Niektórzy nasz lokalni politycy wzięli sobie to chyba za bardzo do serca i popadają w przesadę.Na siłę chcą być,udaja nową arystokrację.Jeden z nich na spotkanie z ludźmi starszymi,samotnymi i co by tu nie mówić -biednymi zaszalał w koszuli ze spinkami i niezbyt gustownym sygnecikiem.
Jak widać na załączonym obrazku nie szata zdobi człowieka. Łokcie na stole (tu podpowiadamy) są oznaką braku obycia.
Obecnie panuje tendencja rezygnowania przez mężczyzn z jakiejkolwiek biżuterii. O sygnetach pisze kilku autorów podręczników
Wyciągnąć stąd należy wniosek, że noszenie sygnetu może być przez niektóre osoby odbierane negatywnie. Tak więc sądzę, że w sytuacjach szczególnie oficjalnych należałaby zrezygnować z noszenia sygnetu, a zakładać go przy bardziej nieoficjalnych okazjach.
żródło
To tylko jeden z dowodów na zupełne wyobcowanie tutejszych elit politycznych,które dążą do hermetyzacji i ekskluzywności.Całym swoim zachowaniem dają do zrozumienia,że ich status życiowy i materialny jest nieporównywalnie lepszy,niż przeciętnego człowieka.Krótka okazuje się ludzka pamięć,ale nade wszystko mało,cholernie mało w nas zwykłego czucia.
Barak Obama jak na przywódce wolnego świata przystało, nosi tylko obrączkę (amerykanie maja ją na lewej dłoni) oraz koszule z bieliźnianymi guzikami.
Kurde... szlachta.;)
OdpowiedzUsuńKolbuszowskim pseudoelitom słoma wystaje, przede wszystkim, z ust!
UsuńLitości... zaraz się przyczepisz że mają wąsy, garnitury kupione w zwykłym sklepie albo że pod garniturem noszą koszulę z krótkim rękawem. Brakuje ci tematów? - to lepiej zmień nazwę na Magiel Towarzyski.
OdpowiedzUsuńTo jest tylko zewnętrzny przejaw tego co ci ludzie mają w głowie.
UsuńKoszula z krótkim rękawem i do tego krawat, to totalna porażka. Niestety popularne zjawisko wśród powiatowych politykierów, ale ale też niestety w biznesie.
Usuń"WŁODARZE" :-)))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńDziś biżuteria męska to zegarek, np. do eleganckiego klubu, w którym są problemy z miejscem, bramkarze wpuszczą Cię lub nie: spojrzą najpierw, jaki masz zegarek. To nie żart.
OdpowiedzUsuńPo coś to napisał?Teraz goście będą szpanować zegarkami. ;)
Usuńsię masz czego czepić...
OdpowiedzUsuńNie przerażają cię te małomiasteczkowe kompleksy nowobogackich?Najpierw szpanuje sygnetem a później basenem za 20 (kilka) milionów,a kanalizacja na Partyzantów wywala po każdej burzy.
UsuńZ kanalizacją do Karkuta, przed wyborami wiedział, jak, kiedy i za co to zrobić!
OdpowiedzUsuńKarkut jednak nie nosi sygnetu i nie przeforsował budowy basenu.
UsuńSygnetu nie nosi, fakt. To jedyne pozytywne, co można o nim powiedzieć. Ale może po ojcu chrzestnym kiedy odziedziczy i każe się weń całować? ;p
OdpowiedzUsuńBasenu nie przeforsował, bo w Radzie go wtedy nie było, jednak jego Pan i Głowa podaje to za swój sukces i wkład w rozwój gminy.
Ale się chłoptasie emocjonujecie.A sami jak wyglądacie?Kto ma odwagę być obiektywny i może coś wskazać,pochwalić.
OdpowiedzUsuńMagle to magle proste po zawodówce chłopaki,a tak wygląda niestety nasza kolbuszowska elita władzy-napuszone do granic możliwości pawie.
UsuńJaki Starosta taki jego savoir vivre.
OdpowiedzUsuń