czwartek, 12 grudnia 2013

Czym zamują się kolbuszowscy urzędnicy?

W Korso Kolbuszowskie z zapartym wyczytaliśmy:

Rzeczywiście, potwierdza Elżbieta Lis, Marcel wystąpił z wnioskiem o korzystanie z przystanku przy Placu Wolności. Pismo w tej sprawie złożył 3 grudnia. - Wyraziliśmy zgodę na zatrzymywanie się busów przy Placu Wolności – tłumaczy Elżbieta Lis. - Wystąpiliśmy do Starostwa Powiatowego o zmianę organizacji ruchu w tej okolicy oraz o odpowiednie oznakowanie przystanku – dodaje. - Teraz czekamy na decyzję. Trzeba czekać Ile formalności potrwają? Tego nie jest w stanie określić nikt. Trzeba cierpliwie czekać na wypełnienie wszystkich formalności, żeby pasażerowie i kierowcy busów mogli bezpiecznie i zgodnie z przepisami korzystać z przystanku przy Placu Wolności.

Przed renowacją Marcel mógł zatrzymywać się na rynku.Na czas remontu przeniesiono jednak przystanek w pobliże dworca PKS.Wiadomo było więc, że firma na ten  na przystanek  wróci.Dlaczego więc dopiero teraz czyli po ponad roku Urząd Miasta  wystąpił do Starostwa Powiatowego o zmianę organizacji ruchu w tej okolicy oraz o odpowiednie oznakowanie przystanku.
Panie burmistrzu! Żadne tytuły,żadne puchary nie ściągną do Kolbuszowej inwestorów.
Mogą to zrobic tylko i wyłacznie profesjonalni ,życzliwi petentom urzędnicy.

3 komentarze:

  1. czym zajmują się kolbuszowscy urzędnicy?
    no, kawa, a potem....magiel? chyba że dostęp odcięty, wtedy nuuuuda

    OdpowiedzUsuń
  2. Uczciwi urzędnicy,np. Wiącek.

    OdpowiedzUsuń
  3. "..profesjonalni ,życzliwi petentom urzędnicy." -- kolejne pokolenia takich juz zasiada w urzedach, a inni mlodzi wyjezdzają - (rozejrzyjcie sie).

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.