środa, 5 lutego 2014

Rewitalizacja-bajzel i niekompetencja

Przemaglowaliśmy ostatnio dokumenty dotyczące rewitalizacji Rynku w Kolbuszowej. Jest to ponury zapis mieszaniny nieodpowiedzialności, naginania prawa, niekompetencji oraz lekceważenia przez urzędników swoich obowiązków.
Naszym zdaniem wygląda to tak:

Przede wszystkim Stowarzyszenie na Rzecz Rewitalizacji i Promocji Kolbuszowej ma bajzel w papierach. To dziwne zważywszy, że wiceprezesem jest była wojewodzina; zatrudniono profesjonalne firmy budowlane, firmę architektoniczną, a nawet inspektora nadzoru.

Po drugie: trudno nie oprzeć się wrażeniu, że pracownicy Urzędu Marszałkowskiego szukają na siłę dziury w całym, aby tylko obniżyć w jak największym stopniu dotacje. Świadczy o tym między innymi fakt, że jeden z projektów obcięli o równo 5% .

Po trzecie: pracownicy Urzędu Miejskiego - Lidera Projektu nie kontrolowali na bieżąco tego, co robi Stowarzyszenie i nie udzielili mieszkańcom niezbędnej (naszym zdaniem) pomocy. To dziwne biorąc pod uwagę, że Urząd Miejski najwięcej traci na wstrzymaniu wypłaty dotacji.

Po ponad roku przepychanek Urząd Miejski stwierdził, że nie ma co rozdzierać szat, ponieważ Stowarzyszenie nie dotrzymało w 2012 roku terminów i jest już po ptokach.




Szkoda tylko, że odkrycie tego zajęło pani Monice Fryzeł tyle czasu.



W odsetkach od kredytów kosztowało to nas, mieszkańców gminy, lekko ponad 100 tysięcy złotych.

Co ciekawe, burmistrz Zuba twierdzi, że prezesowanie po godzinach pracy Stowarzyszeniu Siedlisko nie przeszkadza pani Monice Fryzeł w wykonywaniu obowiązków inspektora w UM.

Taki dowcipny niby.

11 komentarzy:

  1. Panie Kardys. Gdzie są te ,,przekręty", o których mowiles dziennikarzowi zawartych w artykule Nowin ???

    OdpowiedzUsuń
  2. I po co w Urzędzie Miejskim tyle Wydziałów obsługujących inwestycje i dotacje unijne ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Czyli pani Draus nic nikomu nie ukradła nie ukradła.

    OdpowiedzUsuń
  4. Panie Kardys. Chyba najwyższa pora aby rownież publicznie panią E.Draus przeprosić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kardyś i jego siostrzeniec Karkut Powinni przeprosić natychmiast Panią Draus!!!

      Usuń
  5. Przecież starostwo wszczęło już procedurę poprawiania sprawy Pani Ewy wydając decyzję o uchyleniu tej części poprzedniej , gdzie naruszyła prawo.Gdyby to był zwykły śmiertelnik to nadzór budowlany nie tylko by go ukarał, ale również kazał zburzyć dach, który nie pasuje do zabytkowego rynku, nie mówiąc już oinnych sprawach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli co?Starosta spieprzył totalnie sprawę nie nadzorując remontu?
      A teraz dorabia dokumenty do stanu istniejącego?

      Usuń
  6. Nadzór zaczął się dopiero po ukazaniu nieprawidłowości przez Kolbuszowskiego Magla, jeszcze raz brawo magiel bo na tych przekrrętch straciliśmy sporo naszych pieniędzy ...

    OdpowiedzUsuń
  7. Sprawę pokazał magiel, brawo mu za to - wcześniej nie było nikogo,ktoby ruszył sprawę, a przecież z naszych podatków poszło tyle pieniędzy ..

    OdpowiedzUsuń
  8. do przepraszania kogokolwiek w tym wypadku daleko: żeby dostać kasę, a właściwie jej zwrot należało wykazać się fakturą za wykonane roboty: co wtedy się robi - każdy chyba wie:( A kontrolami chyba zajmuje się nadzór budowlany - starostwo nie ma takich uprawnień i to nie ten sam urząd?

    OdpowiedzUsuń
  9. Maglu.Analizując dokumenty,które,wydrukowałeś dochodzę do wniosku,że wysłała je Dralusowa chcąc się wybielić ze swojej ignorancji i nie dopilnowania aby wszystko w papierkach było w porządku w stosunku do instytucji kontrolującej.Wcześniejsze informacje prasowe pokazywały,że nie ma zahamowań by walczyć o każą złotówkę dla siebie.I dlatego E.Dralus na burmistrza w Kolbuszowej.

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.