Wiceprzewdniczącymi zostali (jak było ustalone) Krzysztof Wójcicki i Krzysztof Kluza.Dodając do tego przewodniczącego Krzysztofa Wilka to mamy w radzie KKK ( Kolbuszowskie Koło Krzysztofów).
Ciekawe były same wyniki tajnego głosowana na wiceprzewodniczących, który odzwierciedla układ sił w radzie miejskiej;
Kluza -15
Wójcicki -12
Fryc- 10
Wygląda na to, że na Józefa Fryca nie zagłosował nikt z PiS+ Kaczanowski.Tu wyszła przypadkowo ciekawosta- radny naprawdę chciał zostać tym wiceprzewodniczącym i zagłosował sam na siebie.
Cool!
Przy Wójcickim wyszło, że Karkutowe nie są monolitem i cała ta lista to była z łapanaki.
To jedna z przyczyn, dlaczego wybory na burmistrza wygrał Jan Zuba.
Za to najciekawiej zaprezentowała się na sesji nowa radna Barbara Bochniarz, która przyszła ubrana w ... kratkę.Teraz nie wiadomo czy chciała zademonstrować że będzie przychodziła czy też głosowała w ... kratkę.Dyskusje trwają.
Najbardziej zadowolony z wyników głosowania na wiceprzewodniczacych był.... radny Mirosław Kaczmarczyk. Tak jakby to on wszystko wymyślił, a wszyscy przecież wiedzą, że przemówienia pisze mu małżonka Urszula.
Jakby na to nie patrzeć w Kolbuszowej skończyła się pewna epoka.
I dobrze.