"SPECTRUM- WORKSHOP 2015" CZYLI NOWOJORSKA WYSTAWA POPLENEROWA "KOLBUSZOWA 2015"
Starbucks, 910 Manhattan Ave. Brooklyn, NY 13.XII.2015
Max Starzec z Januszem Skowronem.
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
niedziela, 13 grudnia 2015
Małomiejska ballada
Teatr amatorski im. A. Fredry przy MDK w Kolbuszowej zaprasza o godz. 17:00 na Małomiejską Balladę .Tym razem dla szeregowych mieszkańców.
Miałem o tym nie pisać, ale magiel ma swoje prawa i obowiązki.
Sama inscenizacja, warta (nawet powtórnego) obejrzenia.Chociażby dlatego, że na scenie występują w innej roli ci, których spotykamy na co dzień.
Po przedstawieniu, należy obowiązkowo odwiedzić w sąsiedniej sali wystawę o miejscowej Solidarności.Tym bardziej warto to zrobić, iż nie znajdziemy tam pamiątek po Kardysiu, Zubie , a nawet Naszym Umiłowanym Pośle.
Ciekawą, najbardziej epicką, fotorelację ze spektaklu zrobił Pan Paweł Matraj.
Więcej zdjęć- kilknij tutaj
Miałem o tym nie pisać, ale magiel ma swoje prawa i obowiązki.
Premiera sztuki odbyła się tylko dla zaproszonych gości.Prawdopodobnie chodziło o degustację ogórków Pana Wesołowskiego , którą urządzono po spektaklu. Wiadomo- elita nie może mieszać się z motłochem. Dla mnie, to był oczywisty skandal. Z drugiej strony ( jak mi przetłumaczono), bez tych zaproszeń wielu miejscowych dygnitarzy, nie miało by życiowej szansy, a obejrzeć spektakl teatralny.
Sama inscenizacja, warta (nawet powtórnego) obejrzenia.Chociażby dlatego, że na scenie występują w innej roli ci, których spotykamy na co dzień.
Po przedstawieniu, należy obowiązkowo odwiedzić w sąsiedniej sali wystawę o miejscowej Solidarności.Tym bardziej warto to zrobić, iż nie znajdziemy tam pamiątek po Kardysiu, Zubie , a nawet Naszym Umiłowanym Pośle.
![]() |
| zdjęcie - Paweł Matraj |
Więcej zdjęć- kilknij tutaj
piątek, 11 grudnia 2015
Nixon z Widełki
Gdzieś tak 27 października, odbyło się drugie spotkanie w sprawie rewitalizacji Miasta i Gminy Kolbuszowa. Były urzędniki, radni, sołtysi, dyrektorzy placówek podległych burmistrzowi i (o zgrozo) żadnych normalnych mieszkańców.
Wszystko szło utartym torem do chwili , gdy okazało się że... Widełka znowu nic nie dostanie.Na to dictum acerbum (nie wiem czy dobrze użyłem), wstał sołtys tej wioski i wyszedł trzasnąwszy uprzednio drzwiami- na próżno.
Wykorzystuje to opozycja sołtysa i ... chce dołączyć do Rzeszowa.Na czele rozłamowcom stanął Pan Eugeniusz Buczek - popularny Nixon.

całość- kliknij tutaj
Teraz Raniżów niech przejdzie do Sokołowa, Cmolas do Mielca i ... Kardyś zostanie Prezesem ... Ogródków Działkowych.
Po co nam słabe jednostki samorządowe, które stać tylko na utrzymanie urzędników?
Wszystko szło utartym torem do chwili , gdy okazało się że... Widełka znowu nic nie dostanie.Na to dictum acerbum (nie wiem czy dobrze użyłem), wstał sołtys tej wioski i wyszedł trzasnąwszy uprzednio drzwiami- na próżno.
Wykorzystuje to opozycja sołtysa i ... chce dołączyć do Rzeszowa.Na czele rozłamowcom stanął Pan Eugeniusz Buczek - popularny Nixon.

Mamy miastu sporo do zaoferowania. W zamian oczekujemy jedynie
polityki przyjaznej naszym mieszkańcom i inwestycji, które pozwolą
wykorzystać potencjał przemysłowy i budowlany naszych terenów. Z decyzji
wydawanych przez burmistrza i urzędników z Kolbuszowej nie jesteśmy
zadowoleni - mówi Eugeniusz Buczek, przedstawiciel komitetu
wnioskującego o przyłączenie Widełki do Rzeszowa.
Autor ; Bartosz Gubernatcałość- kliknij tutaj
Teraz Raniżów niech przejdzie do Sokołowa, Cmolas do Mielca i ... Kardyś zostanie Prezesem ... Ogródków Działkowych.
Po co nam słabe jednostki samorządowe, które stać tylko na utrzymanie urzędników?
czwartek, 10 grudnia 2015
Sołtys Karkut naprawia gminę
Sołtys Karkut wpadł na genialny pomysł, jak ominąć uciążliwe chodzenie na sesje rady, by dostać upragnioną dietę.
Czyli zamiast łazić po urzędach , telefonować po próżnicy, można wszystko załatwić przez internet.
Aliści...
Panie Michale! Ile taka usługa kosztuje i czy starczy na to sołtysowej diety?
Czyli zamiast łazić po urzędach , telefonować po próżnicy, można wszystko załatwić przez internet.
Aliści...
Panie Michale! Ile taka usługa kosztuje i czy starczy na to sołtysowej diety?
środa, 9 grudnia 2015
Ideowcy i koniunkturaliści
Karkut! Oddej piniądze!
Przewodniczący Rady Miejskiej - Krzysztof Wilk narzeka , że mu radni i sołtysi z sesji uciekają.
Sołtys Karkut rezolutnie odparował, że z roboty z której ma chleb nie zrezygnuje, z sołtysowania ma bowiem tylko na masełko (czy jakoś tak).
Opisał to był redaktor Paweł Galek we wczorajszych SuperNowościach.

Po tej publikacji sołtys Michał Karkut dalej brnie w to bagno , wciągając w to na dodatek swojego kolegę Przewodniczacego Osiedla nr 2 - z wykształcenia prawnika.

Aliści...
Przewertowałem na szybko Statut Miasta i Gmina Kolbuszowa- naszą lokalną Konstytucję- to teraz modne.

Czyli sołtysi i radni łachy nie robią. Mają siedzieć od początku do końca sesji, albo z diety nici.
Sołtys Karkut (z kolegą) ma więc do wyboru:
1. Siedzieć przykładnie na każdej sesji od początku do końca.
2. Oddać pieniądze
3. Zmienić Statut,
Dzisiaj o 8 wieczorem zbieramy się pod domem sołtysa Michała Karkuta, aby zaprotestować przeciwko łamaniu przez niego Statutu Miasta i Gminy Kolbuszowa- naszej lokalnej Konstytucji.
Jest to bowiem oczywiste, świadome, rozmydlanie prawa dla swoich prywatnych celów.Zamach na demokrację.(Czy jakoś tak).

Sołtys Karkut rezolutnie odparował, że z roboty z której ma chleb nie zrezygnuje, z sołtysowania ma bowiem tylko na masełko (czy jakoś tak).
Opisał to był redaktor Paweł Galek we wczorajszych SuperNowościach.

Po tej publikacji sołtys Michał Karkut dalej brnie w to bagno , wciągając w to na dodatek swojego kolegę Przewodniczacego Osiedla nr 2 - z wykształcenia prawnika.

Aliści...
Przewertowałem na szybko Statut Miasta i Gmina Kolbuszowa- naszą lokalną Konstytucję- to teraz modne.

Czyli sołtysi i radni łachy nie robią. Mają siedzieć od początku do końca sesji, albo z diety nici.
Sołtys Karkut (z kolegą) ma więc do wyboru:
1. Siedzieć przykładnie na każdej sesji od początku do końca.
2. Oddać pieniądze
3. Zmienić Statut,
Dzisiaj o 8 wieczorem zbieramy się pod domem sołtysa Michała Karkuta, aby zaprotestować przeciwko łamaniu przez niego Statutu Miasta i Gminy Kolbuszowa- naszej lokalnej Konstytucji.
Jest to bowiem oczywiste, świadome, rozmydlanie prawa dla swoich prywatnych celów.Zamach na demokrację.(Czy jakoś tak).

wtorek, 8 grudnia 2015
Inspekcja w Galicji
Znani blogerzy kulinarni odwiedzili w naszym miasteczku restaurację Galicja.

W Kolbuszowej gdy mówi się o "Galicji" , wymienia się tylko Andrzeja Wesołowskiego.Obserwatorzy z zewnątrz od razu jednak odkryli to czego u nas się nie docenia.
Sprawczyni kulinarnych rarytasów - pani Danuta, jak mówi o sobie "kucharka z powołania... męża" - skromna, ciepła i gościnna kobieta!

Andrzej - właściciel i lokalny patriota. Dzięki niemu to miejsce - kuchnia, trunki, wystrój nawiązuje do czasów II Rzeczpospolitej.

W Kolbuszowej gdy mówi się o "Galicji" , wymienia się tylko Andrzeja Wesołowskiego.Obserwatorzy z zewnątrz od razu jednak odkryli to czego u nas się nie docenia.
Sprawczyni kulinarnych rarytasów - pani Danuta, jak mówi o sobie "kucharka z powołania... męża" - skromna, ciepła i gościnna kobieta!

Andrzej - właściciel i lokalny patriota. Dzięki niemu to miejsce - kuchnia, trunki, wystrój nawiązuje do czasów II Rzeczpospolitej.
Polonista w urzędzie miejskim (na gwałt) potrzebny
Kolbuszowski magistrat wydał był taki oto jednozdaniowy komunikat .
Podobno, w ratuszu na stanowiskach urzędniczych, pracują tylko osoby z wykształceniem wyższym.
Kto więc, wysmarował na stronie urzędu, to najdłuższe w Kolbuszowej, pełne błędów, zdanie?
Wzbudza to (jakże uzasadnione) podejrzenie, że w Urzędzie Miejskim pracuje jakiś Arab udający Polaka (albo jakoś tak).
Niestety w komunikacie (kolejna poszlaka), nie podano gdzie należy zgłaszać swoje podejrzenia, uwagi na przejawy nietypowej działalności.
Podobno, w ratuszu na stanowiskach urzędniczych, pracują tylko osoby z wykształceniem wyższym. Kto więc, wysmarował na stronie urzędu, to najdłuższe w Kolbuszowej, pełne błędów, zdanie?
Wzbudza to (jakże uzasadnione) podejrzenie, że w Urzędzie Miejskim pracuje jakiś Arab udający Polaka (albo jakoś tak).
Niestety w komunikacie (kolejna poszlaka), nie podano gdzie należy zgłaszać swoje podejrzenia, uwagi na przejawy nietypowej działalności.
poniedziałek, 7 grudnia 2015
Bolszewika goń!
Po pomniku w Mielcu przyszła (?) pora na Rzeszów.
Pisze o tym w poniedziałkowym wydaniu Super Nowości- redaktor Paweł Galek.

Może tak i my (przy okazji), pozbędziemy się symboli zniewolenia?
Dotychczas jedynymi (w miarę racjonalnymi) argumentami były koszty wymiany dowodów osobistych oraz praw jazdy, za które mieliby osobiście zapłacić mieszkańcy.
Teraz ten problem odpada ponieważ Dowody Osobiste są zmieniane za darmo, a z kosztów nowych Praw Jazdy może zwolnić... starosta Kardyś.
22 lipca można przechrzcić na Krzaklewskiego , o co prosił (zdaje się) nawet radny doktor Jarosław Ragan.
To jak? Zmieniamy?
Pisze o tym w poniedziałkowym wydaniu Super Nowości- redaktor Paweł Galek.

Może tak i my (przy okazji), pozbędziemy się symboli zniewolenia?
Dotychczas jedynymi (w miarę racjonalnymi) argumentami były koszty wymiany dowodów osobistych oraz praw jazdy, za które mieliby osobiście zapłacić mieszkańcy.
Teraz ten problem odpada ponieważ Dowody Osobiste są zmieniane za darmo, a z kosztów nowych Praw Jazdy może zwolnić... starosta Kardyś.
22 lipca można przechrzcić na Krzaklewskiego , o co prosił (zdaje się) nawet radny doktor Jarosław Ragan.
To jak? Zmieniamy?
Anna Kwas w Teatro Cubano
W czwartek w Krakowie wystąpiła kolbuszowianka Anna Kwas.
A kiedy w Kolbuszowej? Może dyrektor MDK- Wiesław Sitko podejmie w tym kierunku starania?

Szkoda, że obecny na koncercie Karol Wesołowski nie zrobił nawet krótkiego nagrania.
Całość fotorelacji - kliknij tutaj
A kiedy w Kolbuszowej? Może dyrektor MDK- Wiesław Sitko podejmie w tym kierunku starania?

Szkoda, że obecny na koncercie Karol Wesołowski nie zrobił nawet krótkiego nagrania.
Całość fotorelacji - kliknij tutaj
niedziela, 6 grudnia 2015
Uwaga oszust!
Po Kolbuszowej grasuje dzisiaj przebieraniec (wszyscy wiemy o kogo chodzi), podający się za świętego Mikołaja.
Fascynacje sołtysa Karkuta
Sołtys Karkut dzieli się z nami n a swoim blogu smutną wiadomością.

Do wpisu podlinkował piosenkę Scotta gdzie (po przetłumaczeniu) można znaleźć takie oto kawałki.
Jestem cieniem człowieka, którym kiedyś byłem
Tak właśnie czuję się o świcie
...
Czuję się tak trywialny
Że chyba zaraz spłonę...
Myślę sobie, że jestem całkiem porządny
Nagle ona mówi, że jestem odmieńcem
Przyjaciele nic nie rozumieją,
Więc pozostawię to tylko dla siebie.
Wygląda na to że (były ) radny dalej rozpamiętuje swoja porażkę wyborczą.

Do wpisu podlinkował piosenkę Scotta gdzie (po przetłumaczeniu) można znaleźć takie oto kawałki.
Jestem cieniem człowieka, którym kiedyś byłem
Tak właśnie czuję się o świcie
...
Czuję się tak trywialny
Że chyba zaraz spłonę...
Myślę sobie, że jestem całkiem porządny
Nagle ona mówi, że jestem odmieńcem
Przyjaciele nic nie rozumieją,
Więc pozostawię to tylko dla siebie.
Wygląda na to że (były ) radny dalej rozpamiętuje swoja porażkę wyborczą.
sobota, 5 grudnia 2015
Dekomunizacja Kolbuszowej
W Kolbuszowej od lat rządzi ( i dzieli) PiS. Starosta, burmistrz a także Nasz Umiłowany Poseł, są z tej partii. Deklarują przywiązanie do wartości, składają kwiaty przed pomnikami Jana Pawła II, księdza Popiełuszki, a nawet na moście im. Ofiar Katastrofy Smoleńskiej.Czyli typowy patriotyczny antykomunistyczny PiS.
To są jednak tylko działania na pokaz.
W Kolbuszowej pełno jest pamiątek po komunie, które miejscowym działaczom tej partii nie przeszkadzają, jak chociażby ulica 22 lipca.Chyba że doprowadzenie do ruiny tej ulicy nazwiemy dekomunizacją.

Mówi o tym w ogólnopolskim radio Wnet, redaktor Paweł Galek z Super Nowości.
To są jednak tylko działania na pokaz.
W Kolbuszowej pełno jest pamiątek po komunie, które miejscowym działaczom tej partii nie przeszkadzają, jak chociażby ulica 22 lipca.Chyba że doprowadzenie do ruiny tej ulicy nazwiemy dekomunizacją.
Mówi o tym w ogólnopolskim radio Wnet, redaktor Paweł Galek z Super Nowości.
piątek, 4 grudnia 2015
środa, 2 grudnia 2015
Chwalą nas!
W Galicji zawsze można spotkać ciekawych ludzi.
Ostatni przystanek na trasie - #Kolbuszowa. Ponoć płynie tu rzeka Nil. Focia z krokiem na Rynku obowiązkowa. Obżeramy się super smacznymi pierogami z #CKGalicja na święta robią między 15-20tysiecy pierogów. Jedna pani ulepi do 1200 pierogów dziennie w ciągu 8 godzin. Oczywiście ręcznie. Farsze znakomite, cena... 7 zł. Właśnie wcinamy przekładniec i kapustę po cesarsku (kiszona, kiszone ogórki, kminek).
Ostatni przystanek na trasie - #Kolbuszowa. Ponoć płynie tu rzeka Nil. Focia z krokiem na Rynku obowiązkowa. Obżeramy się super smacznymi pierogami z #CKGalicja na święta robią między 15-20tysiecy pierogów. Jedna pani ulepi do 1200 pierogów dziennie w ciągu 8 godzin. Oczywiście ręcznie. Farsze znakomite, cena... 7 zł. Właśnie wcinamy przekładniec i kapustę po cesarsku (kiszona, kiszone ogórki, kminek).
poniedziałek, 30 listopada 2015
Czym zajmuje się Grzegorz Romaniuk?
Grzegorz Romaniuk słynny kolbuszowski aktywista (z ambicjami że ho , ho), został był w zeszłym roku prezesem fundacji , co to ma sportowcom nieba uchylać.
A tu taki kwiatek...

całość kliknij że tutaj
A tu taki kwiatek...

całość kliknij że tutaj
Jak zatrudnić znajomego na urzędzie- poradnik samorządowca
W swoim raporcie z kontroli urzędów, NIK nieświadomie podpowiada jak zatrudnić znajomego na urzędzie.
...Aby sprawy obywateli były jak najlepiej i jak najszybciej załatwiane, w urzędach powinni pracować świetnie wykształceni, kompetentni urzędnicy. Aby to osiągnąć wprowadzono obowiązek zatrudniania na wolnych stanowiskach osób wyłonionych w drodze otwartych i konkurencyjnych naborów. Fakty ustalone przez kontrolerów pokazują jednak, że praktyka jest inna: aby pozostać w zgodzie z prawem, a osiągnąć swój cel, czyli zatrudnić „swojego” część urzędów stwarzała pozory przeprowadzania konkursów. Rozpoczynano całą procedurę, ale jednocześnie formułowano kryteria nieadekwatne do zadań realizowanych na danym stanowisku, wyraźnie przygotowane „pod konkretnych kandydatów”
Tyle NIK- całość kliknij tutajW ten mroźny,śliski, poniedziałkowy poranek, przyjrzyjmy się więc jak to wygląda w Kolbuszowy.
Łyk gorącej kawy i jedziemy...
Gdzieś tak 2 lata temu, burmistrz Zuba zatrudnił był na urzędzie w magistracie podinspektora.
Na mój gust na tym stanowisku trzeba mieć co najmniej 5 lat doświadczenia w zawodzie budowlanym.Urzędnicy z burmistrzem na czele uznali jednak, że wystarczy tylko roczek, aby obsługiwać inwestycje warte miliony złotych- zdarza się.

Wygląda to na typową fuszerkę urzędniczą.Czy jednak aby na pewno?
Zgodnie z tym co opisuje NIK, z wymagań wyparowuje "rok pracy", ponieważ zatrudniona osoba jest na przykład tylko po kilkumiesięcznym stażu z PUP. Rozpuszczając (na podstawie raportu) wodze fantazji, można by założyć, że podjęła ona pracę w kwietniu tego roku- to by było jednak przegięcie pały.
Czy tak było ?
Ponieważ najprawdopodobniej najbliższe święta spędzę w areszcie śledczym w Załężu, proszę o paczki z moim ulubionym sernikiem z makiem , oraz bieżącym wydaniem Korso Kolbuszowskiego.
...Aby sprawy obywateli były jak najlepiej i jak najszybciej załatwiane, w urzędach powinni pracować świetnie wykształceni, kompetentni urzędnicy. Aby to osiągnąć wprowadzono obowiązek zatrudniania na wolnych stanowiskach osób wyłonionych w drodze otwartych i konkurencyjnych naborów. Fakty ustalone przez kontrolerów pokazują jednak, że praktyka jest inna: aby pozostać w zgodzie z prawem, a osiągnąć swój cel, czyli zatrudnić „swojego” część urzędów stwarzała pozory przeprowadzania konkursów. Rozpoczynano całą procedurę, ale jednocześnie formułowano kryteria nieadekwatne do zadań realizowanych na danym stanowisku, wyraźnie przygotowane „pod konkretnych kandydatów”
Tyle NIK- całość kliknij tutajW ten mroźny,śliski, poniedziałkowy poranek, przyjrzyjmy się więc jak to wygląda w Kolbuszowy.
Łyk gorącej kawy i jedziemy...
Gdzieś tak 2 lata temu, burmistrz Zuba zatrudnił był na urzędzie w magistracie podinspektora.
Na mój gust na tym stanowisku trzeba mieć co najmniej 5 lat doświadczenia w zawodzie budowlanym.Urzędnicy z burmistrzem na czele uznali jednak, że wystarczy tylko roczek, aby obsługiwać inwestycje warte miliony złotych- zdarza się.

Dziwnym trafem wymagania spełniała tylko córka starosty .
Też się zdarza, Kolbuszowa to przecież małe miasteczko każdy jest z kimś spokrewniony, ma jakiegoś sąsiada, albo dobrego znajomego ze szkoły.
Aliści...
Burmistrz Zuba po pół roku ogłosił kolejny nabór na to stanowisko. Poprzedni inspektor awansował bowiem na głównego architekta w starostwie w Mielcu- ludzie mają szczęście, bogatemu się i byk ocieli.
Dlaczego jednak teraz na to samo stanowisko były inne wymagania?
Dlaczego nie określono dokładnie jakie trzeba mieć doświadczenie zawodowe?
Też się zdarza, Kolbuszowa to przecież małe miasteczko każdy jest z kimś spokrewniony, ma jakiegoś sąsiada, albo dobrego znajomego ze szkoły.
Burmistrz Zuba po pół roku ogłosił kolejny nabór na to stanowisko. Poprzedni inspektor awansował bowiem na głównego architekta w starostwie w Mielcu- ludzie mają szczęście, bogatemu się i byk ocieli.
Dlaczego jednak teraz na to samo stanowisko były inne wymagania?
Dlaczego nie określono dokładnie jakie trzeba mieć doświadczenie zawodowe?
Wygląda to na typową fuszerkę urzędniczą.Czy jednak aby na pewno?
Zgodnie z tym co opisuje NIK, z wymagań wyparowuje "rok pracy", ponieważ zatrudniona osoba jest na przykład tylko po kilkumiesięcznym stażu z PUP. Rozpuszczając (na podstawie raportu) wodze fantazji, można by założyć, że podjęła ona pracę w kwietniu tego roku- to by było jednak przegięcie pały.
Czy tak było ?
Ponieważ najprawdopodobniej najbliższe święta spędzę w areszcie śledczym w Załężu, proszę o paczki z moim ulubionym sernikiem z makiem , oraz bieżącym wydaniem Korso Kolbuszowskiego.
niedziela, 29 listopada 2015
Kardynał usiadł z wrażenia
Pomnik kardynała Wyszyńskiego jeszcze nie poświęcony, a już zgłaszają się pierwsi rozżaleni, fundatorzy.
Okazuje się , że to nie tylko kolbuszowianin z Toronto jest fundatorem pomnika, ale też cała rzesza anonimowych (jeszcze) miejscowych donatorów.Dlaczego na plebani, kilka tygodni temu, fetowano tylko jego?
Ba!
Zapowiada się kolejna kolbuszowska aferka.
Okazuje się , że to nie tylko kolbuszowianin z Toronto jest fundatorem pomnika, ale też cała rzesza anonimowych (jeszcze) miejscowych donatorów.Dlaczego na plebani, kilka tygodni temu, fetowano tylko jego?
Ba!
Zapowiada się kolejna kolbuszowska aferka.
sobota, 28 listopada 2015
Bo zupa była za zimna
W 1999 roku Organizacja Narodów Zjednoczonych uznała oficjalnie 25 listopada Dniem Eliminacji Przemocy Wobec Kobiet. Ten dzień rozpoczyna Międzynarodową Kampanię 16 Dni działań Przeciwko Przemocy ze względu na płeć.
16 Dni działań Przeciwko Przemocy ze względu na płeć to międzynarodowa kampania, którą zainicjował w roku 1991 Women's Global Leadership Institute przy Uniwersytecie Rutgers. Od tamtego czasu kampania odbywa się pomiędzy 25 listopada (Międzynarodowym Dniem Przeciw Przemocy Wobec Kobiet) a 10 grudnia (Międzynarodowym Dniem Praw Człowieka). Wybór tych dat to symboliczne podkreślenie faktu, że prawa kobiet są prawami człowieka.
Symbolem kampanii i propagowania jej idei jest przypięta przez mężczyznę biała wstążka.
W Kolbuszowej nie widziałem nikogo z białą wstążeczką. Miejscowe media solidarnie przemilczają tę kampanię. Jest to tym dziwniejsze że w Korso Kolbuszowskim pracują (prawie) same kobity.
W Kolbuszowej problem przemocy wobec kobiet (oficjalnie) nie istnieje.
Kardynał Wyszyński na pomniku usiadł z wrażenia.
Ballada małomiejska- powtórka z rozrywki
Na scenie chagallowskie Klimaty, gra aktorska na poziomie formanowskich Aktorów z
pierwszych filmów, świetny tekst doskonale umieszczony w
dwudziestowiecznej historii małych /małomiejskich/ miast, unikalny
kunsztowny język Ryszarda Szilera. Scenografia, plakat, zaproszenie
również, zaprojektowane przez Mistrza.
Do tej jedności formy dostosował się nawet jesienny krajobraz na
zewnątrz /z romantyzmem Błoka/. Radosna i wzruszona Ewa
Czartoryska-Sziler /na sali imienia ojca/, dobra dusza aktorskiej Grupy, ulubiony przez męża Krytyk jego poczynań. Po przyjacielsku, melodyjna oprawa muzyczna Władysława Serafina. Po prostu dobra Kultura! Teatr Amatorski im. Aleksandra Fredry i dawną Trupę Zespołu Teatralnego Michała Czartoryskiego jednoczy artystyczna rodzina pięknych i uzdolnionych, podobnych do siebie ludzi.
(tekst- strona MDK)
A co jeśli Maglem jest.... Bubu? Hę?
Za tydzień w niedzielę o godzinie 17. powtórzenie spektaklu.
(tekst- strona MDK)
A co jeśli Maglem jest.... Bubu? Hę?
Za tydzień w niedzielę o godzinie 17. powtórzenie spektaklu.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)












