niedziela, 14 listopada 2021

Kolbuszowscy radni łamią prawo

 Przewodniczący Krzysztof Wilk, zwołując spotkanie radnych ( przez biuro rady) z takiem porządkiem obrad:

1.Zmiana opłaty za odbiór odpadów komunalnych od mieszkańców gminy Kolbuszowa.
2.Zmiana ustawy o wynagrodzeniach dla osób zajmujących kierownicze stanowiska
państwowe (wynagrodzenia samorządowców zatrudnionych na podstawie wyboru
oraz wysokość diet radnych).
3.Informacja dot. uwarunkowań i założeń do budżetu gminy Kolbuszowa na 2022 rok.


W praktyce zorganizował posiedzenie Rady Miejskiej.Świadczy o tym dodatkowo fakt, że w spotkaniu (27 października) uczestniczyli  urzędnicy miejscy z burmistrzem Zubą na czele.

Warunkiem koniecznym do istnienia demokracji jest umożliwienie publicznej dyskusji, konsultacji pozwalającej  wypracować w danej sprawie optymalnie rozwiązanie.Utajniając to spotknie (które de facto było posiedzeniem rady miejskiej), radni naruszyli  prawo dostępu do informacji publicznej sformułowane w art. 61 ust. 1 i 2 Konstytucji RP, które nie ogranicza się jedynie do finalnych rozstrzygnięć podejmowanych przez organy, ale do całości przeprowadzanego przez nie procesu decyzyjnego.

Dodatkowo naruszono zasadę jawności działania organów gminy, która nie ogranicza się jedynie do etapu głosowań i podejmowania uchwał, ale także obejmuje publiczną dyskusję nad poszczególnymi rozwiązaniami.
Tym samym doszło do  nieuzasadnionego ograniczenia mieszkańcom prawa do pozyskiwania informacji na temat sposobu funkcjonowania Rady.

Z polskiego na nasze.Radni pokazli mieszkańcom wała.Mogą robić co im się tylko podoba, nawet  obradować na tajnych sesjach z burmistrzem i można im skoczyć.


Azaliż... a gdzie zapodziała się kolbuszowska czwarta władza?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.