wtorek, 14 października 2025

Burmistrz Romaniuk cenzuruje radnych


 


W 2025 roku, w erze sztucznej inteligencji, e-dowodów i cyfrowych usług publicznych, mieszkańcy Kolbuszowej nadal nie mogą napisać maila do swojego radnego. Dlaczego? Bo — jak twierdzi Urząd Miejski — radni nie posiadają służbowych adresów e-mail przydzielonych przez urząd do kontaktu z mieszkańcami.



Ale chwileczkę…

W tej samej odpowiedzi urząd wskazuje, że kontakt z radnymi jest możliwy za pośrednictwem Biura Rady, które posiada adres: . Czyli jednak istnieje skrzynka, przez którą można się kontaktować. Tyle że… wspólna. Jakbyśmy pisali do sejfu, a nie do człowieka.

 Co tu nie gra?

Radni pełnią funkcję publiczną — a więc ich działania powinny być transparentne i dostępne.

Jeśli urząd przekazuje im dokumenty elektronicznie, to znaczy, że jakieś adresy e-mail istnieją.

Jeśli mieszkańcy mają kontaktować się przez jedno zbiorcze „biuro”, to znaczy, że indywidualna odpowiedzialność się rozmywa. A urząd rości sobie prawo do wglądu w korespondencję radnych.
Gdzie my żyjemy?


 Co można zrobić?

Złożyłem  wniosek o doprecyzowanie informacji:

Szanowni Państwo,
W odpowiedzi na pismo z dnia 13 października 2025 r., uprzejmie proszę o doprecyzowanie:
-Czy adres e-mail biuro.rady@ekolbuszowa.pl jest wykorzystywany do przekazywania wiadomości mieszkańców do radnych?
- Czy radni otrzymują korespondencję elektroniczną z tego adresu — jeśli tak, na jakie adresy jest ona przekazywana?
-Czy radni posiadają indywidualne skrzynki e-mail (np. aliasy w domenie ekolbuszowa.pl), nawet jeśli nie są bezpośrednio udostępnione mieszkańcom?
W przypadku potwierdzenia, że radni otrzymują korespondencję elektroniczną, proszę o udostępnienie adresów e-mail wykorzystywanych przez nich w ramach pełnienia funkcji publicznej — zgodnie z ustawą o dostępie do informacji publicznej.


Bo jeśli radny pełni funkcję publiczną, to adres e-mail używany do tej funkcji staje się informacją publiczną — nawet jeśli jest prywatny.

Już nawet nie wiemy, czy należy się śmiać czy już płakać.

W razie czego mamy już gotową skargę do rady miejskiej w tej sprawie.

Wnoszę skargę na działanie burmistrza Grzegorza Romaniuka, polegające na odmowie udostępnienia adresów e-mail radnych, nadanych im przez Urząd Miejski do kontaktu służbowego i przesyłania materiałów sesyjnych.

Uważam, że takie działanie ogranicza jawność życia publicznego oraz utrudnia mieszkańcom kontakt z osobami pełniącymi funkcje publiczne.
Adresy te nie stanowią danych prywatnych, lecz służą wykonywaniu zadań publicznych, więc są informacją publiczną w rozumieniu art. 1 i 6 ustawy o dostępie do informacji publicznej.

Proszę Radę Miejską o zbadanie sprawy i zobowiązanie burmistrza do zapewnienia transparentności w komunikacji z radnymi.

Tymczasem w pobliskim Głogowie Małopolskim...





66 komentarzy:

  1. Najlepiej nic nie widzieć, nic nie słyszeć, nic nie wiedzieć – święty spokój urzędnika gwarantowany.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie trzeba knebla, wystarczy brak maila. W Kolbuszowej wynaleźli nową formę demokracji bez kontaktu.

      Usuń
    2. A wysłałabyś choć jednego?
      Czy jest obowiązek żeby ci radni posiadali maile? Jest przecież mail ogólny na który gdybym chciał wysłałabym zapytanie…

      Usuń
    3. Radni dostali adresy mailowe wraz z tabletami. aby urżąd miał z nimi bezpośredni kontakt. To są adresy służbowe, publiczne i jako takie powinny być jawne.

      Usuń
    4. Tak jest prawie wszedzie, u nas znowu problemy z najprostszymi sprawami.

      Usuń
    5. Raczej święty spokój radnego. Przecież to radni nie zadbali by byli dostępni dla ludzi!!! Przecież mogą mieć Facebooki, strony internetowe itd…

      Usuń
  2. I pomyśleć, że to miało być społeczeństwo obywatelskie, a wyszedł lakierowany biurokratyzm.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To, co dzieje się w urzędzie, jest groźne nie dlatego, że ktoś coś ukrył, tylko dlatego, że próbuje się znormalizować brak jawności. Cenzura zaczyna się nie od zakazów, ale od drobiazgów – niedostępnych adresów, nieprzesłanych materiałów, opóźnień, wymówek.
      Radni może nie protestują, bo nie wiedzą, jak bardzo ograniczono im pole działania. Ale mieszkańcy widzą, że władza, która boi się pytań, nie służy społeczeństwu, tylko samej sobie. A w demokracji to zawsze zły znak.

      Usuń
  3. Burmistrz zakręcił kurek z informacjami, a radni myślą, że to tak ma być – bo przecież ‘materiały zawsze były z urzędu’.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cenzura w wersji soft: nie trzeba nikomu zakazywać mówienia, wystarczy nie dać mu danych.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cisza radnych to najlepszy dowód, że cenzura działa – delikatnie, skutecznie i po cichu.

    OdpowiedzUsuń
  6. To, co zrobił Urząd Miejski, trudno nazwać inaczej niż próbą kontrolowania przepływu informacji. Jeśli mieszkańcy nie mogą skontaktować się z radnymi przez oficjalne skrzynki mailowe, a radni sami nie wiedzą, że coś im odcięto lub ograniczono – to nie jest przypadek, tylko świadome budowanie muru między obywatelami a władzą.
    Zamiast ułatwiać komunikację, urząd znowu postawił na zamykanie i selekcję. Paradoksalnie, w czasach kiedy wszystko można wysłać jednym kliknięciem, w Kolbuszowej buduje się system ciszy, w którym wiedza jest przywilejem, nie obowiązkiem.

    OdpowiedzUsuń
  7. Maglu sprawdziłeś jak to działa w innych miejscowościach? Rzeszów? Mielec? Radni mają indywidualne adresy czy przez wspólną skrzynkę jest korespondencja?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszyscy mają własne adresy na platformie urzędów ze wzgledów bezpieczeństwa. to są adresy publiczne.

      Usuń
    2. https://bip.erzeszow.pl/3633-ix-kadencja-rady-miasta-rzeszowa-2024-2029/99275-sklad-rady-miasta.html

      Usuń
    3. Czyli w Rzeszowie można, ale już u nas nie.

      Usuń
  8. I wstali wszyscy kolbuszowscy hipokryci. Piszecie że to skandal że nie ma kontaktu z radnymi, ale jest przecież skrzynkę ogólna rady miejskiej. Czy chociaż raz mieliście kontakt z radnymi? Byłeś jeden z drugim na sesji? Dzwoniłeś czy pisałeś do radnego albo w ogóle do urzędu miejskiego? Ano pewnie nie ale magiel rzucił temat więc jeden z drugim każdego dnia wylewa swoje żale czy słusznie czy nie. Hipokryzja Ever….

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magiel ma rację. Odmowa podania tych maili jestniezgodna z prawem. Burmistrz odcina mieszkańców od radnych.

      Usuń
    2. Nie jest niezgodna z prawem jeśli są mailami prywatnymi, wręcz nie można ich wtedy podać.
      A jacy wy biedni jesteście. Nie możecie dotrzeć do radnych…
      Hipokryzja

      Usuń
    3. Ta odmowa jest śmiechu warta. Ta urzędniczka nie wie co robi.Przyjdzie radczyni w piątek i odkręci.

      Usuń
    4. Jeśli radni z jakiś względów nie używają adresów z platformy urzędu, tylko "prywatnych", to automatycznie stają się one służbowymi i podlegają upublicznieniu.

      Usuń
    5. To jest bardziej skomplikowane i różne są opinie prawników. Dlatego urzędy dają radnym publiczne adresy i ose są udostępniane na BiP. W Kolbuszowej jest jednak ciągle jak na Białorusi.

      Usuń
  9. Maglu To karmi ludzi kłamstwem, udławi się prawdą prędzej czy później…

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaka jest wg ciebie prawda?

      Usuń
    2. Magiel wie - chodzi mi o całokształt…

      Usuń
    3. Generalnie to nie masz racji. Często, zbyt często kłamstwo wygrywa niestety.

      Usuń
    4. Masz rację Maglu - na Twoim blogu kłamstwo i hejt wygrywa a nie tak winno być…

      Usuń
    5. Magiel ma rację a ci którzy piszą że hejtuje to chyba od posta kasę mają za szerzenie takich bzdur

      Usuń
    6. Magiel coraz częściej racji nie ma. Pamiętasz kłamstwo Magla jak długo czekał na odp na zapytanie o udzielenie inf publicznej? Jakie według magla terminy były przekroczone??? I co? Kłamstwo było…

      Usuń
    7. Pamietam, że urzędniki przepraszały, że same się pomyliły.Magiel też przeprosił za pomyłkę, więc w czym masz problem.Jak coś robisz, to zdarzają sie i błędy.Czy Korso kiedykolwiek przeprosiło?

      Usuń
    8. Bez przesady. Magiel przez te 15 lat popełnił wiele razy mniejsze , czy większe pomyłki, ale ma jaja, żeby się do tego przyznać i przeprosić.Za to go lubie i cenię.

      Usuń
  10. Maglu a czemu ci radni nie udostępniają u siebie kontaktu ze soba? Czemu nie dbają aby byli dostępni dla mieszkańców??? To też wina Romaniuka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ich sprawa i podlega ocenie wyborców. Urząd nie ma jednak prawa odmówić podania służbowych maili radnych nadanych przez ratusz.

      Usuń
    2. Kiedys radni podawali nawet swoje numery telefonów.Teraz mają nas gdzieś.

      Usuń
    3. A ja pamiętam jak Karkut zrobił cotygodniowe dyżury żeby być bliżej mieszkańców i wiecie co było po pół roku? Ani jedna osoba do niego nie przyszła!!! Tu plujecie ze radni powinni być dostępni a w ogóle nie ma macie zamiaru się z nimi kontaktować! Chodzicie na sesję?
      Łykacie to co napiszę Magiel jak pelikany.
      Żałosne…

      Usuń
    4. Myślisz że po to sie pytałem o te adresy, aby się z radnymi nie kontaktować?

      Usuń
    5. Może dlatego ludzie nie przychodzili, bo w tym czasie pracowali? A kto ci przyjdzie na sesję o 8 rano? Może dlatego chcą te adresy mailowe?

      Usuń
    6. Jakby była sesja o 16 przyszedłbyś?
      Pamiętam sesje rady miejskiej gdzie radni głosowali czy nie robić ich popołudniem. I co? Twoi radni przegłosowali żeby były rano….

      Usuń
    7. Wielu mieszkańców nie może przyjść, bo są zapracowani.Dlatego kontak mailowy byłby dla nich dobrym rozwiązaniem. niestety urząd zdecydował inaczej.

      Usuń
  11. I to wszystko w dobie ePUAPów, e-doreczen, cyfryzacji itd. To oczywiste, że radni powinni mieć pocztę elektroniczną podaną do publicznej wiadomości - każdy swoją. Reprezentują dany obszar a więc konkretnych ludzi. Zasiadają w komisjach a więc konkretne sprawy. Mają tel komórkowe i laptopy nie za swoje tylko za publiczne. No i dietę biorą!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. W Rzeszowie bez problemów je podają i są nawet z tego dumni.

      Usuń
    2. A komu najbardziej się to niepodoba? Maglowi? Bo ja na przykład mogę pójść do jednego czy drugiego radnego i zgłosić swój problem. A najlepiej prosto do burmistrza. A magiel nie pójdzie więc jęczy…

      Usuń
    3. Są ludzie którzy pracują po 70-80 godzin tygodniowo.Dlatego internet jest dla nich najlepszą forma kontaktu. Zresztą w dzisiejszych czasach by wypadało nawet.

      Usuń
    4. To dlaczego Twój radny nie ma np Facebooka do kontaktu z mieszkańcami??? Jeden chyba tylko ma - Karkut! Czemu radnych nie obwiniasz że nie są dostępni??

      Usuń
    5. Karkut wyautował na facebooku sporo ludzi, nawet mu życzliwych.

      Usuń
    6. Ale czemu inni radni nie mają chociażby Facebooka?

      Usuń
    7. Są przekonani, że ich jedynym obowiązkiem jest przyjść na sesje.

      Usuń
  12. Duża część komentarzy na tym blogu jest pisana przez chat gpt. Się zastanawiam Maglu, po co?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej- dlaczego? Może ktoś sobie pomaga, bo nie umie pisać poprawnie po polsku?

      Usuń
    2. Nie komentarzy a bloga Magla. Magiel już nie ten co kiedy to wspiera się nowymi technologiami, ale nie dociera do niego że ludzie go cenili za błyskotliwość i mądry sarkazm. Niestety tych cech już tu nie ma ale magiel jeszcze walczy…

      Usuń
    3. Piszę tego bloga, broniąc honoru mieszkańców, że jednak ktoś chce się temu co dzieje się w Kolbuszowej przeciwstawić.
      Zmieniłem formę bloga bo ta jest skuteczniejsza.

      Usuń
    4. Skuteczniejsza w wywoływaniu hejtu wśród komentujących! Maglu a myślałem że porządny człowiek z Ciebie. Katolik z zasadami. Ale myliłem się…

      Usuń
    5. I ty jesteś katolikiem z zasadmi?
      Jak widać na załączonym obrazku, hejtują tu urzędniki ale Magla.
      Napisz w kilku zdaniach, co twoim zdaniem bloger robi źle.Co powinien poprawić i dlaczego. Taka krytyka małoby sens.

      Usuń
    6. Podziwiam Magla, że jednak takie "komentarze" na swój temat puszcza.

      Usuń
    7. A skąd wiesz ilu komentarzy nie puszcza?
      Kreuje swoją narrację w sposób jaki sobie obrał. Nie do końca słuszny i moralnie dobry.
      Bo nakręcanie spirali nienawiści napewno dobre nie jest…

      Usuń
    8. Jaka spirala nienawiści? On po prostu nie lubi, tego co robisz, jak traktujesz innych ludzi.

      Usuń
  13. Magiel jest po zawodówce, to nie kombinuje — tylko robi, co trzeba. A potem patrzy, jak magistrzy się gubią w przepisach.

    OdpowiedzUsuń
  14. Maglu nie do końca kumam… Romaniuk odpisał ci że radni nie posiadają skrzynek mailowych urzędowych więc nie udzieli ci takiej informacji bo jej nie ma. A Ty piszesz skargę że Ci ich nie podał? Nie podał bo ich nie mają! Skarga na co?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kierowniczka Biura rady napisała ;" nie posiadają służbowych adresów poczty elektronicznej przydzielonych przez Urząd Miejski w Kolbuszowej do kontaktu z mieszkańcami." W domyśle że mają, ale do kontaktu z urzędem- taka stylistyka. ;) Wiem, że mają te adresy i powinny być z mocy prawa upublicznione.Zgadzasz się ze mną?

      Usuń
    2. Mają przydzielone adresy służbowe, ale większość z nich nie korzysta, bo są nieporadni technologicznie.Dlatego używają prywatne. Nie wiedzą że informatyk gminny za 50 złotych od łebka, potrafi zrobić przekierowanie z służbowego na prywatny.

      Usuń
  15. Najbardziej wykrztałcony w całej gminie (według mamusi ) dowodzi , że wykrztałcenie, a rozum, to dwie skrajne rzeczy. Jak widać na w/w przykładzie.

    OdpowiedzUsuń
  16. "Art. 23 ust. 1:
    Radny obowiązany jest kierować się dobrem wspólnoty samorządowej gminy. Utrzymuje stałą więź z mieszkańcami oraz ich organizacjami, a w szczególności przyjmuje zgłaszane przez mieszkańców postulaty i przedstawia je organom gminy do rozpatrzenia. Nie jest jednak związany instrukcjami wyborców."

    W jaki sposób kolbuszowcy rasni kontaktuja się z wyborcami?

    OdpowiedzUsuń
  17. UODO zaleca, by materiały urzędowe przesyłać radnym na służbowe skrzynki e-mail, a nie prywatne — dla bezpieczeństwa danych i rozdzielenia spraw publicznych od prywatnych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedni warci drugich. Radni nie chcą sie kontaktować z mieszkancami bo to upierdliwe.Urząd nie zamierza im tego ułatwiać dając służbowe maile.Dobrali się.

      Usuń
  18. Czyli nawet w takim Głogowie można, tylko nie u nas. Tylko że tam przewodniczącą rady jest.... Pani Aldona Napieracz.

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.