Na stronie powiatowej rzecznik prasowy starosty pani Żarkowska wytłumaczyła obrazowo dlaczego.
Otóż burmistrz Zuba podpisał skrajnie niekorzystne dla gminy Kolbuszowa porozumienie ze starostwem powiatowym.Zobowiązał się w nim do wszystkiego nawet do remontów obiektów szkolnych oraz zadań inwestycyjnych w tym zakresie.
Ciekawe jak teraz burmistrz Zuba (zawsze niewinny) się z tego wytłumaczy? Że był pijany i nie wiedział co podpisuje?
Jak w małżeństwie:
OdpowiedzUsuń"Widziały gały co brały"
Panie Maglu akurat tu nie masz racji. Burmistrz wiedział dobrze co robi bo taka szkoła to mimo wszystko żyła złota, gdyż na kształcenie uczniów niepełnosprawnych otrzymuje się podwójną subwencję.A to, że czasem trzeba remont zrobić to normalna kolej rzeczy. Tak, że puki nie trzeba było nic inwestować w szkołę to przynosiła ona same dochody do budżetu, a teraz jak trzeba parę tysięcy przed wyborami wydać to żal wszystkim...
OdpowiedzUsuńW jaki sposób subwencja mogła przynosić dochód dla budżetu?Jeśli miała być przeznaczona na prowadzenie szkoły to tylko na nią może być spożytkowana.Zuba zrobił błąd nie określając zobowiązań powiatu w partycypacji w remontach szkoły.
UsuńOdbija chyba co niektórym!
UsuńJak Zuba brał dotacje nie inwestując w szkołę zarabiając na tym jest OK
Ale jak trzeba inwestować to oburzenie wielkie.
Proszę mi pokazać przedsiębiorce kolbuszowskiego który prowadzi jakiś biznes mając czysty dochód nie inwestując w swoją firmę.
Widać tu ewidentne złe zarządzanie. Dotyczy to Burmistrza a także radnych którzy też nie maja wyobrażenia o prowadzeniu działalności gospodarczej.
Józek Fryc umie dobrze prowadzić swoją Firmę za swoje pieniądze, ale zarządzanie państwowymi pieniędzmi jakoś mu nie wychodzi.Ma przewagę w radzie i już dawno powinien ten problem rozwiązać.
Najlepiej udawać Greka gdy pies szczeka.!!
Wiadomo burmistrz podpisuje, ale kto przygotował taki dokument?
OdpowiedzUsuńI znowu starosta wydymał burmistrza.
OdpowiedzUsuńBurmistrz jest w gminie władzą wykonawczą. Tak podpisał, jak uchwaliła rada. Tyle miał do gadania.
OdpowiedzUsuń