Zastanawiam się, jak wyglądają teraz rozmowy w domu państwa Indyków?Niestety nie założono tam jeszcze podsłuchu, (jakieś przeoczenie?) więc pozostają tylko domysły.
Jak mogła przebiegać taka rozmowa po ostatniej sesji rady gminy?
Pan Indyk-Co znowu schabowy z kapustą na obiad?
Pani Indykowa-Nie będzie dodatkowych 65 tys na pracę z młodzieżą ,to nie będzie już więcej kawioru z ziemniaczkami.
Pani Indyk zatrudniona jest jako dyrektor GOSiR w Raniżowie.Już na początku roku wiedziała, że zaproponowana przez wójta kwota w budżecie dla tej placówki,jest za mała .
Miała dwa wyjścia,albo zrobić niezbędne cięcia ,albo poprosić szefa komisji finansów pana Indyka (prywatnie męża) o zwiększenie budżetu.Nie zrobiła ani jednego ani drugiego.Dlaczego?
W maju GOSiR wykorzystał już 60% środków .Dlaczego nie został powiadomiony o tym szef komisji finansów?Dlaczego nie zreorganizowano już wtedy pracy GOSiR?
Czyżby państwo Indykowie mieli ciche nawet nie dni, tylko miesiące i nie rozmawiali ze sobą w ogóle?
Jeszcze raz potwierdza się fakt, że rodzinne obsadzanie stanowisk nie wychodzi (nawet) samorządom na dobre.
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
To robi się niesmaczne już po woli. Państwo Indyk od lat działają na rzecz lokalnej społeczności i tego typu wpisy są poniżające.
OdpowiedzUsuńdziałają... dobrze?Źle?Byle jak?Nie wolno tej działalności oceniać?
UsuńBardzo dobrze działają. Łatwo nic nie robić i tylko krytykować. Szacun dla Państwa Indyków za to co robią i pracę z młodzieżą.
UsuńIdzie o to, że ostatnio nie działają społecznie, ba, działają za całkiem przyzwoite pieniądze. W dodatku w Raniżowie mamy do czynienia z sytuacją, w której mąż ma kontrolować żonę z wydawanych publicznych pieniędzy. Nie czarujmy się, to się rzadko udaje w domu, a co dopiero w samorządzie, za publiczne pieniądze.
Usuńdaniel masz racje że panstwo Indyki działają na rzecz gminnej spolecznosci, tylko może napisz ile za to biorą???? wg. tego co Indykowa powiedziła w gazecie korso, to "jest słuzba ludziom" - zapewniam cie daniel że nie jeden chciałby tak chciałby "słuzyc" za bagatela ok. 4 tys złotych, a przeciez Pani Indyk nie obsługuje komputera i samochodem nie jezdzi. przeciez ma ode tego swoim ludzi którym tez ni mało prłaci gminia
Usuńmieszkałem zaledwile kilka lat w tej gminie a juz dobrze poznałam panstwa indyków, marian startowałna wójta i pisał że posiada wykształcenie półwyższe. indykowa nie ma wykształcenia wyzszego a jaest kierownikiem jednostki organziacyjnej gminy, gdzie jest ten rafanski z korso?? czego rafanski nie pisze??
UsuńRzeczywiście kawior z zimniokami jest wyjątkowo paskudny w smaku.
OdpowiedzUsuńCzy mógłbyś wytłumaczyć sytuację, w której dyrektorka GOSiR codziennie widzi przewodniczącego komisji finansów i nie mówi mu o rozpaczliwej sytuacji tej placówki?Albo jeśli przewodniczący o tym wie dlaczego nie reaguje?Czy to jest normalne?
niesmaczne to jest to, co taq banda kolesi zrobiła z Raniżowem. a Ty, obrońco drobiu pamiętaj, że każda akcja powoduje reakcję.
OdpowiedzUsuńTo Fila ich w to wmanewrował i teraz się usmiecha. Ale Państwpo Indyk nie są ubezwłasnowolnieni, rozumu nie mają??? Wolą pieniądze i zaszczyty to mają. Tylko Państwo I. nie wiedzą że nie można tego robic za wszelką cenę i z każdym.
OdpowiedzUsuńCo lepsze? Pieniądze, zaszczyty i tytuły czy bezstronność i niezależność?
Państwo Indyk juz wybrali.
Panie Karolu dałby Pan już sobie spokój.Młody i ambitny a taki dziecinny. Weź się Pan za robotę w końcu a nie szkalujesz Pan ludzi.
OdpowiedzUsuńWitam!
UsuńJuż kilkakrotnie autorzy różnych komentarzy na stronie www.kolbuszowskimagiel.pl sugerują, że za częścią anonimowych komentarzy ukrywam się właśnie ja. Nie będę przed nikim ukrywał, że mój stosunek do osób obecnie sprawujących władzę w Gminie Raniżów nie jest raczej pozytywny. Wydaje mi się również, że duża część mieszkańców naszej gminy doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Niejednokrotnie głośno mówiłem oraz mówię o swoich poglądach publicznie (sesje rady, posiedzenia komisji, zebrania z mieszkańcami poszczególnych sołectw, prywatna strona internetowa). Nigdy nie odczuwałem potrzeby aby o swoich przemyśleniach wypowiadać się jako osoba anonimowa. Stąd też pragnę poinformować, że jeśli już umieszczam komentarze na stronie „MAGLA” to robię to pod własnym imieniem i nazwiskiem tak jak teraz. Nie dziwi mnie jednak „fala” negatywnych opinii zarówno na temat obecnego wójta czy też Państwa Indyków, ponieważ jest wiele spraw, które w postępowaniu tych osób mnie niepokoją. Jeśli zaś mogę się odnieść to powyższego artykułu to uważam, że sytuacja w której, żona radnego Mariana Indyka ( członka prezydium rady, oraz przewodniczącego komisji finansów inwestycji )zostaje dyrektorką GOKSiR nie jest zdrowa. Pani Halina Indyk posiada pewne doświadczenie w dziedzinie kultury lecz uważam, że nie można mieć wszystkiego naraz. Mówiłem, już o tym kiedyś na sesji, mówiłem też bezpośrednio Panu Marianowi Indykowi.
Pozdrawiam!!!
No proszę jaki praworządny i poukładany znawca wszystkiego i niczego.Kto ci chłopcze dał prawo do oceny kogokolwiek.Pozjadałeś wszystkie rozumy?,to coś marnie wyglądasz.Jesteś jesze zbyt młody i zbyt głupi żeby zabierać głos w jakiejkolwiek sprawie.Zastanów się nad sobą, bo cię wszędzie za dużo, a to już niezdrowe.
UsuńPani Indyk to pracuje w gminie ponad 25 lat, najpierw GOKSiR, potem księgowość i teraz znowu GOKSIR wiec o co to halo? A pan Indyk zawsze w wyborach osiąga bardzo duże poparcie bo dał się poznać z jak najlepszej strony. A jeśli ci szkoda to już twój problem.
OdpowiedzUsuńPowoli...zastanówmy się ,jak działa raniżowska władza samorządowa? Szef komisji finansów nie wiedział, że jego żona narobiła już w sierpniu długów na 15 tys, i że do końca roku potrzeba jej dodatkowych 95 tys ? Dyrektorka jest niegospodarna?Nie umie planować?
OdpowiedzUsuńPan Indyk nie wie więcej rzeczy. On udaje że praktycznie "nic nie wie" o trudnej sytuacji finansowej gminy. Więc co to za przewodniczacy Komisji Finansów i Inwestycji????? To jest chore.
UsuńCiekawe na co Pani I wydaje tyle kasy chyba na siebie bo przecież żadnych większych imprez, wydarzeń itp nie było od początku roku i jakoś do jego końca nic się nie zapowiada Gminna kultura pod jej rządami nawet nie leże, jej po prostu nie ma!!!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńArt. 190a. § 1. Kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
OdpowiedzUsuń§ 2. Tej samej karze podlega, kto, podszywając się pod inną osobę, wykorzystuje jej wizerunek lub inne jej dane osobowe w celu wyrządzenia jej szkody majątkowej lub osobistej.
1.Nie wiem, czy temu podlega ocena działalności publicznej, osoby... publicznej.
Usuń2. Jeśli mąż kontroluje i nadzoruje robotę pracodawcy małżonki ,to ich wzajemne stosunki też podlegają ocenie publicznej.
Państwo I zasłaniają się przepisami (które zresztą w ich przypadku nie mają zastosowania bo sprawują funkcje publiczne i za swoje działanie są konstruktywnie nie tylko przez Ciebie Maglu krytykowani) ale zapominają o tym że łamią podstawowe zasady współżycia społecznego uprawiając nepotyzm
OdpowiedzUsuńCzy wy wszyscy piszący na tym portalu potraficie tylko oskarżać? stuknijcie się w swoje piersi i zajrzyjcie wgłąb swego sumienia jeśli je wogóle macie i powiedzcie 'ja jestem uczciwy/a i w porządku"i zastanówcie się czy to prawda
Usuńczyli nie jest prawda to że Pani Indyk została mianowana bez konkursu i bez niezbednego wykształcenia (czym nie spełniała kryteriów ) na stanowisko dyrektora...????
OdpowiedzUsuńParadą nie jest że Pan Indyk bedac prezesem stwoarzyszenia które otrzymuje pieniadze z budzetu gminy także czasmi bez konkursu oraz korzysta z mienia komunalnego gminy jest z zgodne z ustwaa o samorzxadzie???? Wojewoda powinien rozstrzygnac tą sprawe ponieważ taki bidny dziennikarzyna jak Radwanski nic nie poradzi.(....)
Oskarżenia, oskarżenia i żadnych konkretów. No tak pies szczeka a wiatr niesie, nie????
OdpowiedzUsuń