Wystarczy jednak ślipnąć na BIP urzędu ,aby wiedzieć ,że będzie nim pani Genowefa Dębiak, bo tylko ona spełnia warunki formalne. Złośliwi (których nigdy nie brakuje) podpowiadają, że Pani Dębiak wygrała konkurs na... Panią Dębiak.
Wygląda to na kolejny artykuł zapchaj dziura, byle tylko zapełnić miejsce w gazecie.Podniecają się tym tylko urzedniki- ludzie i tak swoje wiedzą.
Dlaczego zamiast takich gniotów (tu podpowiadam), redaktorki nie udadzą się na pobliską ulicę (jeszcze) Zieloną? Dlaczego nie zrobią zdjęć dymiących kominów i nie spiszą relacji pokasłujących mieszkańców?
Przy okazji można natknąć się na najbogatszego kolbuszowskiego emeryta, uścisnąć dłoń Konia- miejscowej legendy piłkarskiej, a także spotkać autora Małomiejskiej Ballady. Same atrkacje i to od razu na pirwszą stronę.
To jak Pani Asiu? Napiszecie coś dla mieszkańców?
<






















