W tym roku zamknie się na kilka godzin ruch w centrum miasteczka, będzie kompania honorowa, orkiestra, tłumy młodzieży z przymusu(?).
Dlaczego? Ano w tym roku są wybory i starosta Kardyś musi pokazać, że jest znany nie tylko z podróży do Zambii oraz języka migowego. W przyszłym znowu będzie skromnie na naszą miarę i to bez względu na to, czy starostą będzie Józef Kardyś, czy też nie.
Ja w sobotę zapalę skromną lampkę na grobie Stanisława Barei.
Nie ma ideałów i nie ma świętych ichnia kardysiowa religia. Bo jak może mieć? Kim sobie gębę wycierać kłamiąc, manipulując i matacząc? Trzeba sobie znaleźć tzw. legitymację do sprawowania wadzuni. Martwi ludzie jadący do pracy to niezła przykrywka. Doza nonsensu w jaki idzie to wszystko jest piramidalna.
OdpowiedzUsuńI takie pytanie: podzielmy koszta organizacji takiej faraońszczyzny, "dożynek", Zambii itp szczeniackich wygłupów. A potem ogłośmy, że każdy obywatel powiatu może sobie swoją część odebrać w kasie powiatu czy gminy. Po dysze albo po dwie wyjdzie jak nic. Nie znam nikogo, kto byt się przy okazji po to nie schylił. I wtedy na organizację tych bzdur zostanie wam panowie swój (niezbyt chudy) portfelik i składki paru idiotów.
A ja zapalę świeczkę na grobie jakiegoś kierowcy, który jechał do pracy. W wypadkach w zeszłym roku zginęło w Polsce 3291 osób.
Ich nieszczęściem było to, że nie zginęli jednocześnie.
Wieczny odpoczynek.
KaKardyś skompromitował się już nie raz i niestety jakby przyjrzeć się codziennej pracy starostwa to można dojść do wniosku że jest nieudacznikiem trzymającym się przy władzy dzięki rozległej sieci znajomości (ja tobie - tu mi). Szkoda Maglu, że poświęcasz tak mało czasu temu co się dzieje w starostwie..byłoby o czym pisać przez parę miesięcy....
OdpowiedzUsuńCzy to prawda, że pracownicy wszystkich urzędów, szkół i "zaprzyjaźnionych" zakładów pracy mają obowiązkowo być na uroczystościach i to w odświętnych strojach? Jeśli tak, to czy w ten sposób nie zmieniamy 1 maja na coś innego? w dodatku wątpliwej kondycji, jeśli wziąć pod uwagę pomysłodawców tak feralnego lotu jak i samej uroczystości? w dodatku to chyba kolejna impreza a'konto wyborów: kto za to płaci? Czy pod płaszczykiem upamiętnienia nazwisk ofiar katastrofy nie robi się fety zorientowanej na doraźny cel: polityczne być albo nie?
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o szkoły, to z tego co wiem sytuacja przedstawia się tak, że uczniowie ZST mają obowiązek przyjść (podobno w poniedziałek za to nie muszą), a uczniowie LO za punkty dodatnie mogą przyjść xD
OdpowiedzUsuń