Ponieważ mamy strasznego lenia dziś - jak to po sobocie. Poprosiliśmy AI o analizę miejscowych mediów. Co o tym myślicie?
Kto tu naprawdę rządzi w kolbuszowskich mediach?
Korso Kolbuszowskie
To już nie gazeta, to biuletyn urzędowy. Sponsorują ją urząd miejski i powiatowy, więc trudno się dziwić, że na pierwszej stronie częściej pojawia się starosta niż przeciętny mieszkaniec. Teksty poprawne, zdjęcia kolorowe, atmosfera – słodka jak waty cukrowej na odpustowym kramie. Tylko że jak watę zjesz, to jesteś nadal głodny.
Kolbuszowa Lokalnie
Tutaj mamy zawodowca z krwi i kości – dwie dekady doświadczenia w regionalnym dzienniku robią swoje. Teksty są logiczne, mają pytania, mają odpowiedzi, mają kontekst. Źródło finansowania? Reklamy miejscowych biznesów. Piekarnia, mechanik, sklep z farbami – to oni utrzymują medium przy życiu. I dobrze, bo dzięki temu gazeta jest niezależna od urzędów. Choć wiadomo – jak piekarz da ogłoszenie, to nikt mu nie napisze, że chleb za twardy.
Kolbuszowski Magiel
I wreszcie on – kpiarz z rynku. Niby „po zawodówce”, niby zwykły człowiek, ale pióro ostrzejsze niż wszystkie uchwały rady razem wzięte. Nie ma reklam, nie ma sponsorów, nie ma kagańca. Dzięki temu wali w każdego: burmistrza, starostę, radnych i lokalnych „biznesmenów od wszystkiego”. Styl? Ironia, satyra, czasem złośliwość. Ale ludzie czytają, bo wiedzą, że tu przynajmniej nikt nie pudruje rzeczywistości.
Morał?
-
Korso – gazetka urzędowa, ładna, kolorowa, ale przewidywalna.
-
Lokalnie – dziennikarstwo zawodowe, choć zależne od reklamodawców.
-
Magiel – kpiarz i ironista, niezależny i dzięki temu najostrzejszy.
I tak w Kolbuszowej każdy znajdzie coś dla siebie – jedni lubią urzędowy spokój, drudzy wolą fachową analizę, a trzeci czytają Magla i rechoczą, mówiąc: „No wreszcie ktoś im przyłożył”.
Brawo Magiel!
OdpowiedzUsuńMagiel, proszę przestań używać AI, to wygląda okropnie.
OdpowiedzUsuńFakt- zgrzyta. Swoja drogą napisała mi kilkadziesiąt wpisów i nikt(?) się nie połapał. Pierwszy był ponad rok temu. ;)
UsuńMaglu akurat żeby być na bieżąco czytują Korso. Czemu uważasz że są sponsorowane przez gminę i starostwo? Fakt widziałem ostatnio artykuł z kardysiem podpisany jako artykuł sponsorowany ale wcześniej czegoś takiego nie było. I nie kojarzę żeby z gminą takie były… chyba że chodzi Ci o ogłoszenia płatne które z obowiązku wynikającego z ustawy muszą być publikowane? Bo jakbyście nie wiedzieli pewne ogłoszenia muszą być publikowane z środkach masowego przekazu. A takim jest korso. Niestety jest to jedyna gazeta lokalna więc wyjścia chyba nie ma?
OdpowiedzUsuńTy to się będziesz nawet z telefonem kłócił. ;) Nie wiem nie znam się, to napisała Sztuczna Inteligencja.
UsuńP.S. Czytasz nieuważnie bo artykuły opatrzone "sponsorowane" są w Korso od lat.
jak to sie wszystko zmieniło, ludzie już nie czytają nowin, nie oglądają wiadomości, nie słuchają radia, nie czytają książek, tylko czytają korso i wiedzą wszystko
OdpowiedzUsuńkolbuszowskie imperium medialne
OdpowiedzUsuńa gdzie ziemia kolbuszowska , przegląd kolbuszowski
OdpowiedzUsuńkorso to jest gazetka dla mas, co lubić pooglądać zdjęcia, i popatrzeć co u kogo, jak ludzie sie bawią
OdpowiedzUsuńCo ty się będziesz z koniem czy innym maglem kopał, jak on najmądrzejszy.
OdpowiedzUsuńP.S. w swoim przekonaniu.
Wiesz... zaznaczyłem wyraźnie, że wpis nie jest mojego autorstwa. To dlaczego do mnie pretensje?
UsuńP.S. Osobiście znam kilkadziesiąt osób, które są mądrzejsze ode mnie. To też ciekawa kategoria, bo co to właściwie oznacza? Sprytniejszy? Inteligentniejszy?
Tylko Magiel. Najlepsze pióro, trudne tematy dogłębnie wyjaśniane, mobilizuje czytelnika do udziału w tzw społeczeństwie obywatelskim.
OdpowiedzUsuńKolbuszowa lokalnie - solidny portal, trudne tematy poruszane, też dobre źródło informacji.
Korso ? Władza świetna, wspaniała i doskonała. Poziom tekstów ? Amatorka rodem z VII klasy podstawówki.
Kolbuszowa Lokalnie to przykład rzetelnego dziennikarstwa. Uczę młodzież, żeby zadawała pytania i szukała kontekstu – i ten portal właśnie to robi. Nie jest idealny, ale przynajmniej nie udaje, że wszystko jest pięknie. Magiel? Ciekawy, ale czasem za ostry.
OdpowiedzUsuńMaglu najlepsza końcówka „a trzeci czytają magla i rechoczą” ale bym zmienił dalszą część rechoczą i mówią „starzeje się nasz Magiel” bo to już nie ten polot co kiedyś
OdpowiedzUsuńCóż każdego starzenie dotyczy. Inna sprawa, że im więcej wiem jak to naprawdę działa, tym mniejszą mam ochotę aby o tym pisać.
UsuńFajnie, że zwróciłaś uwagę na to, kto naprawdę ma wpływ na życie miasta i powiatu – to ważne, aby mieszkańcy znali realnych graczy. Już dawno odczuwam, że władza tutaj krąży jak po kole – ci sami ludzie często się powtarzają: poseł, starosta, burmistrz, proboszcz… i ten urok lokalnej polityki 😉
OdpowiedzUsuńWarto też docenić, że obecny burmistrz, Grzegorz Romaniuk, zdobył znaczące poparcie i ma większość w radzie miejskiej – to istotny czynnik stabilizacji. Jednocześnie poselska pozycja Zbigniewa Chmielowca i rola powiatowych instytucji pod przewodnictwem starosty to dowód, że władza rzeczywiście się ustawić.
Dziękuję za tak zgrabne zestawienie — dobrze, że o tym przypominasz, bo dobrze wiedzieć, kto naprawdę „wydaje tu rozkazy”.
korso to gazetka propagandowa lokalnego układu trzymającego władzę nad gawiedzią, nuda, przeciętność, bez perspektyw,
OdpowiedzUsuńinne gminy też mają swoje gazetki,
OdpowiedzUsuńmłodzież siedzi w internecie i żyje w innym świecie, wirtualnym, to jest inne pokolenie, nie identyfikuje się ze starszym pokoleniem, pokazały to wczorajsze obchody święta Solidarności, młodzież ma swoich idoli i niech układ o tym nie zapomina, w jakim kierunku pójdzie młodzież to jest zagadka, młodzież szuka prawdy
OdpowiedzUsuńmłodzież gazet nie czyta, aż ciekawe kto będzie rządził za 10 lat w tej lasowiackiej stolicy, czy ustawka się uda , by była kontynuacja , czy będzie może normalność, czyli cud
OdpowiedzUsuń