czwartek, 15 sierpnia 2013

Korso Kolbuszowskie donosi...na urzędników

Nasz ulubiona redaktor Marlena Bogdan, na internetowej stronie Korso Kolbuszowskie pisze:


W środę, 14 sierpnia, do Huciny zawita Władysław Kosiniak - Kamysz, minister pracy i polityki społecznej. W remizie strażackiej spotka się m.in. z mieszkańcami. Początek spotkania zaplanowano na godz. 19.

Wizyta jest związana z wyborami uzupełniającymi do senatu, w których PSL wspólnie z PO wystawia jednego kandydata. Mariusz Kawa, także będzie na spotkaniu obecny.

To już drugi minister, który będzie go wspierał w wyborach. W poniedziałek (12 sierpnia) do głosowania na niego namawiał w Cmolasie Janusz Piechociński, wicepremier i szef PSL.

>>kliknij tutaj<<


Czyli co? Urzędnicy państwowi w godzinach pracy robią kampanie wyborczą swojemu koledze?Ile nas podatników to kosztuje?
Dziwny to kraj.
Jeszcze ciekawsze jest to że... nikogo to nie oburza, nawet kontrkandydata Pupę.Białoruś coraz bliżej...

15 komentarzy:

  1. 19 w Hucinie i 20.30 w Werynii to godziny pracy?
    Puknij się w głowę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A w Cmolesie w samo południe...

      Usuń
    2. "Poranek przed pracą. Minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz (32 l.) zanim zasiądzie za swoim biurkiem w resorcie, odwiedza kościół. Za kogo się modli? Może za bezrobotnych? Bo w kwestii szalejącego bezrobocia chyba tylko Bóg nas może uratować..."


      http://www.fakt.pl/Minister-pracy-Wladyslaw-Kosiniak-Kamysz-modli-sie-w-kosciele-,artykuly,221574,1.html

      Usuń
    3. Cmolas - godziny pracy - Cmolas

      Usuń
  2. Mnie przeszkadza ,bardzo dobrze,że napisała a Ty Maglu nie przesadzaj z nienawiścią .Piętnujesz złe to dobrze ale nie krytykuj dobrego.

    OdpowiedzUsuń
  3. Głosuj na Pupę bo PSL daje w du.ę.Maglu inspirujesz niezłe rymy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Karol O. tez był w Cmolesie i to w godzinach pracy ;( Brawo p. Karolu! ale lepiej żebys sie wziął do roboty, bo jestes na wichcie podatników, a nie jeżdził po partyjnych spotkaniach...

    OdpowiedzUsuń
  5. Urzędnicy państwowi w godzinach pracy robią kampanie wyborczą swojemu koledze?Ile nas podatników to kosztuje?
    Wcale nie. Urzędnicy w Hucinie nie brali udziału w organizowaniu spotkania Źle jesteś poinformowany maglu i myślę że ci którzy tym się zajmowali byliby bardzo oburzeni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a czy do Huciny przyjechałby minister z PO gdyby nie ich wspólny kandydat na senatora ????? pewny jestem ze nie, poza tym gdzies Ty wyczytał ze jakiś urzędnik organizował spotkanie zeby w tym miejscu to komentować ??????
      - a spotkanie było czysto polityczne gdyż oczywiscie był kandydat na senatora z PO - PSL - ale w tym niby artykule (poniżej link) tej informacji nie znajdziecie - poprawność polityczna, no i urzędnicy też tam byli (to też przeczytacie) http://www.niwiska.pl/artykuly/art1124.html

      już nie mówie ze był prowadzony tak zwany "spęd ludzi na spotkanie" aby nabić liczbę uczestników - sam w tym spotkaniu uczestniczyłem, więc wiem co mówię

      Usuń
    2. Ile nas podatników to kosztuje? no niestety kosztuje. Ty chyba jestes z tego urzędu z Niwisk ze tak piszesz - brali brali udział w organizacji tej imprezy, bedąc na tym spotkaniu mówili pozniej między soba ze ktos im pomagal z urzędu w jakichs ulotkach czy czymś takim. moze ktoś wie wiecej, ja wiem tylko tyle. jesli to prawda to nawet u nas pasztet - żal

      Usuń
  6. Opaliński złapał wiatr w plecy,ale czy ten wiatr pociągnie jego i Fryca?

    OdpowiedzUsuń
  7. W ministerstwach pracuje się do 16:00. Potem jadąc z Warszawy, w ciągu 3 godzin, nie łamiąc żadnych przepisów drogowych, można spokojnie dojechać do remizy w Hucinie. Tak twierdzi pierwszy anonimowy?!

    OdpowiedzUsuń
  8. ale to nic - najbardziej obrotna w tym wszystkim jest obrotna Pani Wójt Gminy Niwiska - bo najpierw uczesniczy we wręczeniu medali 50 - lecia małzeństwa z posłem Chmielowcem a później w spotkaniu w Hucinie z kandydatem PO - PSL na senatora i ministrem - to jest dopiero sprawność polityczna - a raczej dwulicowość, No bo nie wiem czy pamiętacie ze w pierwszej kapani startowała robiąc zdjęcia z Chmielowcem, później startowała w wyborach na posła z PSL - wieć gdzie tu logika - pokorne ciele dwie matki ssie - to nie jest komplement.

    OdpowiedzUsuń
  9. PSL pokazuje się w okolicy tylko przed wyborami, tym razem dostanie kopa, bo podkarpacki naród nie jest głupi

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.