Znowu zaczeły się internetowe przepychanki, kto jest autorem Kolbuszowskiego Magla.
Postanowilśmy i my wziąć udział w tym nieustającym konkursie.
Naszym mocnym kandydatem jest.... proboszcz Lucjan .
I co? Kopary opadły?
I potrafimy to uzasadnić.
Blog pojawił się (tak jakoś) wtedy, gdy do parafii Wszystkich Świętych przyszedł ksiądz Lucjan.
Przypadek? - nie sądzimy.
Bloger wszysko wie, szczególnie jeśli chodzi o układy towarzyskie. tak jakby ktoś mu to wszystko donosił.Prawda?
Często podaje cytaty z Bibli, oraz wpada w moralizatorski ton, tak jakby prawił kazania.
Podobnie jak ksiądz, bloger lubi sernik z makiem oraz pierogi z płucek.
Tu podpowiadamy, że już w czerwcu ksiądz Lucjan będzie obchodził 60-te urodziny. Piękny wiek.
Wypadałoby sprawić mu jakiś godny prezent.I nie mamy tu na myśli kolejnego ekspresu do kawy, oraz wyjątkowo ładnego ornatu (ornata?-niewiemy jak to się odmienia). To wszystko ksiądz ma.
Po przeglądnięciu jego strony Facebookowej, zauważyliśmy, że ksiądz lubi ... podróżować. Zwłaszcza w miejsca gdzie są palmy.Kolbuszowianie są rozsiani po całym świecie i mógłby ktoś, mieszkający na przykład na Florydzie zaprosić go na jakieś 2 tygodnie.