środa, 19 lipca 2017

"Wiesio" z wozu... komu lżej?

Dziesięć lat temu 12 czerwca 2007 roku został pobity jeden z mieszkańców Kolbuszowej.
Napastnik nie szczędził ciosów i kopniaków. Skatowany "Wiesio" zmarł w szpitalu w Rzeszowie nie odzyskawszy przytomności.

 W związku z tym grupa osób na czele z Michałem Karkutem oraz radnym miejskim Dorianem Pikiem postanowili zorganizować specjalny marsz, który będzie wyrazem sprzeciwu i próbą przeciwdziałania podobnym atakom. Z młodzieżą spotkali się przedstawiciele władz gminy oraz kolbuszowski parlamentarzysta. Wszyscy podkreślili, że solidaryzują się z młodzieżą – Zainteresuje się sprawą bezpieczeństwa na ulicach Kolbuszowej. To przykre, że coraz częściej dochodzi do ataków przemocy, wandalizmu i łobuzerii w mieście, który uchodzi za jedno z bezpieczniejszych w regionie - powiedział w trakcie spotkania w rynku poseł Zbigniew Chmielowiec. – Postaramy się zbadać jeszcze raz dokładnie sprawę bezpieczeństwa na ulicach naszego miasta. Zbliżają się wakacje, więc tym bardziej zależy nam aby młodzież mogła bezpiecznie i bez strachu spędzać czas poza domem – zapewniła uczestników marszu Barbara Bochniarz – sekretarz Urzędu Gminy w Kolbuszowej.


całość-kliknij tutaj



Aliści... minęło 10 lat morderca/mordercy w dalszym ciągu chodzą spokojnie po ulicach naszego miasteczka.
Kto tam mógł (i chciał) zbił na tym kapitał polityczny i sprawę włożono do lamusa.
Dzisiaj nikogo(?) nie interesuje aby ta sprawa została rozwiązana.

Dlatego pozwoliłem sobie w imieniu mieszkańców napisać list do Naszego Posła, który
brał udział w tym pamiętnym "Marszu Przeciwko Przemocy".


Zbigniew Chmilowiec
Poseł na Sejm RP
zbigniew.chmielowiec@sejm.pl



                                                 Szanowny Panie Pośle!

                                                          Wniosek

Dziesięć lat temu został pobity śmiertelnie jeden z mieszkańców naszego miasteczka.
Do dzisiaj sprawa nie została rozwiązana.
Czy mógłby Pan zwrócić się do komendanta policji w Kolbuszowej z prośbą o rozważenie,
wszczęcia na nowo śledztwa w tej sprawie.
Przez ten czas nastąpił ogromny postęp w kryminalistyce, i możliwe jest ustalenie sprawcy,
przy pomocy nowych technik naukowych.Chociażby poprzez badania genetyczne śladów, jakie przestępcy zostawili na miejscu zbrodni.
Jest to poważna przesłanka do tego, aby wznowiono to śledztwo.

Z poważaniem

Andrzej Kulig







poniedziałek, 17 lipca 2017

Wesołe miasteczko Kolbuszowa

W 2014 roku trwały przepychanki w Radzie Miejskiej czy rozbudować: Szkołę Specjalną w Kolbuszowej Dolnej czy Szkołę Podstawową wraz z przedszkolem w Weryni.

Wygrała Werynia bo taki był jeden z warunków powstania koalicji Frycowych. Przy okazji Pan Józef zapewnił, że ma serce, a nawet obiecał, że budowa szkoły na Dolnej rozpocznie się w 2016.Jak jest każden (mądry) widzi.


Rozbudowę w Weryni miano ukończyć w czerwcu zeszłego roku.Do dziś, nie wiadomo dlaczego ciągnęło się to ponad pół roku dłużej (i ile naprawdę kosztowało). W każdym bądź razie uroczyste otwarcie i poświecenie przez (a jakże) biskupa odbyło się 28 lutego tego roku.

Radny z Weryni wybudował sobie pomnik, burmistrz przeciął, ksiądz pokropił i wszyscy (byli) zadowoleni.

Aliści...

Na ostatniej sesji Rady Miejskiej przegłosowano uchwałę zamykającą przedszkole w Weryni.
Tak  mało dzieci, że nie opłaca się prowadzić?

Po co więc rozbudowano to przedszkole wraz ze szkołą?

piątek, 14 lipca 2017

Pałac w Weryni dla Joanny Serafin


 Trzy razy to czytałem i za cholerę nie rozumiem.




Skoro wojewoda (wojewodzina?)wydał(a) przychylną dla spadkobierców decyzję, to po jaką cholerę "przodek hrabiego" się od tego odwołał?Czy mógł się ten przodek  odwołać, skoro dawno już nie żyje nawet hrabia?
Po co minister uchylił tę decyzję i ... wydał taką samą?
Czyżby kolejna afera reprywatyzacyjna?

Aliści...

O tym, że naczelna Korso nie wie o czym pisze nawet nie  śmię pomyśleć.

wtorek, 11 lipca 2017

Telewizja w Kolbuszowej część 2

Pan redaktor Tomasz postawił sobie za cel  wykrycie kim jest Magiel.Znienacka zadaje pytanie i patrzy prosto w  oczy rozmówcy.Na razie, nikt nawet  okiem nie mrugnął.

Podobno tylko dyrektor Bardan, po dłuższym namyśle swierdził,  że... nawet ma gdzieś taki ekspnat w muzeum , odkąd jednak zatrudnił doktora poetę, nie może go znaleźć.Teraz nie wiadomo, czy magla czy Radwańskiego (są różne wersje).

Tutaj ostrzegam, że za zadanie takiego pytania w Galicji-  Andrzejowi Wesołowskiemu, grozi postrzeleniem z muszkietu (w dalszym ciągu działa).W najlepszym wypadku zakuciem w dyby, o wychłostaniu barszczem Sosnowskiego po gołym tyłku nie wspomnę.

Aliści...

W razie zdemaskowania, też mam wizję wywiadu.
A co?

poniedziałek, 10 lipca 2017

Dobra zmiana w Kolbuszowej

Ponieważ mam duże poczucie humoru a nawet jestem  naiwny jak jansa cholera, postanowiłem sprawdzić, czy reformy PiS dotarły do Kolbuszowy.

Ponad miesiąc temu, napisałem ci ja do Biura Rady Miejskiej z prośbą o udzielenie informacji publicznej.
Poprosiłem o :


1) Listy obecności radnych na XL sesji VII kadencji Rady Miejskiej w Kolbuszowej.

2)Listy radnych którzy pobrali diety za udział w tej sesji.

3)Imiennej listy radnych, którzy brali udział w głosowaniach nad poszczególnymi uchwałami na tej sesji.

4) Czas, jaki poszczególni radni byli zalogowani do systemu elektronicznego obsługi rady podczas sesji.
Zgodnie z prawem pani  Koczoń-Macheta -kierownik referatu, miała 14 dni na udzielenie odpowiedzi.


Aliści...

Teoria swoje ,a powiatowa praktyka  swoje.Do dziś nie otrzymałem żadnej odpowiedzi.
Mogę to zaskarżyć do przewodniczącego rady, Burmistrza, Sądu Administracyjnego, a nawet do samego Proboszcza  (wyży pępka nie podskoczysz).
Nic to nie da, bo zawsze na końcu łańcuszka będzie przełożony Pani Koczoń-Machety- burmistrz Zuba. On tu rządzi i co mu zrobisz?Można go wprawdzie zmienić w wyborach, ale (jak dotychczas) jedyny poważny kandydat był... niepoważny.

Wierzę (jeszcze), że PiS (może) zrobić wiele dobrych w Polsce. Naszej mentalności jednak nie zmieni.

I pomyśleć, że kiedyś podkochiwałem się w Pani Eli...

sobota, 8 lipca 2017

Telewizja w Kolbuszowy

Po Kolbuszowej krąży redaktor z telewizji z zamiarem kręcenia filmu o naszym miasteczku.Już nawet dorobił się przydomka- Portugalczyk.

"Kamera" na podkarpackiej prowincji w dalszym ciągu budzi respekt.Zwłaszcza po tym jak furorę w Polsce zrobiło nagranie Naszego Ulubionego Starosty.

Wielu poczuło więc parcie na ekran i ustawiło się w kolejce przed soczewkę.Dla jednych ma to być przepustka w wielki świat, dla drugich próba zaistnienia w miejscowym środowisku.

Po miasteczkiu krążą już listy, kto powinien, a kto w żadnym wypadku pojawić się na ekranie.Ludziska skaczą sobie do gardeł i kopią dołki po nocach.Redaktor (jak widzę), dobrze się przy tym bawi, a nawet obiecuje, że zerwie kaptur z Magla- przynajmniej gość  ma duże poczucie humoru.
Gratulacje!

Aliści...

Tu moja drobna uwaga. Pokazywanie w kraju sosny jako autoryteta, tajnego współpracownika SB, którego (jeszcze) nie ujawniono, może skończyć się dla niego (i jego najbliższych) tragicznie.Ludzie zaczną myśleć, kojarzyć fakty,  ktoś nie wytrzymie i chlapnie  trochę za dużo. Zacznie się nagonka i ... po co to komu?(Żeby nie było ,że nie ostrzegałem).


P.s. Jak  się dowiedziałem, równolegle powstaje  film dokumentalny o pobycie ekipy telewizyjnej wnaszym miasteczku.Będzie  (znowu) wesoło.









piątek, 7 lipca 2017

Wystawa w Dwójce


Jedno z ciekawszych wydarzeń kulturalnych w naszym miasteczku, a Korso Kolbuszowskie i internetowa strona miejska o tym milczą.

Widocznie kolbuszowianie zasługują tylko na zimnioki i "półitra" na festynie jakiego sołectwa.

Aliści...

Szansą rozwoju naszego miasteczka, nie jest zarośnięta chwastami strefa przemysłowa.Są nimi ścieżki rowerowe, wystawy, koncerty, dobre szkoły. Tylko tym można zachęcić młodych ludzi na osiedlenie się tu na stałe.Pracy przecież tutaj nie ma, jest w Mielcu w Rzeszowie.


środa, 5 lipca 2017

Kolbuszowskie kwiatki

Nie było mnie w Kolbie tylko miesiąc, a już nie mogę połapać się w miejcowych niuansach.

Nasz Jakże Umiłowany Poseł chwali się, że załatwił to i tamto, a nawet łącznik do S19 w Sokołowie Małopolskim.Zapomniał (tak jakoś) że jest to jednak jego największa parlamentarna porażka.Miał walczyć o obwodnicę na DK9  i poszerzenie tej drogi  jej aż do samej Warszawy.

Nasz Ukochany Burmistrz chce kupować mieszkania komunalne w... najbardziej luksusowych blokach w naszym miasteczku.Żeby to zrobić musi jednak sprzedać działke budowlaną na której.... miał być wybudowany blok z mieszkaniami komunalnymi.Na oko,  jako tako to wygląda tylko... wpakowano już 100 tysięcy złotych w projekt tego bloku.Wygląda na to, że będa to najdroższe komunalki w całej Polsce.
Dlaczego jednak, Nasz Jakże Umiłowany Poseł który wszystko może, nie "załatwi" dotacji na mieszkania 500 + w tym miejscu?

Wiceburmistrz Marek Gil- prywatnie miłośnik  kwiatów,  toleruje chwasty na kolbuszowskich trawnikach i rabatach.Dba tylko o swoje?

W Weryni huczy od plotek, że ktosik przejmuje miejscowy pałac.Może to być prawdą, bo przeciwstawić przejęciu miał się sam starosta Kardyś.Wiadomo jednak, że udała mu się tylko służbowa wycieczka do Afryki.

Mateusz Cetnarski poszedł po rozum do głowy i zamiast grać ogony w czołowych polskich (przereklamowanych) klubach, będzie gwiazdą w solidnej Sandecji Nowy Sącz.Pieniądze (czasami) też się liczą.
Gratulacje!

Powstał nowy (wcale nie głupi) pomysł zagospodarowania Kolbuszowskiej Strefy Ekonomicznej.
Podobno ma tam powstać ... ogromna łąka z typowymi polskimi kwiatami, co ma przyciągnąć fotagrafów ślubnych z całej Polski.


Aliści...
Coś jest chyba na  rzeczy, ponieważ już po Kolbie kręcą się filmowcy z TVP i ma powstać film o naszym miasteczku.





sobota, 3 czerwca 2017

Wielki łykend w małym mieście


Tegoroczne  Dni Kolbuszowy zapowiadają się niezwykle interesująco, obszerną relację zapowiedziała nawet telewizja.


Aliści...są już także pierwsze reakcje mieszkańców.





Przy okazji, można się będzie dowiedzieć, jakim sposobem jeden z radnych został... sołtysem.


piątek, 2 czerwca 2017

Potępiony (za niewiarę) - nagrodzony

Wielka sztuka w małym mieście...





Brawa dla :

Natalii Dłużyńskiej, Róży Salwik, Beaty Serafin, Weroniki Malinowskiej, Natalii Kolasy, Zuzanny Salwik i Adrianny Augustyn za zdobycie Grand Prix w kategorii szkoły ponadgimnazjalne i dorośli na V Ogólnopolskim Festiwalu Teatralnym im. Felicjana Dulskiego w Krakowie. Grupa teatralna wystawiła spektakl „Potępiony za niewiarę” Tirso de Molina. Reżyserem sztuki jest Grzegorz Wójcicki, który prowadzi zajęcia "Warsztaty teatralne" w ramach innowacji pedagogicznych.
 (Strona internetowa LO w Kolbuszowej)

Kiedy nasze lokalne władze, zaczną się chwalić i inwestować  nie tylko kolejny metr dywanika asfaltowego?
Nie ma u nas pokładów węgla, siarki czy ropy naftowej. Naszym bogactwem są te dzieciaki.



środa, 31 maja 2017

Kazimierz Gomułka



Dzisiaj odbył się pogrzeb Kazimierza Gomułki...


zdjęcie - Dariusz Wróblewski-facebook

Piłkarz który swoją grą przez lata dostarczał nam niesamowitych wrażeń. :)
Wspamiały wychowawca młodzieży, organizator niezapomnianych wakacyjnych obozów wędrownych.

R.I.P

Burmistrz Zuba pochyla się z troską


Trudno nie odnieść wrażenia, że Nasz Ukochany Burmstrz ma bardzo (nie)ciekawy styl pracy.Moim zdaniem udaje, że nie ma problemów, czeka aż ludzie zniechęcą się protestami, zobojętnieją. Gdy sprawa (niedaj Boże) wychodzi na forum publiczne , to wyskakuje jak filip z konopi , że właśnie intensywnie o tygodni myśli nad rozwiązanie problemu.

Przesadzam?

Można prześledzić to na przykładzie uciążliwości produkcji  Drewkolu i Koltexu.

Sprawę opisano w Super Nowościach, mieszkańcy poprotestowali powietrze z nich zeszło  i ...sprawa ucichła.


Od tego czasu nie działo się nic.

Aliści... po ośmiu miesiącach bezczynności, gdy okazało się, że na spotkanie mieszkańców Osiedla nr 2 , przybędzie osobście redaktor  z Super Nowości, oraz ekipa z TVP Rzeszów, to sprawy
nabrały zawrotnego tempa.

Ściągnięto właścicieli Koltexu (z branżowych targów) i na kilka godzin przed zebraniem obradowano w Urzędzie Miasta. Nad czym? Moim zadaniem o tym, jak ukręcić łeb sprawie.
Gdyby dopuszczono mieszkańców osiedla do głosu , to redaktor Galek miałby tygodniową relację w odcinkach, a telwizja niezły serial.

Zamiast tego powtórzono więc sprawdzony scenariusz  jaki zaserowowano z "Farmami wiatrowymi".
"Przedstawiciel" (zażenowany)  zreferował sprawę, właściciele  zobowiązali się do nie jeżdżenia wózkami widłowymi po nocy i wyłączanie niektórych urządzeń podczas pełni Księżyca.
Oczywiście sprawy to nie załatwia, ale ... trzy koła dobre!

Cool! Nasz Ukochany Burmistrz jeszcze raz pochylił sięz troską i uchylił nieba mieszkańcom.
Kolejny sukces gminnej władzy.
Brawo!

Czy jednak nie można było tego zrobić 8 miesięcy temu?Czy nie można zrobić więcej?

Jeśli sami nie ruszymy tyłków z kanap, to w tej mieścinie nie zmieni się nic.

wtorek, 30 maja 2017

Za udział wzięli

Ponieważ sprawa uchylania się niektórych radnych od swoich obowiązków, wzbudza duże kontrowersje, proponuję uściślić zasady wypłacania diet .

Wprzypadku uchylania się radnego od obowiązków związanych z wykonywaniem mandatu, dieta przysługująca za dany miesiąc kalendarzowy podlega obniżeniu:

a) za nieobecność na sesji rady – o 50%;

b) za nieobecność na posiedzeniu komisji, w której radny jest członkiem – o 30%;

c) za opuszczenie bez uzyskania zgody przewodniczącego Rady sali obrad przed zamknięciem sesji Rady – o 50 %.



Może się przecież zdarzyć, że jakiś nerwowy obywatel złoży doniesienie do prokuratury, że niektórzy radni poświadczają swom podpisem nieprawdę w celu uzyskania korzyści majątkowej.
Znowu będzie wstyd na caluśką Polskę.Prezes może się znerwować, itp , itd.


Aliści... mamy w składzie rady  (byłego) milicjanta i...nic?


poniedziałek, 29 maja 2017

Burmistrz Zuba nareszcie na kolanach



Nasz Ukochany Burmistrz przez lata twierdził, że nie jest z PiS-u.

Aliści... czas szybko mija, ludzie się zmieniają.

zdjęcie- facebook

Bumelanci z rady miejskiej- ciąg dalszy

Jakieś 2 lata temu, redaktor Paweł Galek w Super Nowościach opisał praktyki kolbuszowskich samorządowców.

niektórzy radni i sołtysi przychodzą na sesje, podpisują się na liście obecności i… wychodzą. A potem jeszcze biorą za to zapłatę. – Dotyczy to zwłaszcza sołtysów. To nie jest uczciwe wykonywanie swojej pracy.

Całość kliknij tutaj

To spotkało się z ostrą krytyką .... dziennikarza który sprawę opisał i wyciągnął na podkarpackie  słoneczko.
Jeden z radnych nawet : zażądał od przewodniczącego rady, aby ten wymógł na dziennikarzu Super Nowości sprostowanie i przeprosiny. – Część radnych, a może wszyscy poczuli się tym artykułem urażeni.

całość kliknij tutaj


Aliści...
minęło 1.5 roku i na ostatniej sesji Rady Miejskiej w głosowaniach zabrakło 3 radnych, mino iż przewodniczaćy Wilk prosił aby nie wychodzić z obrad.

Czyli co? Przyszli podpisali listę, poszli w siną dal i dostali przelew na konto za ... nic?


W dzisiejszych Super Nowościach ciąg dalszy tej bulwersującej sprawy.



Więcej- kliknij tutaj


Ciekawe czy Korso Kolbuszowskie także opisze ten skandal?

Uzbrojenie radnych miejskich w loptopy ma także jedną, nie wszystkim znaną zaletę. Można z dokładnością do sekundy określi,
ć ile  radni spędzili czasu na sesji.
Cool, prawda?





Biuro Rady Miejskiej w Kolbuszowej
Kierownik referatu
Elżbieta Koczoń - Macheta
e-mail: biuro.rady@kolbuszowa.pl

Zgodnie z ustawą o dostępie do informacji publicznej wnoszę o udostępnienie:

1) Listy obecności radnych na XL sesji VII kadencji Rady Miejskiej w Kolbuszowej.

2)Listy radnych którzy pobrali diety za udział w tej sesji.

3)Imiennej listy radnych, którzy brali udział w głosowaniach nad poszczególnymi uchwałami na tej sesji.

4) Czas, jaki poszczególni radni byli zalogowani do systemu elektronicznego obsługi rady podczas sesji.

Powyższe informacje proszę przesłać w dowolnym dostępnym w biurze formacie (skan, jpg,pdf, itp) na adres kolbuszowskiMagiel@gmail.com

Z poważaniem




niedziela, 28 maja 2017

Nowy bohater Kolbuszowej

Redaktor Paweł Galek chwali (i słusznie), że nasi samorządowcy zmienili nazwę ulicy Gwardii Ludowej- ostatniego reliktu komunizmu w Kolbuszowej.
Z drugiej strony użala się, że nikt (tak jakoś) nie pamięta o dawnych mieszkańcach naszego miasteczka.

Aliści....

Nazwę ulicy zmieniono dopiero po interwencji mieszkańca Kolbuszowej w IPN.
Kim jest ten  anonimowy (na razie) bohater?
Jeden człowie (a jednak) może zmienić wszystko. Dlaczego więc (i czego) się boimy?



wtorek, 23 maja 2017

Skromny poseł Zbigniew Chmielowiec


 Jak wszyscy wiemy, Nasz Jakże Umiłowany Poseł,  uwielbia  opychać się sałatkami warzywnymi z majonezem  na spotkaniach Kół Gospodyń Wiejskich.


Aliści...
ostatnio (jak nam donoszą), nie robi tego już  przy pomocy tradycyjnej kolbuszowskiej  łyżki, tylko korzysta z plastikowych pałeczek Made in China.

To nas zastanowiło, poklikaliśmy trochę i okazało się...

Tadaaaaaam...że w dniach 4-9 grudnia zeszłego roku przebywał z wizytą kurtuazyjną w  przepięknych Chinach.



więcej- kliknij tutaj

Zapewne przez swoją wrodzoną skromność  poseł nie pochwalił się tym czarującej  Joannie Serafin w Kolbuszowskim Korsie, ani nawet na jakim spotkanu z globloterami w bibliotece u Andrzeja Dominika.
Łuuupss.Mamy nadzieję , że przynajmniej przyznał  się koleżance małżonce.

To by jednak tłumaczyło, dlaczego starosta Kardyś chodzi od kilku miesięcy taki zielony.Na sesji rady powiatu tajemniczo oświadczył także, że jest mobilny i chętnie pojedzie jak go gdziesik zaproszą.

Więcej -kliknij tutaj

Swoją drogą, Komisja Ochrony Środowiska w sejmie,  jest niezwykle popularna w mediach ogólnopolskich.

zdjęcie - Super Ekspers


więcej - kliknij tutaj

poniedziałek, 22 maja 2017

Komu i z kim nie po drodze?


Przewodniczący Osiedla nr 2 - Krzysztof Wójcicki zaprasza:



Czyli takie tam regularne  samorządowe flaki z olejem, nawet kawy i sernika z makiem nie podadzą.Kto by się tam fatygował?

Aliści...wygląda na to że  portal informacyjny Lokalnie24 jest lepiej poinformowany, od samego przewodniczącego Wójcickiego.

 Podobno na zebraniu  ma dojść do przepychanek dymiących kominów z mieszkańcami i władzami miasta.
Czyli warto się wybrać, nawet nie będąć mieszkańcem Osiedla nr 2 .


więcej -kliknij tutaj

Warto przyjść i się dowiedzieć, dlaczego władze Kolbuszowej nie korzystają ze swoich uprawnień
i nie wywierają skutecznej presji na trucicieli?


Atrakcją towarzyską tego zebrania, będzie zapewne osobiste spotkanie  redaktorki Korso Kolbuszowskie -Lidii Grabiec z redaktorem Pawłem Galkiem z Super Nowości.
Pani Lidia uwielbia bowiem posiedzieć w ciepłym pomieszczeniu na sesjach rady miejskiej, czy powiatowej.
Pan Paweł woli pracę w terenie. Tym razem, może więc dojść do ciekawej konfrontacji, ponieważ redaktor Galek wyciągnał temat ulicy Zielonej na światło dzienne. Korso natomiast (jak dotychczas) unika tego tematu jak ognia.


zdjęcie -Paweł Galek  - Super Nowości





niedziela, 21 maja 2017

Kolbuszowski skansen (wiecznie) żywy



Dzisiaj 21 maja mszę trydencką w kościele św. Marka Ewangelisty na kolbuszowskim  skansenie odprawi ks. Marcin Dunaj z Parafii św. Jana Chrzciciela w Kupnie.



Korzenie mszy trydenckiej sięgają pierwszych wieków chrześcijaństwa. Od zwyczajnej formy rytu rzymskiego, czyli mszy odprawianej codziennie we wszystkich kościołach mszę trydencką różni przede wszystkim język. Zarówno modlitwy, jak wezwania i odpowiedzi są po łacinie, gdyż w okresie formowania się tego rytu był to język kościoła.

Inną najbardziej zauważalną na pierwszy rzut oka różnicą jest strona, w jaką zwrócony jest kapłan. Przez większą część mszy stoi on przodem do ołtarza i tabernakulum. Na ołtarzu znajduje się krucyfiks, przypominający o tym, że msza jest kontynuacją ofiary Chrystusa.

Msza trydencka, jakkolwiek dziś rzadka, nigdy nie została w Kościele rzymskokatolickim zakazana i wciąż może być odprawiana. Papież Benedykt XVI wskazywał na to, że ten ryt powinien być „otaczany należnym szacunkiem ze względu na swój czcigodny i prastary zwyczaj”.

więcej -kliknij tutaj

zdjęcie- Hej Mielec
Jest to dobra okazja, żeby się przekonać na własne uszy, że mówienie po łacinie, może (czasami) oznaczać zupełnie co innego.
Spodziewana jest liczna delegacja z kolbuszowskiego starostwa.

Antoni Dunajecki "Sprawiedliwym wśród narodów świata"


Jak się okazuje, nowy patron ulicy w Kolbuszowej- ks Antoni Dunajecki ma szansę zostać "Sprawiedliwym wśród narodów świata".
Jak na ironię, świadectwo jego bohaterstwa dał... Norman Salsitz, który wielokrotnie twierdził, że Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki. Opisał historię swojego ocalenia w swojej książce Remembering Kolbuszowa.

Wyszperała to pani Donna Gawell.



więcej -kliknij tutaj

Kobita prosi o pomoc wposzukiwaniu dokładniejszych informacji. Dzięki niej dwójka mieszkańców naszego miasteczka ma szansę na drzewko oliwne w Izraelu.
Pani Donna mieszka w Ohio, w zeszłym roku była w Polsce poszukując swoich korzeni w Niwiskach.




Mam nadzieję, że w poszukiwania włączy się marszałek Bogdan Romaniuk lubiący podróżować po Stanach Zjednoczonych.W Ohio jeszcze przecież nie był. Dodatkowo, ma on doświadczenie  w tych sprawach z Markowej.


piątek, 19 maja 2017

Andrzej Wesołowski uderza w lokalne elity



"..powojenna wymiana elit (...) wyniosła do władzy kolbuszowskich pijaczków, złodziei i hołotę, a starła w pył chłopów budujących swój dobrobyt i pozycję dzięki ciężkiej pracy."

więcej- kliknij tutaj
Wszystko to w filmie dokumentalnym  znanego  dziennikarza i publicysty Rafała Otoki-Frąckiewicza.



zdjęcie- Rafał Otoka Frąckiewicz- facebook
Szczegóły wkrótce.

Jak Magiel został Stańczykiem


Jeden ze znajdujących się na anonimowej liście beneficjentów programu "Rozwój odnawialnych źródeł energii w "Gminie Kolbuszowa", raczył skomentować mój wniosek o ujawnienie nazwisk.

A wiesz błaźnie co to jest ochrona danych osobowych?? Żaden pajac nie ma prawa szargać moim nazwiskiem !!Pewnikiem to jakisik urzędnik.

Aliści...
W niezbyt odległym Strzyżowie, nie robą z tego wielkich ceregieli.





Może być ciekawie,  ponieważ gdymagistrat odmówi upublicznienia tych danych, to naruszy warunki jakie obowiązują w projektach finansowanych z UE. W ten sposób nikt nie dostanie dofinansowania.






czwartek, 18 maja 2017

Burmistrz Zuba informuje

Gmina Kolbuszowa, prowadzi projekt dofinansowania odnawialnych źródeł energii.
Po naszemu: dołożą złotówek  jeśli mamy zamiar wybudować , przebudować nasze instalacje energetyczne na coś nowocześniejszego.
Cool!



W sumie jest to upierdliwa papierkowa robota, ale można dostać tysiące złotych dofinansowania.
Teoretycznie jest to program dla wszystkich, ale trzeba spełnić odpowiednie warunki i może to być próg nie do przejścia, dla przeciętnego, kolbuszowskiego zjadacza chlebka z margaryną.

Jeśli ma się więc głowę nie od parady, znajomych w gminie , starostwie albo urzędzie marszałkowskim, to można spróbować swoich sił.

Jest to program ze środków Unii Europejskiej więc uczciwość i pełna transparentność jest tu statutowo zagwarantowana.

Aliści... tak wygląda  (wg burmistrza Zuby) lista uczestników.




Osobiście mało mnie interesuje, kto jest na tej liście jest."Dobra zmiana" jednak zobowiązuje (chyba) do czegoś.

Mam więc nadzieję, że urzędnicy miejscy wywieszą w internecie listę zakwalifikowanych i tych którzy są na liście rezerwowej.





środa, 17 maja 2017

Już dawno po ptokach


W opłotkowej kolbuszowej, trwa dyskusja, kogo by tu  jeszcze wyróżnić robiąc patronem ulicy.
Poeta zaproponował muzyka z długą brodą, poparł go ( o dziwo) nawet znany Redaktor.
Miejscowy miłośnik historii oraz dobrego jedzenia, rzucił na stół kilka wypaśnych miejscowych nazwisk.
Magiel zaproponował Andrzeja Mleczkę- przynajmniej zrobiło się wesoło.

Nawet jeden z obywateli w porywie fantazji, wziął sprawy swoje ręce i zebrał  30 podpisów pod swoim wnioskiem.Tylko tylu ma znajomych? ;)

Nawet chłopaki z Narodowej Kolbuszowej obiecali zarekomendować Wojciecha Lisa, ale dopiero wtedy jak znajdą chwilę czasu, bo są teraz zarobieni.

Aliści ... nie ma się co podniecać, już dawno po ptokach. Na obiedzie czwartkowym u księdza proboszcza ustalono, że patronem ulicy będzie ks Antoni Dunajecki. Proboszcz kolbuszowski w latach 1929-1945. Koniec dyskusji.

Wybór jest bardzo dobry. Teraz nawet  radny Józef  Fryc nie zaprotestuje, mimo iż zawsze ma cosi do powiedzenia.



wtorek, 16 maja 2017

Kolbuszowska mizeria

Wczoraj nad ranem słychać było  w naszym miasteczku wielki huk. To kamień spadł z serca Naszemu Ukachanemu Burmistrzowi.

Prezes (po namyśle) zrezygnował dwukadencyjności wstecznej wójtów,burmistrzów i prezydentów miast. Dzięki temu Jan Zuba będzie rządził w naszym miasteczku do emerytury, a może i jeszcze dłużej.Kto wie?


Aliści... prezes Kaczyński wskazał też przykład Lucjana Nadbereżnego, który w wieku 30 lat przełamał wieloletni układ w Stalowej Woli i został prezydentem tego miasta.

Czy w Kolbuszowej jest ktoś z przedziału wiekowego 25-35 lat , kto ma potencjał, aby być dobrym burmistrzem?



No... nie ma i to jest prawdziwa tragedia tego miasteczka.



poniedziałek, 15 maja 2017

Kolbuszowska władza dba o ludzi


Kolbuszowska władza pochyliła się z niebywałą troską, nad problemami mieszkańców.



Brawo! Dobra zmiana dotarła i do Kolbuszowy.

Aliści... ci sami samorządowcy nie oglądając się już na  sytuację ekonomiczną mieszkańców   zafundowali nam kolejną koszmarną podwyżke stawek za kanalizację.


Więcej- kliknij tutaj


Jest to (jak twierdzi  burmistrz Zuba) wynikiem zaniedbań jego poprzedników w kanalizowaniu miasteczka.
A mnie zastanawia, ile centymetrów betonów wpuszczono w kolbuszowską ziemię, gdy Zuba był wiceburmistrzem u Chmielowca? Osiem lat to szmat czasu.Ile kilometrów kanalizacji można było zrobić za pieniądze wpuszczone w miejscowy basen?

Jak widać za oknem, kolbuszowski lud o tym nie pamięta, więc można mu wciskać bezkrnie kit do głowy.
Dzięki temu, Nasz Umiłowany Burmistrz, będzie kopał kanalizację do emerytury, a może nawet i jeszcze dłużej.

zdjęcie- kolbuszowa.pl



niedziela, 14 maja 2017

Kolbuszowianin roku posła Chmielowca.


Od kilku lat ( z przerwą) Korso Kolbuszowskie organizuje konkursy na "Kolbuszowianina Roku".
Tygodnik drukuje kupony, ludziska wypełniają, wysyłają sms-y i niezdrowo się podniecają- wszystko to psu na budę.

Regulamin jest bezwzględny. Laureata wybiera kapituła złożona z laureatów z poprzednich lat, przedstawiciela redakcji oraz wydawcy (czy jakoś tak). Czytelnicy mają w tym gronie tylko jeden głos.Nawet gdyby ktoś zdobył milion głosów to i tak wybiera... ktoś inny.

Tak było w zeszłym roku. Największe poparcie czytelników zdobył Mieczysław Maziarz, ale i tak przegrał głosowanie gdzie (chyba) najwięcej do powiedzenia ma Nasz Jakże Umiłowany Poseł.
Może się mylę, ale od początku było wiadomo że Maziarz nie wygra bo Chmielowiec go nie lubi.


Aliści...już wybrano Kobluszowianina roku 2016 (według Korso). Na razie to tajemnica, podobno pierwszy znał ją już miesiąc temu, jeden z biskupów.





Chmielowiec lubi (co widać) dobrze podjeść, stawiam więc na Andrzeja Wesołowskiego. Jeśli Dziunia nie wygra, to poseł nie ma się co w Galicji co pokazywać.


Dlaczego jednak, Korso Kolbuszowskie nie organizuje zwyczajnego plebiscytu popilarności?



piątek, 12 maja 2017

Poseł Chmielowiec został ... dziadkiem

Nasz Jakże Umiłowany Poseł został dziadkiem .. po raz pierwszy. Mateuszowi Chmielowcowi urodził się syn - Maksymilian. Mama i wnuczek czują się dobrze.

Gratulacje!



Najnowszy obywatel Kolbuszowej urodził się nowomodnie w Rzeszowie.

czwartek, 11 maja 2017

Gmina wspierająca rodzinę

Burmistrz Zuba pochwalił się wynikami  udziału w  konkursie "Gmina wspierająca rodzinę".


Aliści...

To ja już nie wiem. Mamy walczyć z tym nepotyzmem (przynajmniej na poziomie samorządu), czy teraz można już (oficjalnie) wszystko?



 Szkoła Podstawowa w Przedborzy bije wszystko.
Pomijam "Rodzinę na swoim" z dolny półki, bo jest poza konkurencją.

środa, 10 maja 2017

Kolejny talent z Tiki Taka Kolbuszowa


Magdalena Niemczyk to kolejny talent który wypływa na szerokie wody z Tiki Taka.
Ta zaledwie czternastoletnia zawodniczka, imponuje wynikami sportowymi .




Gratulacje! Zarówno dla zawodniczki, jak również dla trenerów.Warto zainwestować w tą dziewczynę- olimpiada w Tokio już za 3 lata.


Mój rekord życiowy (łza się w oku kręci) na 300 metrów to 44 sekundy. Biegliśmy wtedy z kumplem do "Stolarza" po piwo.
Był to wyczyn nie lada, bo mieliśmy tylko 6 złotych.Do dzisiaj nikt go nie powtórzył.

zdjęcie - Bogdan Karkut

wtorek, 9 maja 2017

Kolbuszowscy graficiarze

Co raz to  kolbuszowskie mury upstrzone są jakimsik napisami. Bardzo to nerwuje radnego Pawła Michnę, który z braku czegoś lepszego do roboty, składa w tej sprawie interpelacje.
Szef naszej straży miejskiej pan Grzegorz Dzimiera twierdzi, że sprawców bardzo trudno zatrzymać, bo  szybko biegają (a on swoje lata już ma).

Aliści....

W internecie można znaleźć takie cacko.

Zagadka rozwiązana?

Monika Zielińska zwyciężyła w Swiss Open


Kolejny sukces naszej utalentowanej zawodniczki, tym razem w Szwajcarii.
Gratulacje!

Aliści... zastanawia mnie, jaka jest wartosć tego tytułu?




Całość walki od 55 minuty- kliknij tutaj
Nie wiem jak to ocenić. Wprawdzie sam ukończyłem mistrzowski kurs (internetowy) zabijania wzrokiem, ale i tak przegrywam w przedbiegach z burmistrzem Zubą.

Moim zdaniem jednak, kobiety nie powinny uprawiać sztuk walki (przynajmniej) w tej formie.


poniedziałek, 8 maja 2017

Poseł Chmielowiec pójdzie w ministry?


Na łamach "Gościa Niedzielnego" Kaczyński tłumaczył, że powstało pytanie o mechanizm wyboru kadr. Stwierdził, że w latach 2005 - 2007 PiS wprowadziło do spółek całą rzeszę ludzi, którzy mieli co najmniej doktorat z ekonomii albo prawa związanego z gospodarką i " natychmiast byli oni pochłaniani przez patologiczny system funkcjonujący w tych spółkach".
- Teraz odwołaliśmy się do innego mechanizmu, bo tamten zawiódł. Mianujemy ludzi z bliskich nam środowisk, którzy realizują nasz program.

więcej- kliknij tutaj
Aliści... to chyba natchnęło Naszego Jakże Umiłowanego Posła, któren jest coraz bliżej władzy.



Czyżby ambicje wzrosły? Ciągle bowiem opowiada, że nie lubi być posłem. ;)

Mnie zastanawia co innego. Starosta Józef  Kardyś wypalił (jak to on) że kolbuszowska strefa przemysłowa świeci pustkami, bo "nie mamy siły przebicia". Fakt, miejscowy "PiS" okopał się w Kolbie skutecznie.Nikt jednak stąd nie poszedł w górę. Dlaczego?

Poseł Chmielowiec z poparciem jakie ma w naszym powiecie, ma dobrą kartę przetargową, aby przynajmniej kilku ludzi  z potencjałem podciągnąć w górę.Nie mówię tu o jakiś szeregowych biurkach w Rzeszowie.Solidne posady w spółkach, Urzędzie Marszałkowskim, ministerstwach, tworzyłby tą "siłe przebicia" o której marudzi starosta Kardyś.

Wtedy jednak miejscowy układ mógłby ukręcić bicz sam na siebie.Wtedy mogłoby się okazać, że nie są najmądrzejsi w powiecie, że są  inni skuteczniejsi, mający lepsze pomysły.
Dlatego promuje się tutaj tylko lojalnych przeciętniaków. Bardziej ambitni, natrafiają na syndrom schodów i stąd uciekają.

Dlatego po Kolbuszowskiej Specjalnej Strefie Przemysłowej, długo jeszcze będzie hulał wiater.

zdjęcie- kolbuszowa.pl


niedziela, 7 maja 2017

Najtańszy wykonawca



W kolbuszowskich przetargach na roboty drogowe, kanalizacyjne , wygrywają najtańsi wykonawcy.
Wynajmuje się nawet (najtańszych) inspektorów którzy mają obowiązek sprawdzać jakość wykonanych robót.
Niby wszystko w porządku bo to zgodne z prawem.

Aliści....







Może zamiast Inspektora Oświaty (czym on się zajmuje?), zatrudnić inspektora budowlanego z dużym doświadczeniem w zawodzie?



Poziom oświaty w Kolbuszowy


Trwa debata między nauczycielami wioskowymi a miastowymi , który system edukacji jest lepszy.
Duże klasy w mieście po 30 dzieci, czy też klasy łączone po 10 osób na wsi.Padają różne argumenty, za i przeciw.

Aliści...

Nikt się nie zastanawia, jaki  poziom wykształcania elementarnego mają przedstawiciele naszej umiłowanej włdzy.

Pierwszy z brzegu przykład. Starosta Kardyś i burmistrz Zuba przekonani są, że listopad  ma 31 dni.




Strach siem bać.

sobota, 6 maja 2017

Kultura po kolbuszowsku

W kolbuszowskim kalendarzu kulturalnym nie ma zbyt wielu imprez. Wiadomo kanalizacja jest (teraz) priorytetem, a i nauczyciele wyciągają reszki z budżetu, trzeba więc oszczędzać.

Od kilkudziecięciu lat w pierwszy weekend w kolbuszowskim Skansenie prowadzone są  "Dni twórczości ludowej" . Duża poważna impreza organizowana bez wsparcia finansowego Urzędu Miasta.



W drugi weekend mamy (ostatnio) "Dni Kolbuszowej"- coraz cieńsze.

Na początku lipca atrakcją jest "Szpinak" pod egidą Doriana Pika.

Aliści...

Ktoś w Urzędzie Miasta (?) wpadł na pomysł, aby te dwie ostatnie imprezy zorganizować w pierszy weekend czerwca wraz "Dniami  twórczości ludowej".Sensu w tym większego  nie ma, ale takie to już jest nasze wesołe miasteczko- był czas przywyknąć.

Dodając do tego Puchar Polski w łażeniu z kijakami i będziemy mieli kino za darmo.


Najśmieszniejsze jest to, że przewodniczący Komisji Kultury i Oświaty w Radzie Miejskiej- Paweł Michno  nic o tym (jeszcze) nie wie.

Jak się dowiedzialem w Urzędzie Miasta, zrobiono to, aby chronić wizerunek Kolbuszowej jako sennego galicyjskoego miasteczka przez resztę lata.





piątek, 5 maja 2017

Sołtys Karkut idzie w kamasze

Sołtys Michał Karkut wciąż ma "parcie na szkło"  i domaga się,  aby przedstawiciele mediów dzwonili do niego , aby mógł podzielić się swoimi (jakże ważkimi) przemyśleniami z  szerszym gronem czytelników.

A kogo interesuje to co ma do powiedzenia sołtys z Górny ?
Co innego, gdy rozochocony samorządowiec, (albo inny poeta), palnie coś wyjątkowo głupiego w mediach... społecznościowych.


Aliści...

Najśmieszniejsze w tym jest to, że  rozchodzi się tylko  o 200 złotych na sztandar dla Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej. Nasi drodzy (och jak drodzy) radni, rozwodzą się nad tym już drugi miesiąc. Można odpalić to z budżetu gminy - czy też nie? Zasięgają opinii prawników, piszą projekty uchwał, wrzucają je do kosza i kosztuje nas to już z pićset + złotych.
Niestety będzie nas to kosztować jeszcze więcej. O tym bowiem, aby  sami z własznej kieszeni wyłożyli po 8 złotych nie chcą  słyszeć.
Na tę okoliczność sołtys Kardyś też się wyraził, o czym można przeczytaćw Supernowościach- kliknij tutaj.    Za to został zaproszony przez pułkownika Arkadiusza Mikołajczyka do wizyty w  Brygadzie Obrony Teretorialnej.  Jest duży, niezbyt (już) zwrotny-  cel ruchomy będzie jak znalazł.

 Uff!!!

A może... (tu się rozmarzam), Nasz Jakże Umiłowany Poseł Chmielowiec przetnie ten węzeł gordyjski i... wyłoży te marne 200 złotych (o które się tylko rozchodzi) z własnej kieszeni?

poniedziałek, 1 maja 2017

Reforma oświaty w Kolbuszowej


Od kilku lat burmistrz Zuba narzekał, że za dużo "dokłada" do oświaty.Kilka milionów zamiast w kanalizacji, ląduje w kieszeniach nauczycieli, albo nie wiadomo gdzie i po co.

Przed wyborami samorządowymi nie chciał jednak  (nie jest dziwne)  robć  radykalnych reform.
W zeszłym roku ruszył jednak z kopyta. Przygotował sobie podkładkę w pastaci zewnętrznego audytu gminnej oświaty.
Rachmistrze przeliczyli , że 4 szkoły trzeba zlikwidować. Burmistrz zacierał ręce, że jednak miał rację i trzeba likwidować (nie tylko porodówkę).

Aliści...
Wygląda  na to że burmistrz Zuba oprócz Supernowości, Korso, Przęglądu Kolbuszowskiego, oraz Ziemi Kolbuszowskiej nie czyta nic więcej.



Co czyta burmistrz Zuba - kliknij tutaj

Gdyby było inaczej , to wiedziałby, że jego własna partia przygotowuje reformę oświaty i całe te audyty psu na budę.Ile to kosztowało?
Dodatkowo PiS obiecał, że żadna wiejska szkółka nie zostanie zlikwidowana.Szach i mat.

Zamiast racjonalnej reformy, cięcia kosztów, szkoły na wioskach... powiększy się do ośmioklasowych.
Oznacza to, że koszty wzrosną.

Można dyskutować, czy ze względu na poziom nauczania ,istnienie takich małych szkół ma sens .
Jedno jest jednak pewne, aby zapewnić w nich odpowiednią edukację trzeba dużo więcej zainwestować. Nie tylko w nauczycieli, ale przede wszystkim pomoce naukowe,zajęcia pozalekcyjne.
Ponieważ tak się nie stanie, zafundujemy tym dzieciom koszmar.
Sobie zresztą również, bo z drugiej strony równie skutecznie topią nas koszty budowy kanalizacji, ale o tym jutro.