Burmistrz Zuba zdziwił się niezmiernie, że mieszkańcy nie wiedzą podstawowych rzeczy i siem na sesji go pytają, a wszystko jest w internetach.
Burmistrz Zuba jednak nie wie (skąd ta niewiedza?), że urzędnicy kasują przetargi ze strony BiP urzędu i można im skoczyć bo robią to niby z prawem.
Napisaliśmy nawet zapytanie do ratusza w tej sprawie i dostaliśmy odpowiedź od sekretarza pana Matejka (dziękujemy) że wszystko jest w porządku.
Ok, wierzymy na słowo, że pani Monika może kasować przetargi ze strony BiP urzędu miejskiego kiedy się jej tam podoba.
Czy jednak musi to robić?W ten sposób utrudnia się nam mieszkańcom dostęp do informacji o właśnie przeprowadzanej inwestycji i stąd ta niewiedza panie burmistrzu.
Po prostu nie wie pan co robią urzędnicy panu podlegli.
Wydaje pan masę (naszych pieniędzy) na jakieś wkładki do Nowin (dlaczego nie Supernowości?) że wszystkie szczegółowe informacje są na stronach urzędu, a tam kicha. Nie ma nic.Bo pani Monika zgodnie(?) z prawem kasuje przetargi jak leci.
Kolejny zarozumiały,zadufany w sobie krytykant ,co to zna się na wszystkim. A pracownikow traktuje jak ten z kurnika. Skąpe i małostkowe to towarzystwo pisuarów.
OdpowiedzUsuńPoza tym ...gazety dawno zeszły na psy. Nowiny w pandemii błagały o kupowanie numeru "do bułki", a Nowości są nic nie warte i sto lat za murzynami (m.in z powodu jednego pisorza mitomana)
OdpowiedzUsuń