Redaktor naczelny Korso Kolbuszowskie - dr Janusz Radwański wraca w swoim najnowszym felietonie do rozbudowy szkoly w Werni.
Żeby było jasne: w rozbudowywaniu szkoły w Weryni nic oburzającego nie ma. W głosowaniu za tą, a nie inna inwestycją dla ratowania koalicji już jest. Radni nie są bowiem w radzie od budowania czy utrzymywania koalicji. My, jako wyborcy, wynajmujemy ich do zarządzania NASZYMI, czyli publicznymi, pieniędzmi. Jak mówi Ustawa o finansach gminnych, mają zarządzać tymi pieniędzmi oszczędnie i w sposób racjonalny. Ustawa nie wspomina o wydawaniu tych pieniędzy na utrzymanie takiej czy innej koalicji, nie mówi też nic o kupowaniu głosów dla tych czy innych samorządowców. Radni mają decydować o wydawaniu środków publicznych (czyli, powtarzam, naszych), kierując się interesem całości gminy, a nie interesem poszczególnych radnych czy grup radnych. No, chyba że gmina istnieje tylko w teorii.
Frycowe zacierają ręce, a burmistrz Zuba robi się jakiś taki nerwowy.
Przy wycenie budowy kanalizacji na ulicy Reymonta miejscy inspektorzy budowlani machnęli się w wartości projektu o 60%.
Jeśli byli tak samo dokładni przy wycenie szkoły w Weryni, to zabraknie na tą inwestycję 1,5 miliona złotych.
I co wtedy?
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
Otóż mianowicie wycena kosztorysowa to jedno a koszty rzeczywiste to drugie. Wicie? Rozumicie?
OdpowiedzUsuńMaglu drogi! Gdybyś zdobył dokumentację tejże drogi z kanalizacją i zrobił jej wycenę w jakims programie do kosztorysowania np NORMA lub ZUZIA to wyszłaby kwota z cenami dajmy na to za I kwartał 2014. Wierz mi, że cena byłaby niesamowicie wysoka a prace te można wykonać za 60% wartości kosztorysowej. Skąd różnica? Ano stąd, że podawane ceny w programach są cenami producenta.
inż Wilk
"Wycena kosztorysowa to jedno a koszty rzeczywiste to drugie", a realna cena jaką można uzyskać to trzecie.Rozpiętość miedzy najniższymi i najwyższymi cenami wykonawców są ogromne.
UsuńZadaniem urzędnika miejskiego powinno być podanie kwoty średniej, tak aby skarbnik Zuber mógł zabezpieczyć odpowiednią kwotę w budżecie.Wygląda na to że w urzędzie miejskim robione jest to na oko i dlatego mamy problem nawet z przeprowadzeniem budowy 150 metrów kanalizacji.
Niekompetencja to rak w tej gminie! Ci ludzi są bezkarni, wszyscy wiedzą że ręka rękę myje. A gdzie inwestycje pod nowe bloki tak bardzo potrzebne w Kolbie, dlaczego nie zaproszono żadnego inwestora?
OdpowiedzUsuńFrycowe obgryzają paznokcie, a nie ręce zacierają chyba że nerwowo, Maglu. Pogadaj z ludźmi, sondaże są miażdżące... nawet Szpinak nie smakuje bo są inne wartościowe propozycje. Wraca normalność? oby. I spora tu Magla zasługa.
OdpowiedzUsuńOczywiście już ustalono pod stołem ile wzrosną podatki i opłaty za wodę, scieki, smiecie itp. Pewno mieszkańcy zastanowia się na kogo głosować,a
OdpowiedzUsuńprzedsiębiorcy przeniosą swoje siedziby go gmin im przyjaznych.
kto w inwestycjach ma pojęcie o inwestycjach w ogóle? P. K., który patrzy jak się tylko wyrwać z budynku na miasto? P. W. i P. Ł., dla których najważniejszym jest, czy są postrzegane jako te jedyne i najlepsze specjalistki w powiecie (z nadania miłościwie nam panującego specjalisty od języka migowego)/ P. L., która zdaje się mieć kłopoty z osobowością...
OdpowiedzUsuńNadzieja w "młodych". Karkut obiecuje od lat,że wiele zmieni. Wraz z Pikusiem nieuchronnie Frycują nas w kierunku Raniżowa. Eureka!!
OdpowiedzUsuń