Dowiedzieliśmy się z naszego ulubionego tygodnika, co należy zrobić, gdy się znajdzie cudzy portfel na ulicy.
Nie należy od razu szukać właściciela, nie lecieć na policję, tylko trzeba... dobrze to pomyśleć.
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Każdy pisowiec, a tfuj, ale zabrzmiało. Jeszcze raz. Każdy pismak- też brzmi dziwnie,z Corso, nie mając możliwości znalezienia uczciwej pracy, pisze co mu każą. Jakie ma wyjście skoro z czegoś opłacić trzeba, to i tamto.
OdpowiedzUsuńNaczelny, z którego nawet koń rżał, dorwał robotę w opłotkach, Kierdziołek cudem załapał się w prywatnej firmie, choć być może ujek pomógł. Jego żonie na pewno.
Pewna redachtor pracuje w kurniku, a i Serafini stukała i pukała, ale się nie załapała. Lajf is brutal end ful zasadzkas, więc poziom mamy jaki mamy w brukowcu.