Koszty budowy normalnej drogi o nawierzchni betonowej czy asfaltowej są ogromne. Często nie ma sensu ich ponosić ze względu na brak kanalizacji deszczowej czy sanitarnej. Skoro nie na wszystko starcza pieniędzy, to czy nie można zrobić chociaż porządnej drogi o nawierzchni żwirowej?Zainwestowaliśmy w strefę przemysłową, osiedle domów jednorodzinnych, a tak wygada droga-łącznik między ulicami św. Brata Alberta a Partyzantów.
Burmistrz kosi nagrody we wszystkich konkurencjach, a na ulicach się zabić można.
źródło- kolbuszowa.pl |
Zawsze można się pomodlić o lepszą drogę gdyż kościół niedaleko. Może stanie się cud?
OdpowiedzUsuńMagiel przyjedź na Piaskową.
OdpowiedzUsuńswoi nagradzaja swoich, jest gorzej niz z PRLu
OdpowiedzUsuńZobaczcie Witosa,wjazd od Piłsudzkiego-ciemno,błoto,dziury-gdy deszcz pada,w ogóle nie da sie przejść,latarni nie ma,ciemności egipskie-ale do podatków to strefa A-najdroższa.
OdpowiedzUsuńProponuję jeszcze odwiedzić Jaśminową, szczególnie teraz jak mrozy puściły...
OdpowiedzUsuńMaglu. Spróbuj wyjaśnić równie ważna sprawę. CZYM TAK NAPRAWDĘ ZAJMUJE SIE CHMIELOWIEC ???????? ILE TEN DARMOZJAD DOTYCHCZAS KOSZTOWAŁ PODATNIKÓW ?????
OdpowiedzUsuńno i zaczęła się wyliczanka, a takich ulic, a raczej polnych dróg, jest więcej - coraz więcej!
OdpowiedzUsuńrobieniem kampanii wyborczej za nasze pieniądze ...
OdpowiedzUsuńMasz Magiel do zwiedzenia prawie pół Kolbuszowej albo i więcej. Ciekawa wycieczka krajoznawcza. Będzie o czym pisać.
OdpowiedzUsuńRomaniuk buduje drogi wojewódzkie.Fryc blokuje i buduje dr.krajowe.Mamy więc komplet.
OdpowiedzUsuńJako, że mieszkańcy Kolby(spora część w tym szacowny Magiel) są zwolennikami zegizmu to mają drogi nie szkodzące krajobrazowi otaczającemu skansen no i Dutkom.
OdpowiedzUsuńPopatrz na Kolbę.Nie ma kanalizacji ,nie ma dróg ale za to jest 33 miliony długu.Na co te pieniądze poszły?
Usuńtrzeda podsumowac ile poszlo na premie, nagrody i wyjazdy urzednikow
Usuńczas na budowę dróg już sie skończył. Że w Kolbuszowej niewiele tu zrobiono, to zasługa nie tylko P. Zuby: dużo zawdzięczamy tu jego urzędnikom, w tym P. Kierownik od dróg, panom i paniom od inwestycji i również radnym, że wszyscy zgodnie i solidarnie w każdej kadencji pilnują swoich stołków! Myślę, że prze tą troskę nie mają nawet czasu, żeby sprawdzić, co należy do statutowych zadań gminy, na co są aktualnie pieniądze zewnętrzne, zbilansować potrzeby i możliwości i zrobić to, za co otrzymują zapłatę. Przyczyną tego stanu winiłbym układy, poplecznictwo, nepotyzm: ludzie nie są zainteresowani wykonywaniem swoich powinności, jeżeli etat zawdzięczają "plecom" tatusia, bądź posła... Przykre
OdpowiedzUsuń