Tylko Tomasz Buczek poszedł do starostwa (dwa razy) i protestował przeciwko temu co zrobił i zamierzał zrobić Józef Kardyś.
Gdyby przyszło nas 200 osób, to starosta nie poważyłby się zrobić tego co zrobił.
Przegraliśmy, przegrywamy jako społeczeństwo obywatelskie.
Od dziś, należy się temu panu nisko kłaniać.
Tu przypominamy paniom , że pan Tomasz jest ciągle kawalerem ....
Buczek na starostę!
OdpowiedzUsuńMagiel, często się nie zgadzam z Tobą, tak teraz muszę przyznać rację. Nie mieszkam w powiecie, jednak jestem zainteresowany jego życiem. Osobiscie pozgłaszałem tą sprawę do wszystkich ogólnopolskich mediów (tych popularnych). Ta afera to najlepsze, co mogło się przytrafić osobom, które chcą robić karierę w lokalnej polityce. Niestety nikt nie ruszył palcem...
OdpowiedzUsuńNależy zadać sobie pytanie, gdzie byli panowie Pik, Wesołowski i Karkut. Pozują na młodych, zaangażowanych w sprawy miasta ludzi, a w krytycznym momencie ich po prostu nie ma. Gdyby każdy z nich skrzyknął garstkę swoich znajomych, to sprawa już inaczej wyglądałaby na sesji Rady Powiatu. A potrafią dobrze mobilizować swoich znajomych. No chyba, że zależy im tylko na dodatkowym źródle dochodu, a tak naprawdę wcale nie mają na sercu spraw swojej małej ojczyzny...
OdpowiedzUsuńO Karkucie nie ma co nawet wspominać. Myślisz, że przeciwko własnemu ojcu chrzestnemu wystąpi? Karkut potrafi tylko skrzeczeć i nic więcej. Gdy usłyszy słowa krytyki to zachowuje się identycznie jak niemiościwie Nam panujący Józef K.
UsuńO dziewiątej to sie w sobote śpi u mamusi a nie idzie do starostwa żeby zjebke od starosty dostać.
UsuńCo chcesz, jak MK ma donosić na chrzestnego?
UsuńOby protesty coś dały, ale problem jest w tym czemu tak dużo radnych że ze starej ekipy zostało? Kto głosował na PiS- owców, którzy popierają Kardysia? Zrobiłam co mogłam i nie głosowałam na żadną z osób z PiS-u. Czemu mieszkańcy powiatu zrobili inaczej- nie wiem .
OdpowiedzUsuńMysle że pan Tomek tej sprawy nie zostawi na tym etapie.Należa mu sie duze słowa uznania że miał odwage ruszyc w to gniazdo skorumpowanych szerszeni.napewno bedzie wiedział co dalej robic z tym tematem a ludzi ktorzy stana za nim i beda służyc fachowym doradzctwem nie braknie.A pomnik ma zapewniony.
OdpowiedzUsuńKopanie kogoś kto się wywrócił nie jest żadnym bohaterstwem.Bohaterem dla mnie byłby ktoś,kto by wymyślił i WDROŻYŁ taki system zabezpieczeń do życia publicznego,aby takie i temu podobne sytuacje nie miały miejsca,ani w Kolbuszowej, ani gdziekolwiek indziej.
OdpowiedzUsuńJeżeli będą możliwości KOMBINOWANIA w granicach prawa to na pewno znajdą się tacy ,którzy bedą to wykorzystywać.
Czara goryczy się przelała! Czas rozbić układ, czas głośno mówić i pisać o panującym układzie. Dlaczego Pan Sukiennik został dwudniowym starostą? Bo był w zarządzie powiatu i był wiernym głosem pana Kardysia. Sukiennik dostanie odprawę za starostowanie a ponadto mając 64 lata jako rencista będzie starał się o emeryturę i będzie mu wtedy potrzebne świadectwo pracy z zarobkami 10 400 zł. Następny oddany panu Kardysiowi w zarządzie powiatu to Henryk Wojdyło. Dozgonnie wdzięczny Kardysiowi za przyjęcie do pracy na etat w starostwie swoich dwóch córek. To jest układ ! Panie Tomku czas to rozbić!
OdpowiedzUsuńNie ma nic złego w tym że te Panie pracują w tym miejscu jeśli są specjalistami w swoich fachu. A Jedną z nich znam i wiem że tak jest. Nie popadajmy też w paranoje bo będziemy w naszych urzędach zatrudniać tylko osoby z poza powiatu.
UsuńPoszedł sam i chwała mu za to ale gdyby skrzyknął 200 osób i poszedł tam na czele tej grupy to by było bardziej sensowne. Co dalej? Referendum za odwołaniem rady powiatu jeśli któryś z tej niby opozycji ma na tyle ikry...
OdpowiedzUsuńA skąd by wziął 200? Jeden sprawiedliwy.
UsuńBuczekmen
Usuń