woda przy byle deszczu przez tę budowę nie zaleje.
Tak też jest przy przepychaniu budowy parkingu piętrowego (teraz z kładką), na terenie zalewowym. Burmistrz uspokaja i zapewnia, że wszystko jest w porządku i nikomu ta inwestycja nie zagraża. Równocześnie włodarz zachęca wszystkich do nauki pływania.
Azaliż.... przy okazji przepychanek Weryniaków ze Starostwem o budowę siedziby Dróg powiatowych, wyszło na jaw, że gmina nie posiada stosownych studiów na temat ryzyka podtopień.
Czyli zapewnienia burmistrza, są funta kłaków warte i oparte głownie na wróżeniu z fusów.
Na wszelki wypadek burmistrz z Naszym Jakże Umiłowanym Posłem trenują, ach trenują.
Wiadomo- licho nie śpi.
Naszym zadaniem, nie ma co oszczędzać i magistrat powinien natychmiast zamówić w pełni profesjonalną ekspertyzę, u słynnej lokalnej wróżki Hazar, znanej z niezwykle trafnych przepowiedni.
Łza się w oku kręci, wspominając otwarcie Fregaty.
OdpowiedzUsuńA wracając do meritum.
Maglu zabetonowałeś całe podwórko, teraz marudzisz o podtopieniach.
Buduj arkę. Arka Magla.
Chciałem się zapisać w kolejce.
Te podtopienia to betka w porównaniu z tym, co jest tuż tuż, za rogiem.Cały czas mam przed oczami ostatnią scenę z filmu Apocalypto .
UsuńBetonu to chyba więcej w Kolbuszowej wylali starosta i burmistrz z posłem.
UsuńWystarczy przejść przez centrum miasta, rynek , bulwary...
O wyciętych drzewach nie wspomnę.
A pomysł z parkingiem to już miszczostwo świata.
Ech, gdyby tak była jakaś odpowiedzialność samorządowców za ich błędne decyzje i marnowanie publicznych pieniędzy....
Rozmarzyłem się.....
Niestety , jak kogoś woda zaleje to usłyszy : sorry taki mamy klimat. ( Obie strony sporu politycznego na pamięć znają tą formułkę).
Rączka, rączkę myje i nikt, żaden polityk nigdy za błędy nie zapłacił, nawet gdy straci stanowisko to jest tak ustawiony (lub ustawił już rodzinkę) i obznajomiony z kolesiami, że nigdy go bieda nie przyciśnie.
A wybory to tylko teatr dla naiwnych.
Co taki polityk z Kolbuszowej ma do zaoferowania?
Oprócz własnych ambicji i interesów?
Coś tam pokrzyczą, polansują się i ukradkiem spojrzą ile za to wpłynęło na konto.
Tym bardziej , że wiedzą o swej bezkarności.
A do obrzucania "nawozem" są już przyzwyczajeni i spływa to po nich , jak nie przymierzając po kaczce.
;)
Czy poseł płaci Maglowi za reklamę...? - codziennie post z posłem - poseł daje laptopa, poseł na sali gimnastycznej, poseł na banerze, poseł na basenie... - wygląda że dla Magla dzień bez posła to dzień stracony... - czy do 15-tego października będziemy oglądać tylko posła przeplatanego ewentualnie Karkutem przedstawianym w negatywnym świetle...?
UsuńTaka jest świadomość tutejszego ludu. Maglu jedzie po pośle jak po łysej kobyle, a oni uważają że to reklama Umiłowanego.Gratki!
UsuńTak to w Kolbie jest.Jak widzą Umiłowanegoto, od razu ściągają czapki i na kolana.
UsuńTaka jest świadomość piszesz o 17.07. To stan umysłu Głosu Kolbuszowej a od niego nie można wymagać więcej niż dojrzy na jakimś memie. Plus oczywiście osiem gwiazdek. A one znaczą wygra PiS!
UsuńBuhaha
Wszystkich obecnych włodarzy zwolnić na zbity pysk wywalić od koryta, i zatrudnić nowe osoby które będą godnie rządzić i nie betonować zielonej Kolbuszowej!
OdpowiedzUsuńMasz jakiś swoich kandydatów na starostę i burmistrza?
UsuńPewnie Romaniuka i Karkuta. ;)
UsuńCzas na zmiany pokoleniowe, przykład daje stary Ożóg (chociaż ten to mogł jeszcze porządzić)
UsuńWyluzuj.
UsuńKierdziołek to dyletant.
Nawet jako sołtys, dał toopy.
Mikołaj, to ciekawa postać.
Społecznik. Trochę wariat, z tymi wyjazdami w Upainę, ale wojna i to co się tam dzieje, raczej wskazuję, że powinniśmy wspomagać.
Żaden z nich nie spełnia warunków, które postawiłbym przed nowym burmistrzem.
UsuńRomaniuk lubi być "niezależny" czyli być np. kolbuszowskim Mikołajem i inne podobne rzeczy na boku.
A radny z Górnej, ma zbyt niewyparzony język (którym chwali się, jak tylko mu pozwolić) żeby godnie reprezentować wszystkich ( nie tylko Peowców) mieszkańców gminy.
Normalnego kandydata co to by zjednoczył lewicę, prawicę i to co pomiędzy nimi powiewa , dla dobra mieszkańców niestety nie ma, a samorząd w Kolbuszowej to jednak nie Warszawka.
Tu trzeba pracować bo pieniędzy nie ma i niestety nie będzie.
I tak to przez lata marnuje się potencjał miasta i gminy.
W końcu zostaną tylko urzędy państwowe i obowiązki podatkowe, dla tych co odważą się tu pozostać .
Ale naszych "społeczników" to mało obchodzi.
Ważne są ich osobiste ambicje.
Oj Magiel, Magiel... Utraciłeś czujność, jak mogłeś przegapić!!!
OdpowiedzUsuńDzisiaj nasz jakże wielce umiłowany pan poseł Najjaśniejszej RP, pierwszy sikawkowy...itd, itp...rozpoczał siedemdziesiątą wiosnę życia. Sto lat...