niedziela, 3 maja 2015

Z Kolbuszowej w świat




Ona o podróży do Azji z biletem w jedną stronę marzyła od dawna, on upierał się, by choć część tras przemierzyć na rowerze. Co wyszło z połączenia tych wizji? Ponad 15-miesięczna podróż przez trzy kontynenty i 14 krajów. Kasia i Piotr rowerem pokonali 17 tysięcy kilometrów. Mnóstwo wrażeń, niezaplanowanych sytuacji, spotkanych po drodze życzliwych ludzi i cudowne wspomnienia, których jeszcze nie zdążyli opowiedzieć... Kasia Dyczak z podostrowskich Słaborowic i jej chłopak Piotr Stobierski z podrzeszowskiej Kolbuszowej jeszcze tydzień temu przemierzali glob rowerami... i nie tylko.
...

Okazuje się, że wyprawy dookoła świata nie warto, a nawet nie da się zaplanować od a do zet. By przemierzyć 17 tysięcy kilometrów na rowerach, nie trzeba mieć też supersprzętu czy superkondycji. Wystarczy trochę odwagi i... dużo wolnego czasu.


całość- kliknij tutaj


1 komentarz:

  1. Znowu zbudziła mnie ta pier.olona orkiesta. Kto to wymyślił aby o świcie trabic pod oknami?
    Magiel interweniuj . Po to jesteś!

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.