
Pomijając fakt, że system jest kosztowny- ile Panie burmistrzu? Wie Pan?To do jego obsługi potrzebny jest sprzęt. Optymalnym rozwiązaniem jest laptop dla każdego nauczyciela.
Ile to będzie kosztowało?
Może zanim podejmie Pan jakąś decyzję, niech inspektor Kogut sprawdzi ilu rodziców będzie korzystać z tego systemu, ile będzie nas to kosztować, i kto za to zapłaci?
Tą innowację lata temu próbował wprowadzić dyrektor Kaczmarczyk. Podobno skończyło się na tym, że przez tydzień chodził z podbitym okiem.
.
Dokładnie - sprawdzić jaki jest popyt na e-dziennik a nie wprowadzać czegoś co nie będzie wykorzystywane. Ale u nas to tak się robi - najpierw się kładzie asfalt a potem robi się kanalizację. Najpierw e-dziennik a potem szkoła do likwidacji.....
OdpowiedzUsuńjuż dawno to powinno działać. Ostatnio przeglądałem jak to działa w gminie na zachodzie Polski. W systemie są informacje o zadaniach domowych, informacje o wynikach, nieobecnościach, informacje dla rodziców. A tu jeszcze chcecie sprawdzać czy to się sprawdzi? śmieszne
UsuńDodatkowe obciążenie nauczycieli, za te same pieniądze. Potrzeba używania prywatnych komputerów i internetu.To jedna strona medalu. Druga ilu rodziców faktycznie będzie korzystać z tego systemu. Czy ktoś to sprawdził?
UsuńPomysł jest dobry, pod warunkiem, że zakupi się nauczycielom laptopy, oraz opłaci dostęp do internetu w domu.
UsuńTo dlaczego zamiast załatwiać kasę na sprzęt, to Zuba zwala czarną robotę na dyrektorów?
UsuńDobry laptop to 2.5 tysiąca złotych. Potrzebnych będzie jakieś 300 sztuk.Czyli z budżetu trzeba wydać jest 750 tysięcy złotych.
UsuńKto za?
"Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji, w ramach przygotowań do programu "Cyfrowa szkoła", dostarczyło 24 placówkom laptopy i tablety. Później MAiC sprawdził, czy pomoce naukowe się przydały. Wyniki są zatrważające: sprzęt nie został wykorzystany, bo nauczyciele nie potrafią z niego korzystać.
UsuńCzytaj wiecej: http://www.wiadomosci24.pl/artykul/w_szkolach_sa_laptopy_ale_nauczyciele_ich_nie_uzywaja_bo_nie_potrafia_290483.html"
Niech popytają wójta Galka - w Cmolasie mają już od dawna i bardzo sobie chwalą. Kwestia wyboru firmy i rozwiązań finansowych. Mimo, że szkoła powinna być bezpłatna to w wielu przerzuca się koszty e-dziennika na rodziców. Dla wielu (szczególnie tych, którzy mają w szkole więcej niż jedno dziecko) wcale nie są małe. Ale cóż - skoro w Zespole Szkół nr 1 bezprawnie pobiera się opłaty za świetlice (10 zł co miesiąc) to i inne koszty się dorzuci.
OdpowiedzUsuńA w ZST dyrektor i ciało wciskają uczniom na siłę ubezpieczenie choć to ich (szkoły) obowiązek w/g prawa i szykanują dziatwę że nie będą mogli nawet wejść na chale aby uczyć się praktycznej nauki zawodu bo zamiast w palec to w głowę sobie stukną młotkiem i kto wtedy zapłaci odszkodowanie.
UsuńDlatego w pierwszej kolejności zakupić dla szkół które są do zamknięcia, niech się nauczyciele choć przez chwilę ucieszą.
OdpowiedzUsuńTak jasne jeszcze dajcie nauczycielom darmowe laptopy . W głowach od dobrobytu im się poprzestawia. E-dziennik odpali nawet na zwykłym telefonie z dostępem do internetu.
OdpowiedzUsuńTak geniuszu. A w Marcelu dajcie darmowe busy a w kopalni dajcie darmowy świder.
Usuń"E-dziennik odpali nawet na zwykłym telefonie z dostępem do internetu." - nawet odpali w stacjonarnym! bo ty takim ponoć focie parę razy próbowałeś sobie robić.
UsuńNauczycielom to nawet szkoły za darmo wybudowali, dzieci narobili a teraz jeszcze im sie laptopów zachciewa!
UsuńChyba jacyś skorumpowani nauczyciele to komentują. W dodatku tacy, którzy nie wiedzą że e-dziennik działa jak zwykła strona internetowa.
UsuńTak geniuszu. Czytać można ze smartfona. Wklepywać do niego danych raczej nie. A propos... wiesz ile kosztuje zwykły nie tnący się smartfon? Odpowiedź 300 - 800 zł jest błędna. To tylko atrapy dla nastolatków.
Usuńe-dziennik funkcjonuje w ZST
OdpowiedzUsuńnapisz jeszcze jak to działa. nie, nie chodzi mi o jakość działania tylko po prostu, fizycznie.
UsuńI w Weryni w ZSAE (chyba już z 5 lat).
Usuńw Rzeszowie to norma, zapytajcie jak to działa rodziców dzieci z LO w Rzeszowie
OdpowiedzUsuńBurmistrz nie mówił o liceum w Rzeszowie , tylko o podstawówkach w Przedborzu, Bukowcu i Weryni, gdzie w kasach jest po 5 dzieci na krzyż.
UsuńDla zainteresowanych e-dziennikiem. Sprawa wygląda tak:
OdpowiedzUsuń1. Najsampierw w szkole ma być dostęp do internetu. Obecnie nie ma problemów, bo zakłada się sieć wi-fi.
2. Nie trzeba laptopów, bo wystarczą tablety lub smartfony
3. Wg obecnych przepisów nie pobiera się opłat za korzystanie z e-dziennika, ale oczywiście szkoła koszty ponosi za obsługę przez firmę zewnętrzną, bo dane muszą być na bieżąco archiwizowane.
4. MEN nie daje dodatkowych pieniędzy na e-dziennik, więc gmina musi takowe wygospodarować.
5. Czy rodzice korzystają na bieżąco, to już kwestia indywidualna. Ale jest to wygoda, bo ma się aktualny podgląd ocen i frekwencji dziecka.
6. Dla nauczycieli też to jest wygoda, bo odpadają papiery i wszelkie statystyki ma się na bieżąco.
A na marginesie większość boi się innowacji, nie lubi zmian, ale jak coś ma usprawnić działania, to dlaczego nie?
W szkołach średnich, e- dziennik powinien być normą,ale czy w podstawówkach i gimnazjach?Po drugie dlaczego nauczyciele mają do pracy używać własny sprzęt? Czy gmina nie powinna im zakupić im tych tabletów i smartfonów?
Usuń