środa, 24 kwietnia 2019

Przewodniczący Józef Fryc


W kolbuszowskiej radzie miejskiej tytuł "przewodniczącego" przylgnął do Józefa Fryca jeszcze w latach '90 ubiegłego wieku. W prawie każdej kadencji był bowiem przewodniczącym rady, lub jego zastępcą.Tak też miało być i w tej radzie.

Do akcji wkroczył jednak nowy radny Mirosław Kaczmarczyk i wyciągnął z kapelusza Krzysztofa Wójcickiego. Fryc poszedł w odstawkę i po kilkudziesięciu latach stracił  tytuł "przewodniczącego".
To była dla radnego Fryca strata niepowetowana.Posmutniał, skurczył się i przestał zauważać radnego Kaczmarczyka.

Azaliż... pan Józef  (tęga głowa) nie powiedział ostatniego słowa. W niedzielę wystartuje na stanowisko Przewodniczącego Rady Osiedla.Gdyby został wybrany, znowu wszyscy musieliby zwracać się do niego "Panie przewodniczący".I o  to zapewne tylko w tym chodzi.

4 komentarze:

  1. BARDZO dobrze że stratuje, przerżnął w radzie, przerżnął na stadionie i tu nie będzie inaczej.To lubie!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy Józek oddej wentyl,odda gruz gminny po wyborach??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym pytaniem startuj do dwóch burmistrzów.

      Usuń
  3. Ładna fota. Pisior jeden i pisior drugi.

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.