Ostatni raz na trzecią, nocną zmianę w Kolbuszowej pracowała gdzieś pod koniec lat '70 Papuciarnia.Dawne czasy, gdy... brakowało tu rąk do pracy.
Od niedzieli, nasi drodzy (och jak drodzy) samorządowcy pracują w pocie czoła na nocną zmianę, aby sklecić koalicję w radzie miejskiej.
PiS nie chcąc popełnić błędu sprzed 4 lat, (kiedy Frycowe sprzątnęły im sprzed nosa Opalińskiego i Dragana), urządzili sobie wieczór wyborczy w jednej z podkolbuszowskich gospód.Niestety Magla nie zaprosili więc relacji (tą razą) nie będzie.W każdym bądź razie jako pierwsi mieli pełne wyniki z Kolbuszowej i od razu mogli składać propozycje współpracy.
Rachunki są proste. Frycowe i Zubowe mają po 9 członków w radzie. Trwają więc targi jak przeciągnąć w swoje szeregi Panka i Augustyna od Romaniukowych i/lub Ocimka z Nowej Prawicy.
Wszystkie chwyty dozwolone.Ciekawe czy i za ile się ugną.
Na miejscu Ocimka,Augustyna i Panka założyłbym własny klub w radzie.W praktyce żadna uchwała nie przeszłaby wtedy bez szerokich międzyklubowych konsultacji.Jeśli się ugną i przejdą do Zubowych albo Frycowych to po ptokach i będziemy mieli kolejną maszynkę do głosowania.I jak powiedział w poprzedniej radzie jeden z jej członków :Oznacza to tyle, że twór jakim jest moja komisja… i pewnie inne komisje
stałe, to twory niepotrzebne. Realna władza jest w innych rękach.
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wybory samorządowe 2014. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wybory samorządowe 2014. Pokaż wszystkie posty
środa, 19 listopada 2014
Subskrybuj:
Posty (Atom)