W czwartek kolejna sesja Rady Powiatu zostanie przeprowadzona w zaostrzonym rygorze sanitarnym, co oznacza, że liczba osób na sali obrad jest ograniczona.
Z polskiego na nasze.Chodzi o to, żeby na salę nie wpuścić przewodniczącego Tomasza Buczka, oraz lokalnej aktywistki samorządowej pani Joanny Procak (tylko oni przychodzą na sesje w roli publiczności).
Niewpuszczanie pana Tomasza jesteśmy wstanie zrozumieć.Wpada jak burza, zadaje mnóstwo niewygodnych pytań, robi dużo zamieszania, wyjada paluszki i popija wodą mineralną, a to przecież kosztuje.
Dlaczego jednak utrudniać to przemiłej pani Asi? Tym bardziej, że ostatnio schudła i wygląda rewelacyjnie.(Gratulacje!)
Azaliż.... udział w sesji rady powiatu gwarantuje nam Konstytucja, oraz Statut Powiatu Kolbuszowskiego.
Nie można tego niezbywalnego prawa znieść tylko i wyłącznie niewiele znaczącą, byle jak napisaną banalną formułką. Tu musi być podana podstawa prawna i rzeczywista.Bez tego prawnicy Konfederacji zakwestionują każdą uchwałę rady.
Inna sprawa, że powiecie kolbuszowskim nie ma znaczącego wzrostu zachorowań, które by uzasadniały ograniczanie praw obywatelskich na sesjach. Tym bardziej, że na innych spotkaniach w tym samym budynku podobne restrykcje nie obowiązują.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.