niedziela, 12 kwietnia 2015

Z Kolbuszowej w świat (i z powrotem)


Są jeszcze ludzie którzy zamiast jak Magiel ciągle narzekać- realizują swoje marzenia.

Przejechać z Turcji  do Kolbuszowej na rowerze to wyczyn nie lada.
Dokonali tego Piotr Stobierski i Katarzyna Dyczak.
Gratulacje!

Szczegóły (mam nadzieję) w najbliższym wydaniu Korso.


Więcej na facebookowej  stronie podróżników - Mak i chaber - kliknij tutaj





Przedtem było pół Azji i Stany Zjednoczone.





5 komentarzy:

  1. Nareszcie jakieś uśmiechnięte i zadowolone twarze w Kolbuszowej.
    GATULACJE!

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje i podziękowanie za polska flagę!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Niesamowite!!! Gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  5. Magiel wspominał, ze do pracy śmiga na hulajnodze. To jest dopiero wyczyn.

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.