Z dużym poślizgiem ruszyła przebudowa dworca kolejowo-autobusowego w Naszej Wielkiej Lasowiackiej Stolicy.
Na razie trwa demontaż ścianek działowych w środku budynku.Wykonawca zamiast podstawić kontener na śmieci i ładować tam odpady, wywalił to wszystko na zewnątrz. Nie tylko fatalnie to wygląda.Świadczy przede wszystkim o tym, że wykonawca nie bardzo wie co robi.
Inna sprawa, że nadzór z Urzędu Miejskiego powinien firmę za to ściągnąć.Zamiast tego urzędnicy cieszą się jak dzieci, że cokolwiek na placu budowy się dzieje i chwalą się fotkami tego bajzlu na głównej stronie magistratu.
Strach się bać, co będzie dalej.
Magiel taki fachowiec od wszystkiego że nawet nie wie gdzie jest nadzór budowlany. Nie muszą nawet wychodzić z budynku wystarczy że popatrzą przez okno. Nie ma co szukać taniej sensacji, plac budowy przekazany wykonawcy, niech odpowiada za prowadzone roboty i ich ład.
OdpowiedzUsuńNadzór nad przebiegiem prac sprawuje inwestor- w tym wypadku Urząd Gminy.Wynajęli po to firmę zewnętrzną.Po drugie urzędnicy powinni pilnować aby na palcu budowy panował porządek.W Kolbuszowej jednak bajzel nikomu nie przeszkadza- przywykliśmy.
Usuń