W gminie Kolbuszowa mamy do 2022 roku 33 miliony długu do spłacenia. Same odsetki to około 18 milionów złotych. Czyli wszystko to, na co Urząd Miasta wziął kredyty, kosztuje nas w rzeczywistości 50% więcej.
Jest więc sens brać pożyczki na jakiś projekt, kiedy dotacja z funduszy unijnych wynosi ponad 70%? W tej sytuacji budżetowej budowanie szkoły w Weryni tylko i wyłącznie z własnych funduszy jest finansowym idiotyzmem.
Co ciekawe, podkarpacki PiS krytykuje taką politykę poprzedniej koalicji w Urzędzie Marszałkowskim.
Oj tam co to33 miliony długu ,teraz świnina nie idzie na topie zajace króliki i barany
OdpowiedzUsuńPonoć w Kolbuszowej na tych łąkach za Werynia mają hodować barany i króliki,zające już są
Jak się dogadają z wójtem Raniżowa to będa potęgą eksportową i długi w mig spłacą
Świetnie, niech bankrutuje, im szybciej tym lepiej. Odpowiedza za to krawaciarze z zuba i kardysiem na czele.
OdpowiedzUsuńŚwieeetny przykład (i wypowiedź) profesora Burka ...
OdpowiedzUsuńKolejny (bez)radny? W zarządzie województwa jest 12 rok ...
Od 2010 z ramienia PO (czyli "poprzedniej koalicji").
Dopiero po odwołaniu Karapyty, przystąpił do obecnie miłościwie nam panującej ekipy.
A że (prze)budowa szkoły w Weryni to absurd, to prawda.
Czy są gdzieś dostępne statystyki, ile tu dzieci w wieku szkolnym oraz przedszkolnym?
a, ze 20 dzieci z różnych roczników tam jest w przedszkolu
OdpowiedzUsuńa w szkole pewnie około 60?
spytaj w komisji oświaty, z pewnością chętnie udzielą odpowiedzi
Czy Burek z Raniżowa i z Rzeszowa to z tych samych Burków?
OdpowiedzUsuńWładze gminne muszą jeszcze się zadłużyć aby sfinansować nagrody ZUK-owi tzw.trzynastki za niewykopnanie planu roku 2013.Ponadto należy się podwyżka Panu Dyrektorowi i jego pracownikom.O restrukturyzacji nikt nie myśli ? Bo i po co. Dobrze brać duże pieniądze za nic nierobienie.Dokąd tak jeszcze będzie.
OdpowiedzUsuńBurkowe CV :
OdpowiedzUsuńOd 1990 zasiadał w rzeszowskiej radzie miasta. W 1998 i 2002 z ramienia Polskiego Stronnictwa Ludowego uzyskiwał mandat radnego sejmiku podkarpackiego. W II kadencji objął także stanowisko członka zarządu województwa. W 2006 przeszedł do PSL „Piast”. W tym samym roku z listy Prawa i Sprawiedliwości (jako kandydat „Piasta”) po raz trzeci został radnym sejmiku, utrzymał też stanowisko w nowo powołanym zarządzie województwa. W 2010 uzyskał reelekcję w wyborach wojewódzkich, tym razem z listy Platformy Obywatelskiej - 27 maja 2013 wbrew stanowisku PO poparł kandydata PiS na marszałka województwa, obejmując w nowym zarządzie funkcję wicemarszałka. Przystąpił następnie do klubu radnych PiS. KAMELEON