Nadal istnieje obowiązek noszenia maseczek jeżeli nie jesteśmy w stanie zachować
odległości 2 metrów.
Nigdy nie wiemy, kto "bezobjawowy" może przechodzić
obok nas na ulicy. Nie wiemy też, kiedy to my możemy być" bezobjawowymi nosicielami". Niestosowanie się do tego obowiązku tam, gdzie to
konieczne, jest egoizmem. "Maseczka ma chronić innych przed nami, a nie
nas przed innymi".
To slogany powtarzane przez przedstawicieli władzy na okrągło.Jak to wygląda w praktyce, przekonaliśmy się podczas obchodów "Rocznic wrześniowych" w Kolbuszowej.
Dzieciaki muszą nosić maseczki, żeby czasem nie zarazić
posła,burmistrza czy innego starosty.Ich to nie obowiązuje.Nawet
trzymanie dystansu społecznego.
Arogancja władzy.To tak jak trzaśnięcie w twarz.
OdpowiedzUsuńA dzieci niech dezynfekują ręce płynem do czyszczenia toalet.
UsuńChamstwo władzy.
OdpowiedzUsuńDnem to jest ten pseudoartykuł.
OdpowiedzUsuńCovid to choroba umysłowa i autor też nią zarażony.
Skoro rządzący wiedzą że maski to ściema to chyba jasne że nie będą ich nosić. Ale ciemnogród bedzie szukał wszędzie gdzie by tu szpile wsadzić. Pseudodziennikarstwo Kolbuszowskie X D
To dlaczego ty musisz nosić maseczki i trzymać dystans społeczny?Bo nie należysz do kasty rządzących?
UsuńPierwsza rzecz która rzuciła mi się w oczy, smutne.
OdpowiedzUsuńNa zebraniu w sprawie obwodnicy, które w rzeczywistości było wymianą słodkich słówek i pokazem wchodzenia sobie w ...y też maseczki pojawiły się dopiero jak szefu zobaczył że idzie przekaz na żywo.
https://m.youtube.com/watch?feature=youtu.be&v=IZGzNsP-UZ4
OdpowiedzUsuńPodsumowanie
Podobno są po to żebyśmy pamiętali że jest pandemia ;)
Ten kto kazał tym uczniom założyć te maski jest idiotom, powinien się spalić że wstydu z całą tą elytą....
OdpowiedzUsuńTo pewnie był nauczyciel,który uczył cię języka polskiego.
UsuńObecnie, w ostatecznej wersji rozporządzenia – jak wskazał minister – jest przepis gwarantujący, że od 8 sierpnia obowiązkowe będzie zakrywanie ust i nosa, jeśli nie za pomocą maseczki, to przy użyciu przyłbicy (w tym tylko takiej zakrywającej ust i nos) lub części odzieży.
OdpowiedzUsuńWyłączenia od tej zasady obejmą – jak podał wiceminister – m.in. osoby z całościowymi zaburzeniami rozwoju, zaburzeniami psychicznymi, niepełnosprawnością intelektualna w stopniu umiarkowanym, znacznym albo głębokim, a także osoby mające trudności w samodzielnym zakryciu lub odkryciu ust lub nosa.
Sugerujesz, że nasze władze nie muszą nosić maseczek, bo mają coś nie tego z głową?
Usuń