niedziela, 23 czerwca 2013

Kaczmarczyk dyrektorem 2012 roku!


Radny Karkut zarzucił dyrektorowi Kaczmarczykowi ,że nie utrzymuje on  dostatecznej  czystości w ubikacjach .Oburzyło oto żonę pana Mirosława-panią Urszulę.Twierdzi   bowiem ona  że : Mąż sprząta w domu na błysk.
 Chyba ma rację, skoro wygrał on plebiscyt zorganizowany przez Korso Kolbuszowskie na Najlepiej sprzątającego ubikacje dyrektora 2012 .Gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów!




Autor: o

9 komentarzy:

  1. Anonimowy23 czerwca 2013 17:15

    O, wypraszam sobie!
    jak to, JA NIC nie robię???
    a kto siedzi na tapczanie?
    a kto pierwsze zjadł śniadanie?
    a nie pokazałam języka?
    a nie chodziłam się strzyc?
    to wszystko nazywa się nic?


    znów subiektywne widzenie świata przez Magiela:)
    podpisano:
    pani Urszula

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy25 czerwca 2013 21:49

      Dyrektor roku może ale żona dyrektora roku to niewątpliwie tak. Czym byłby dyrektor bez wsparcia swojej połowicy. Czym byłby Zygmunt Stary bez Bony.

      Usuń
    2. Anonimowy26 czerwca 2013 01:41

      Jak sam mówi, gdyby nie ona, byłby biskupem. Albo gwiazdą roka (wiecie, jak to się pisze, od razu podaję, jak się czyta) a tak to został prawie gwiazdą roku, sorry wpisu.;p
      i choć śmieszne to jest z pewnością, to chałwy żadny tu ni ma.
      ale i tak lepsze to od oświadczenia;p
      a tak se szyfrem lece, a co mi tam!

      TW

      Usuń
  2. Anonimowy23 czerwca 2013 20:31

    Szacunek Pani Urszulo

    Podpisano pan Wojciech... ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy24 czerwca 2013 07:09

    Zawsze to drugi fach w rękach,z którym chłop nie zginie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy24 czerwca 2013 21:52

    Ktoś musi zmieniać ten Swiat skoro Magiel nie potrafi.O,sorry.Magiel potrafi narzekać.Na cały ten Swiat.A znając jego psychologiczny portret,jestem pewna,że po śmierci(własnej)też będzie narzekał.

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy25 czerwca 2013 09:17

    Tu akurat Magiel na świat nie narzeka, tylko coś chwali. Błysk chwali. I żeby móc w czystości pozbywać się nieczystości. To ważne jest.
    Z psychologią to nie ma wiele wspólnego. Raczej.
    Ale ze śmiercią - już tak.
    ale tę paniąUrszulę to mógłby zostawić w spokoju, niech se zje pierwsze śniadanie (drugiego już nie), niech siedzi na tapczanie i niech se pokazuje ten język.
    więcej nic
    obiektywnie, ktoś musi obiektywnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy26 czerwca 2013 21:39

    Magiel i obiektywizm.Degenerat.

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy27 czerwca 2013 06:52

    No
    de Generat
    rat nie rat!

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)