W Kolbuszowej mamy niesamowicie utalentowanych młodych ludzi.Samorządowcy kłócą się czy dać milion na piłkę kopaną czy odbijaną. A może pomożemy takim ludziom jak Szymon Węglowski czy Teresa Potańska?
W tradycyjnych społecznościach wiejskich wędrowni dziadowie pełnili ważne funkcje społeczne. Nie byli oni postrzegani i traktowani jak "zwykli" żebracy, lecz jako pośrednicy między światem żywych i zmarłych.Dziadowie bardzo często byli również śpiewakami. Wykonywali w miejscach publicznych (zwłaszcza pod kościołami) rozmaite pieśni, głownie o tematyce religijnej i zabarwieniu moralizatorskim (np. o świętych, cudownych objawieniach, końcu świata, śmierci, upadku obyczajów), które powszechnie określa się mianem pieśni dziadowskich.
Fragment pieśni spod Łęczycy, spisanej przez Oskara Kolberga,
opracowanej przez Jacka Hałasa, wykonanej przez Szymona Węglowskiego w
Parku Etnograficznym Muzum Kultury Ludowej w Kolbuszowej przy kaplicy
świętego Jana Nepomucena we wrześniu Roku Pańskiego 2014.
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
fajne!
OdpowiedzUsuńale skondeśta takigo eleganckiego dziada wzieny
Brawo , Szymek !!!
OdpowiedzUsuńdobry jesteś