środa, 11 grudnia 2013
Wybiórcza pamieć starosty Kardysia.
Ponieważ starosta Kardyś ma słabą pamięć to mu przypominamy.
"Czy urokliwe włoskie miasteczko Belluno mogłoby współpracować z powiatem kolbuszowskim? Bardzo chciałby tego radny Grzegorz Romaniuk. Chęć nawiązania kontaktów wyrażają ponoć także Włosi. Starosta Józef Kardyś mówi jednak stanowcze “nie”. – Kiedyś Kolbuszowa chciała zawiązać współpracę z włoskim Cassino. Pojechali tam, wycałowali się i na tym się skończyło
...
Starosta Józef Kardyś jest nieprzejednany. – Słyszę, że to nic nie będzie kosztować, a to nieprawda. Bo potem niektórzy będą próbować wyciągnąć od nas na to pieniądze. Nie stać nas na to.
...
Współpracę międzynarodową zostawmy więc młodym, a my zajmijmy się swoimi sprawami."
całosc
Po jaką więc cholerę pojechał do tej Zambii skoro pieniędzy w budżecie nie ma?
Pojechał wycałował się i na tym się skończyło?
Może więc starosta Kardyś przynajmniej wsłucha się w głos Episkopatu Zambii który twierdzi że to:" niesprawiedliwe żeby wyżsi rządowi urzędnicy przydzielali sobie wysokie pensje i dodatki kiedy większość narodu topi się w biedzie".
źródło
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Maglu. Kolbuszowa to taki Raniżów tylko trochę większy. Dziwimy się, że raniżowscy ludzie nie spalą się ze wstydu z powodu tolerowania fili. Dziwmy się sobie No ale.skoro jesteśmy zależni od takich pracodawców jak gmina i starostwo....trudno. pracujemy za tysionszejset albo mniej. Ze swojej strony dorzucamy zamkniętą jadaczkę. Ty jesteś wentylem bezpiezeństwa... i działa. Nie zrobisz społeczeństwa obywatelskiego. Właśnie z powodu tysionc szejset. Panowie z gminy tera ładnie podziękują za lekcję. Darmo była.
OdpowiedzUsuńTrafna ocena. Nasi kolbuszowscy władcy są mocniej ukorzenieni ale niczym nie różnią sie od Fili, on ich próbuje naśladować. Chmielowiec za pieniądze podatnika podróżuje po całym świecie, bez przerwy imprezie ze strazakami, kołami gospodyń. Nic nie robi dla środowiska jako POsel, wielu nie może korzystać z opieki lekarskiej ale dla niego nie ma kolejek, nie brakuje pieniędzy. Kardys, Zuba, Romaniuk to podroznicy za nasze pieniądze. Afryka, Francja, Irlandia, Włochy... Jak długo to ma jeszcze trwać? Od nas to zależy, od naszego zorganizowania. Maglu, jako nieliczny pokazujesz to bagienko kolbuszowskie, probujesz czasem pokazać, ze mozna inaczej. Zbliża sie okres OPLATKOWY i nasi władcy bedą mieli okres wytężonej pracy, zadajmy im rownież na tych opłatkach po kilka konkretnych pytań.
Usuń