Na dzisiejszej sesji rady miejskiej klasyk gatunku: comiesięczna sztampa. Namieszają trochę w budżecie, pogonią cyferki po tabelkach, a przy okazji opchną w trybie „kto pierwszy, ten lepszy” działki, które ludzie od lat użytkują, bo myśleli, że to ich.
Ot, sierpień – sezon ogórkowy, więc będzie też parę uchwał oświatowych, bo przecież czymś trzeba zapełnić porządek obrad.
Ale prawdziwy crème de la crème kryje się w punkcie 19. Tu radni zajmą się skargą na burmistrza, że ten – uwaga – nie publikuje swoich zarządzeń w BiP-ie. Gminna papuga, wsparta burmistrzami twierdzi z powagą godną Trybunału Stanu, że nigdzie nie jest napisane, że musi.
Na co radna Katarzyna Furtak-Draus ripostuje: „No dobrze, ale nigdzie też nie jest napisane, że nie może”. I proszę bardzo – szykuje nam się piękna bitwa na paragrafy na żywo.
Może być naprawdę grubo, bo pani Katarzyna widziana była z Konstytucją RP w twardej oprawie. Jak przyłoży nią do stołu, to echo poleci aż na Rynek.
A teraz crème de la crème numer dwa: sam burmistrz Grzegorz Romaniuk. Człowiek, który, jak powszechnie wiadomo, szykuje się do skoku do Sejmu z list Konfederacji. Tylko że tu pojawia się mały, acz zabawny zgrzyt. Konfederacja, ustami europosła Tomasza Buczka, głosi wszem wobec, że ich program to także więcej uprawnień dla samorządów i więcej społecznej kontroli nad nimi.
No i pięknie. Tylko że pan burmistrz widzi to tak: „Kontrola społeczna? Jasne, ale… nie u mnie w gminie. U mnie BiP to święty spokój, a nie tablica ogłoszeń!”.
Efekt? Legitymacja poselska, którą pan Grzegorz już prawie czuł w kieszeni, zaczyna się od niego oddalać szybciej niż mieszkańcy z sesji, gdy zaczynają się oświatowe uchwały. I coś czuję, że w kampanii wyborczej radny Michał Karkut, nie odpuści i przypomni mu ten numer przy każdej możliwej okazji.
Co by się nie stało. Dowiemy się gdzie mieszkamy. Ciągle na Białorusi, czy już powoli idziemy w stronę Szwajcarii.
więcej- kliknij tutaj
Trzeba kupić popcorn….
OdpowiedzUsuńCzy gminna papuga to wciąż chmielowcowy ubiegłowieczny prezent dla gminy na zawsze? Pamiętam pamiętam historię dostarczenia tego prezentu. Można nazwisko? Bez peselu bo rodo 😉i nie tylko.
OdpowiedzUsuńU nas to nie demokracja, to domokracja – każdy robi, co mu się podoba.
OdpowiedzUsuńKonstytucja w twardej oprawie? To już nie argument, to broń masowego rażenia
OdpowiedzUsuńSkarga na burmistrza? Proszę bardzo, ale tylko w godzinach urzędowania absurdu.
OdpowiedzUsuńRadni wchodzą, wychodzą, a budżet się kręci jak koło fortuny.
OdpowiedzUsuńBrak publikacji zarządzeń to nie błąd – to strategia ciszy.
OdpowiedzUsuńRomaniuk kontra Konfederacja: lokalna wersja paradoksu Schrödingera.
OdpowiedzUsuńGdy kontrola społeczna staje się groźna, BiP znika jak strona 404.
OdpowiedzUsuńRadna z Konstytucją to jak Gandalf z laską – nie przejdziesz, panie burmistrzu!
OdpowiedzUsuńRomaniuk w Sejmie? Tylko jeśli Sejm zamieni się w BiP.
OdpowiedzUsuńJakby burmistrz publikował wszystko, to byśmy się jeszcze czegoś dowiedzieli. A po co?
OdpowiedzUsuńNa miły Bóg, BiP nie działa,
OdpowiedzUsuńA burmistrz w Sejm się wybiera z zapałem…
Papuga gada, a BiP jak był pusty, tak jest.
OdpowiedzUsuńKonstytucja kontra papuga – to się nazywa demokracja po kolbuszowsku.
OdpowiedzUsuńCzy sejm to sposób na dorabianie do emerytury i spokojną, dostatnią starość? Ileż można trawić tych nieśmiertelnych leśnych dziadków na każdym szczeblu.
OdpowiedzUsuńMasz rację ale ktoś na tych leśnych dziadków głosuje… i to jest najgorsze…..
UsuńDyzma ignorant ,
OdpowiedzUsuńFircyk dyletant .
Hulanki i delegacje to prio i pa-rytety.
Reniferom w żłoby dano , to odrzucą
magielszczyznę ,a stetryczała papuga nie odleci ,bo jeszcze jej piniondza mało 🤤🤑🤮
Jesteś kolego i znowu zaczynasz swoje… pisz merytorycznie do posta a nie w kółko Macieju to samo…
UsuńJa lubię komenty tego gościa. Są takie głupie że aż śmieszne.
UsuńA wszystko to , bo Ciebie kocham....
UsuńNikuś
Maglu o jakiej kampanii wyborczej karkuta piszesz? Przecież on już się nie podniesie po ostatniej porażce… a nawet jakby to nie znajdzie naiwnego który by na niego zagłosował…
OdpowiedzUsuńJak chce mnieć dalej robotę w totolotku, to musi tutaj wystartowac znowu.
UsuńTakich PO nagradza - mierny ale wierny! Ale chyba już nie znajdzie naiwniaków żeby na niego zagłosowali…
UsuńMaglu jednak jest wiele ciekawszych punktów niż ten o którym piszesz….
OdpowiedzUsuńWidziałem, widziałem- pączki na siłę rozdawali. ;)
UsuńA gdzie oglądacie na żywo tą sesję?
OdpowiedzUsuńwierzcie dalej w te polityke, w kółko to samo, ci sami ludzie, młodzi na podpuche,że niby sie coś zmienia, będzie rządziło PO-PIS-w KO 2050
OdpowiedzUsuńPapuga przyszła do pracy za burmistrza Wilka.
OdpowiedzUsuńa po co ten cyrk, ze starosta dje na szkołe specjalną, czy burmistrz, przecierz do idzie z podatków, ludzkich podatków, pracowników, rodziców, oni tylką żerują na tej sytuacji, radni to pacynki,liczy się człowiek
OdpowiedzUsuń