Dziś (10.09) u jednej z pracownic Urzędu Miejskiego w Kolbuszowej potwierdzono zakażenie koronawirusem. Nasze źródło twierdzi, że jest to pani, która pracuje w księgowości. Krzysztof Matejek, sekretarz magistratu, ani nie potwierdza, ani też, co wydaje się być tu kluczowe, nie zaprzecza naszym informacjom. Odsyła nas do Sanepidu.
więcej - kliknij tutaj
Potencjalnymi źródłami zakażenia są więc burmistrz Jan Zuba oraz jego zastępca Marek Gil którzy łażą po mieście bez maseczek i nie trzymają odpowiedniego dystansu społecznego.
To znaczy dystansują się od nas, ale co innego to chyba znaczy.
Na stronie urzędu brak informacji na temat zarażonej, o podjętych przeciwdziałaniach, czy też po prostu zdementowania tej wiadomości. Totalne lekceważenie nas mieszkańców.
Omijać teraz Zubę szerokim łukiem.
OdpowiedzUsuńChce Ci magiel przypomnieć twoje wpisy z kwietnia jak pisałeś o chorobie grypopodobnej i sztucznej panice więc o co ci teraz chodzi? Masz gdzieś obowiązek aby na świeżym powietrzu nosić maseczki, nosisz zawsze sam idąc chodnikiem? Do urzędu miejskiego od dawna nie wejdziesz, wcześniej jesteś spisany biorą twoje dane i nr żeby w razie czego błyskawicznie Cię odnaleźć i poinformowac co się dzieje. Warto komus łamać życiorys i ogłaszać to gdzieś publicznie np na stronie urzędu zanim zrobi to sanepid, życzyłbyś raczej zdrowia tej pani a nie pluł że nie jest to jeszcze publiczne ogłoszone na stronie urzędu. Ja wiem że ty zamknalbys od razu cały urząd czym na pewno zrobiłbyś ogromną przysługę wielu mieszkańcom którzy mają do załatwienia sprawy terminowe.
OdpowiedzUsuńSkutki koronowirusa i grypy są podobne, nie ma co siać paniki i się tego śmiertelnie bać.Tyle tylko, że za grypę nie zamkną cię w kwarantannie, a za sars-coV-2 masz dziuplę przynajmniej na 2 tygodnie.Mnie na to nie stać.Mamy więc do wyboru znieść te wszystkie niezbyt mądre ograniczenia i pozwolić aby większość załapała odporność,albo przestrzegajmy tych zaleceń wszyscy bez wyjątku.
Usuń