Zuba zgarnął 54%,ale  u sąsiadów było różnie.W Niwiskach wygrała kandydatka PSL, a w Raniżowie z PO(?).

W wyborach do rady powiatu kandydaci są już bardziej anonimowi tu już bardziej obowiązywała wyborców lista partyjna i PiS zgarnął w naszym powiecie 60% głosów.Jeszcze ciekawiej wypadły wybory do sejmiku gdzie mało kto zna osobiście kandydatów i głosuje po linii Partii i tym co tam piszą w Korso,Supernowościach i Nowinach. Tutaj PiS zgarnął ... tadaamm- 71% głosów.

Azaliż...

Jak z tego wniosek? Ano taki , że w dalszym ciągu jesteśmy  matecznikiem PiS-u i dlatego przyjeżdża tu dzisiaj prezydent Duda, aby podziękować za tak liczne wsparcie.Przywitają go wdzięczni za  wszystko miejscowi dygnitarze.


P.s. Zdzichu! Mów, że jesteś z Mielca.




sobota, 27 października 2018

Kaczyński popiera Kolbuszowskiego Magla


Mieliśmy właśnie  ze względów bezpieczeństwa zawiesić Magla, gdy w sukurs przyszedł nam sam Prezes.



  źródło- Onet -kliknij tutaj



Czyli miejscowy "PiS" który w kolbuszowskim grajdołku dzieli i rządzi, może nam już skoczyć?

czwartek, 25 października 2018

Zuba z Kardysiem kontra... PiS


W interesie kolbuszowskiego PiS (i Naszego Jakże Umiłowanego Posła) jest przyjęcie Grzegorza Romaniuka w szeregi partii oraz wstawienie go na stołek starosty.

W przeciwnym wypadku, PiS tu przerżnie i poseł Chmielowiec w przyszłym roku może się szykować na  wcześniejszą emeryturę.

Niestety interesów poszczególnych członków  lokalnego PiS biorą górę i zamiast działać dla dobra całej partii, walczą tylko  o swoje stołki.Jak to obrazowo powiedział  jeden z "pisowców" wszyscy wiemy o kogo chodzi): Dzięki temu zamiast 3 tysięcy emerytury będę miał 5. I tylko o to w tym chodzi.

PiS  dostał także poważne ostrzeżenie w skali całego kraju. Jeśli nie odsuną od władzy swoich lokalnych kacyków, to przegrają z każdą koalicją i mogą się pożegnać z rządzeniem krajem.

Wczoraj przejeżdżałem rowerkiem  przez Bukowiec. Zmęczony przysiadłem na ławeczce pod oknem jednego z budynków użyteczności publicznej w tej wiosce, aby troche odsapnąć. Na parkingu same niezłe auta, a w  środku harmider- trudno było  tego nie słyszeć.

Niestety dyskusja nie dotyczyła tego co należy w gminie najpierw zrobić, tylko kogo na jaki stołek wsadzić.

Skończy się pewnie na tym, że dokooptują do  koalicji Bochniarzową i pozbędą się Romaniuka z widoku.Otrzeźwienie przyjdzie dopiero na jesieni przyszłego roku.


Azaliż.... nic dziwnego, że  Nasz Jakże Umiłowany Poseł taki ostatnio jakiś rozmodlony.

Zdęcie- Gazeta Gminna Dzikowiec

Kolbuszowa budzi się z politycznego marazmu


Ilość głosów oddanych na Michała Karkuta w wyborach na burmistrza budzi nadzieję, a nawet jest już przyczynkiem do powstania nowych jakże śmiałych pro obywatelskich idei.



Na trzeźwo tego nie rozbiorę.Skorzystam więc może z zaproszenia od pana Mirosława Kaczmarczyka na whiskey.Radny wprawdzie nie pije, ale chętnie poleje.Już niedługo zresztą będę miał większą kolekcję niż Nasz Jakże Umiłowany Poseł.Po wyborach zaproszenia spływają bowiem ze wszystkich stron świata.


środa, 24 października 2018

Wizja lokalna Raniżowie


Przejeżdżając wczoraj rowerem przez Raniżów, wstąpiłem do Urzędu  Gminy aby odcedzić kartofelki.Euforii powyborczej nie zauważyłem, raczej wszyscy przygnębieni.

Urząd jak urząd, ale świeżo odnowiony- czuć jeszcze farbę. Zadnych rewelacji- taki późny Gierek.
Za to w ubikacji niespodzianka.Projektant wyraźnie się nie popisał, a wykonawca zużył chyba wszystkie płytki jakie zostały mu z innych robót.
Zdarte dopiero co założone płytki i dziury w w ścianie też raczej nie zaskakują, biorąc pod uwagę że wójtem jest  architekt.





Brak papieru- to raczej w tym powiecie normalne. Na szczęście, mam zawsze przy sobie
 Korso Kolbuszowskie nieodzowne na takie okazje.

Azaliż.... zaciekawiło mnie jednak po jaką cholerę przyniesiono z piwnicy krzesełko?Czyżby urzędnicy chodzili do ubikacji we dwójkę i sprawdzają , czy ktoś na Maglu nie robi na wójta?