Wyraźnie znudzony radny Michał Karkut, wyżalił się na ostatniej sesji, że opozycja (mając na myśli siebie?) nie ma swojego wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej.
No bo wiadomo, oni tyle chcą zrobić dobrego, ale nie mogą, bo tego stołka nie mają a bez tego nie da rady. Z polskiego na nasze- za darmo siem nie będą produkować.
Azaliż.... bez większych ceregieli, przeszły podwyżki podatków (w tym) od środków transportu. Teraz obudzili się przedsiębiorcy i twierdzą że im pasowałoby aby .... obniżyć te opłaty do poziomu sąsiednich gmin.
Dlaczego więc, "opozycja" w radzie, nie pokaże, że cosik działa i nie wniesie projektu uchwały o obniżeniu tego podatku?
Jest potencjał, że to przejdzie (za podwyżką było tylko 9 głosów), pod warunkiem oczywiście, że pani Basia Bochniarz, na czas przyjdzie z fajek.A z tym różnie bywa, bo poli jak palacz w komunalnej.To jest o tyle zastanawiające, że inny fakarz (który mieszka w Rzeszowie), nigdy nie spóźnił się, na ważne (dla burmistrza) głosowanie.
Można? Można!
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
poniedziałek, 21 listopada 2022
Czy radny Karkut coś (z)robi?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dlaczego przed snem straszysz nas Magiel Kierdziolkiem? A kysz! Paszła gadzina w niebyt!
OdpowiedzUsuńNo dobra.
Razem z jego wyborcami🤪😆😅
Teraz będzie dobry sen.
Bez koszmarów pierdziołkowych