poniedziałek, 1 czerwca 2015

Zasady konspiracji

W niedzielę zakrztusiłem się niemal kawą, gdy siedząca przy sąsiednim stoliku niezła laska rzuciła półgłosem: Patrz, Magiel przyszedł! Zamarłem , znowu  (pomyślałem z lekka zirytowany), będą selffocie , prośby o autograf,  oraz numer telefonu.
Na szczęście uwaga ta dotyczyła  Pawła Galka z SuperNowości, który znowu zaczął bywać na mieście.

Pojawił się z małżonką oraz swoją latoroślą.Żona redaktora była ubrana jak zwykle z nienarzucającą się elegancją i stonowanym makijażem- moim zdaniem nie musi używać.Widać, jednak  że na co dzień nie pracuje w Kolbuszowej.
Redaktor jak zwykle czujny, po kieszeniach poupychany sprzęt bez którego prawdziwy dziennikarz nie wychodzi z domu.
Przynajmniej w Kwadransie było cicho jak makiem zasiał..

Dzięki temu mogłem zagłębić się w lekturze wpisu miejscowego literata Janusza Radwańskiego, zgłębiającego tajniki konspiracji.





6 komentarzy:

  1. Po co dałeś pauzę w swoim zdaniu, pogrążasz się z każdym znakiem interpunkcyjnym i kogo bedo tera całe zastępy ścigać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magiel ściemnia. Sugeruje, że jest miejscowym polonistą i dlatego sadzi byki.A wiadomo, że jest tylko dyslektykiem,po zawodówce.

      Usuń
    2. Chce pewnie kogoś wrobić, widać jakiś polonista nieźle zalazł mu za skóre...

      Usuń
  2. Ale,ale, czy ktoś wie co się stało z koniem Radwanskiego?
    Zajezdzil go cy co?

    OdpowiedzUsuń
  3. Mówisz że Galek nosi w kieszeni spluwe??

    OdpowiedzUsuń
  4. Magiel zostajesz oskarżony o łamanie praw autorskich.
    Wyrywasz z komentarzy co chcesz i jak chcesz. To taki z Ciebie demokrata?
    Lajdaku oczekuje satysfakcji !
    W samo poludnie na rynku. Broń dobierzemy w drodze losowania !

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.