Kolbuszowscy samorządowcy znowu zabawiają się naszym kosztem.Ich nieudolność i niefrasobliwość po prostu przeraża.
W zeszłym roku ani radni , ani burmistrz Zuba z podległymi mu urzędnikami nie przewidzieli, że wywóz śmieci "z bloków" co dwa tygodnie to stanowczo zbyt rzadko.
Zrobiono więc błędną specyfikację do przetargu i firma ASA która go wygrała, odbiera śmieci tylko dwa razy w miesiącu.
Gdy radni i burmistrz załapali, że to był błąd- było już za późno.Za dodatkowy wywóz w okresie letnim, firma ASA kazała sobie dodatkowo słono zapłacić.
To było w zeszłym roku.
W tym roku miano przeanalizować sytuację, i jeśli to koniecznie podnieść opłaty za wywóz śmieci.Ponieważ radni urobieni są po uszy pisaniem piosenek o
Mścicielu, chodzeniem na pielgrzymki, zbieraniem podpisów pod petycjami, tudzież śniadaniami z posłem Burym, to po prostu o tym zapomnieli.Mógł to zrobić burmistrz Zuba, ale był pewnie był pochłonięty wizytowaniem Kół Gospodyń Wiejskich, albo pucowaniem pucharów
Dla najlepszej gminy pod słońcem (czy jakoś tak).
Samorządowcy więc nie podnieśli opłat, nie zabezpieczyli dodatkowych pieniędzy w budżecie.
Teraz kiedy zaczęło śmierdzieć, na chybcika tuż przed sesją skarbnik Zuber na kolanie, powycinał z budżetu bez ładu, składu i więszego sensu 64 tysiące złotych , aby zapłacić ASA za wywóz śmieci.
I tak wyciekają z budżetu miasta kolejne pieniądze.
Ci ludzie, nie powinni zasiadać w Radzie Miejskiej.