Maskotka Kolbuszowej zmieniła stan cywilny. Wybrankiem Nilusia została nieco wyższa od niego Kolbusia.
Ślub krokodyli odbył się końcem lipca podczas corocznego, ogólnopolskiego zjazdu maskotek w Rowach. - Młoda para w podróż poślubą pojechała do Paryża - informuje Andrzej Selwa z promocji gminy Kolbuszowa. Swoją miłość Niluś i Kolbusia przypieczętowali zawieszając na moście (przy ul. Parkowej) kłódkę miłości i wyrzucając kluczyk do Nilu.
Partnerkę dla Nilusia znalazł Grzegorz Romaniuk, który jest pomysłodawcą nowego sposobu na promocję miasta.
całość >>kliknij tutaj<<
Czy musimy za własne pieniądze robić z siebie prowincjonalnych pajaców?
Ile ta hucpa nas podatników kosztuje?
To jest tak kurwa śmieszne, że się w głowie nie mieści. Niby jak jakaś ,,kukła" ma się przyczyniać do promocji miasta? Chyba ze drogą skandalu jak gdzieś to coś się pojawi. Lepiej było te pieniądze przeznaczyć na zabawki do przedszkoli. Wstydź się Grzesiek, to HUJ a nie promocja ( chyba że siebie? )
OdpowiedzUsuń,,gratuluje" słownictwa (bogactwa zasobu) anonimowi oraz administratorowi, ktory jednoznacznie określił rangę ,,Magla"
UsuńOt i blysnales Maglu klasa!!!
UsuńMoje dziecko (l.4) na widok Nilusi i Kolbusia dostało takiego spazmatycznego płaczu że musiałam zabrać go do samochodu i poczekać aż zakochana para pójdzie nad Nil. Do wieczora musiałam malucha zapewniać że żaden krokodyl nie przyjdzie do domu bo ciągle słyszałam "mama - boje się tych krokodylów - cy one nie psyjdą do nas?" Ot - promocja.
OdpowiedzUsuńDaleko nie szukał, poślubił bywalczynię kolbuszowskiego rynku Isaurę. Po wyrzucenia kluczyka zeszli pod most i wypili jabola. W przypadku gdyby pojawiło się potomstwo, można nazwać je Jabusie.
OdpowiedzUsuńAntypromocja to jest jednak i nie tylko p.Romaniuka, ale też kogoś kto ktoś uznał, że to piękna sprawa. Jesli jest juz w tym miasteczku inspektor/ka, na którego był konkurs, trzaby ją/jego pytać o zdanie. chyba że to pierwsza wspaniała decyzja na nowym stanowisku? Gratuluje gustu.
OdpowiedzUsuńJutro - zaślubiny z morzem (idiotyzmów przedwyborczych).
Na szczęście są jeszcze taczki mikołaja
Kolbuszowska Polonia w Nowym Jorku się śmieje, Grzesiek zajmijcie się poważnymi sprawami, brakuje miejsc w przedszkolach dla dzieciaków, a wy inwestujecie w jakieś maskotki z których śmieją się nawet w Usa. Promocja metodą skandalu-pośmiewiska to jest beznadziejne. Greenpoint płacze ze wstydu.
OdpowiedzUsuńTylko takimi pierdołami kolbuszowcy Radni się zajmują to nawet nie jest śmieszne tylko tragiczne że takie rzerzy dzieja się pod patronatem samorządu
OdpowiedzUsuńDno i kur^a kilometr mułu.
OdpowiedzUsuńNastępnym pomysłem Romaniuka(aby zaistnieć medialnie)będzie sikanie z mostu Parkowego przez kłódkę celując w zrzucone do Nilu klucze.
OdpowiedzUsuńK...rwa dzieci nie moga pojsc do przedszkola, bo miejsc nie ma, a tu kolesiostwo sie bzdurami zajmuje, super!
OdpowiedzUsuńto jest chore i na co to komu?? Zeby w korso mieli o czym pisac? Zamiast zajac sie powaznymi sprawami to oni sobie kpią niech jadą jeszcze do Honolulu promować Kolbuszowe a jak wroca to scieki zaleja Kolbuszowe i beda mieli w czym plywac.. Niluś sie ozenil jebne;/
OdpowiedzUsuńPodobno niedługo będzie rozwód i potem druga .... laska. Co roku inna.
OdpowiedzUsuńRozumiemy, ze pan romaniuk z zona dostaja extra podroz do francji za gminne pieniadze (nasze), zeby przez pewnie 10 minut powyglupiach jako maskotki, a pozniej dawajjj w paryz, hotele przejazdy, brawo dla tego kto sie na to zgodzil w magistracie! Wiecej takich numerow panie i panowie
OdpowiedzUsuńZ nową kochanką -żona mu już nie pasi.
Usuńczyżby Kolbusia była w ciąży?
OdpowiedzUsuńTo jakaś paranoja. Nie wystarczy jedna maskota? Zamiast drugiej przygłupiej krokodylki ,pieniadze powinny być ulokowane np w przedszkolach!!
OdpowiedzUsuń