Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Kolbuszowej ,która przeszła już do legendy),wiceburmistrz Marek Gil ze łzami w oczach zagaił...
- Myślę, że wokół tych nazw wytwarza się zbyt wiele niepotrzebnych emocji, w taki czy inny sposób medialnie podkręcanych. Dlatego w imieniu wnioskodawców zwracam się do Wysokiej Rady, aby uhonorować śmierć tych ludzi i stanąć ponad tym wszystkim – mówił wiceburmistrz Gil. - Ja nie wnikam w komentarze: dlaczego, w jaki sposób, po co. Faktem jest, że zginął tam kwiat polskiego narodu.
- Pamięć o nich powinna trwać w nas tak naprawdę - dodał wiceburmistrz. - Osobiście znałem kilka osób, które leciały tym samolotem. Przypominam sobie ś. p. Leszka Deptułę, wspaniale z tym człowiekiem się współpracowało. Bardzo dobrze znaliśmy gen. Bronisława Kwiatkowskiego. Pani minister Grażyna Gęsicka też była kilka razy w Kolbuszowej. Nie mam najmniejszej wątpliwości, że należy przekazywać tą pamięć młodszym pokoleniom, a to jest jeden ze sposobów.
Ten atak wrażliwość nas zaciekawił.70 lat temu z dnia na dzień zniknęło z Kolbuszowej połowę jej obywateli.
Nie pamięta o nich żadna ulica,most czy tablica.O przepraszam jest jedna na dworcu kolejowym ,która wyżebrała przed laty Halina Dudzińska.o niej też już się nie pamięta.
Co więc chce przekazać młodszym pokoleniom pan Marek Gil?
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
Dlaczego na siłę próbuje się przepchnąć coś, co - delikatnie mówiąc - budzi niezdrowe kontrowersje? Jestem za nazwą neutralną, budzącą pozytywne skojarzenia. Albo za brakiem nazwy! A właściwie dlaczego rondo nie może się nazywać Rondo mieleckie, jeśli już musi się nazywać????
OdpowiedzUsuńPisz Pan na Berdyczów, pisma włóż do skrzynki na pięknej dziś synagodze (przypomnę po raz któryś - ma właściciela) albo zwiń i włóż na kirkucie -też chyba to miejsce jest czyjeś.
OdpowiedzUsuńJa na ronda będę mówić krótko: Mileckie, Rzeszowskie, tak,jak mi wygodnie i jak każdy zrozumie. Ale zupełnie nie przeszkadza mi, że uczczono czyjąś pamięć i nie widzę w tym żadnej hipokryzji. Miłego weekendu!
TW
Hipokryzja w tym wypadku polega na tym, że Gil nawija o "potrzebie pamięci", równocześnie wymazując wszystko co było tutaj przed II wojną światową,ba przed '89 rokiem.
UsuńDzięki temu "młode pokolenia",dowiadują się że nieważne są "Bóg Honor,Ojczyzna" tylko układy i układziki .
magiel jak spotkasz gila to sie go zapytaj czy wie cos o tych trzech słowach.,. pewnie one dla niego nic nie znacza
UsuńNie sądzę, że wymazuje: obchodzi święto 3 maja, 11 listopada. Napiszesz, że z obowiązku. Jakoś do niego nie poczuwają się inni radni, np. Karkut czy Pik, którzy do młodych chcą dotrzeć. Ewektowniej strzelić 10 kul,, zamknąć księdza w bagażniku - nawiązanie do Popiełuszki bardzo śmieszne, prawda?i jest ubaw. O Bogu, Honorze i Ojczyźnie nie wspomnę. Poza tym, to jotradwański nie życzy sobie, by wieszać flagi, uczyć dzieci historii. A o tym, co było przed wojną, świadczy synagoga - mająca właściciela - Żydów, jak i kirkut. Też żydowski. Szanujmy siebie samych, inni wiedzą już, że obozy koncentracyjne są polskie.
UsuńTW
Gwoli ścisłości, z tego co pamiętam to Radwański miał pomysł aby przynajmniej uczcić lekcjami historii i flagami opuszczonymi do połowy.
UsuńBez względu czego uczą dzieci w Izraelu ,dla samych siebie,uporządkujmy kirkut,wykorzystajmy budynek Synagogi na zbożne cele i opuśćmy 27 czerwca flagi do połowy.Wystarczy zachować się przyzwoicie.Tyle ,a może aż tylko tyle.
Gwoli ścisłości, z tego, co pamiętam - opuścimy do połowy flagę Madagaskaru, ma się rozumieć? będzie ładnie, kolorowo, oryginalnie.
UsuńŻeby nie było: wiersze jotradwańskiego podobają mi się niezmiennie.
Pamięć uczcić można ładnym, skromnym brzozowym krzyżem na cmentarzu. Miejsce i forma odpowiednie, a Ci którzy będą odczuwali potrzebę zadumy nad tą stratą będą mieli gdzie to zrobić (po przecież nie pójdą ze zniczem na rondo)....
OdpowiedzUsuńNa cmentarzu powiadasz... patrząc jak paranoja dotycząca tematu się pogłębia - widzę już wpis oburzonego: nie życzę sobie, by krzyż pamięci tego a tego stał przy grobie mojego dziada, który PiSu nienawidził i teraz w grobie się przewraca! et cetera, et cetera.
OdpowiedzUsuńJak widzisz, ile osób, tyle opcji. Więc ciszej ciszej, proszę, bo wszyscy zwariujemy.
To niech go postawią między grobami księży. Wtedy unikniemy skarg dzieci i wnuków ;p
OdpowiedzUsuńTwój dziad i tak to zobaczy, bo przecie duchy widzą i z dali, i wszerz i wzdłuż. Nie mówiąc o Tobie, który będziesz tamtędy przechodził. Albo Cię przeniosą. Jako i mnie.
OdpowiedzUsuńPamięć jest ważna. Należy pamiętać o tych co odeszli, szczególnie o bliskim nam. Ofiary katastrofy smoleńskiej nie były nam bliskie, co nie oznacza, że nie należy o nich pamiętać.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się jednak, że na szczególną pamięć zasługują kolbuszowianie, zasłużeni dla naszego miasta. Jest ich wielu, wystarczy pospacerować między grobami na cmentarzu parafialnym. Na pamięć zasługuje też społeczność żydowska mieszkająca w Kolbuszowej przed wojną, a zgładzona (w kilku miejscach) w 1942 roku. Czy w jakiś sposób ich uczcimy?
Nie patrząc na to, co dzieje się na górze, kilka organizacji społecznych w Kolbuszowej chce uczcić pamięć pomordowanych kolbuszowskich żydów. W jakiej formie zostanie uczczona 70 rocznica likwidacji getta? skromnie...może tablica, na pewno trochę historii i wspomnień.
Na przekór wszystkim i krytyce która na nas spadnie.
Dej znać, gdzie, kiedy i jak będzie można przyłożyć rękę.
UsuńPanie Pawle, jest Pan młodym człowiekiem.... Myśli Pan że Pan tu kogos podejdzie>>>>>>> Na kilometr smierdzi Pana podstepem, nie ze mna takie numery...... Widzac ze taki mały kombinatorek jest z niego :-) Magiel uważaj na tego Pana Pawła!!!!!!!!! Magiel godom Ci!!!!!!
Usuńanonimie nie przejmuj sie nim, Paweł z tego słynie.... że szuka zawsze dziury w całym
Usuńtaaaaaaaaaaaaa Paweł to taki mały kombinatorek, troszke tez cynik.... taki typowy nauczyciel.....
UsuńZ panem Pawłem chętnie pójdę na szlak turystyczny,czy zarchiwizuję dorobek życia Haliny Dudzinskiej.Polityka?
UsuńMnie stać (przede wszystkim finansowo) na niezależność.
Chcąc oceniać kogoś trzeba (jak mawiają Amerykanie) First, Walk A Mile in His Shoes.W wolnym tłumaczeniu
nie gryzie się ręki która daje chleb.
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
UsuńZdziwiony anonimowo?;)
Usuńi to bardzo :-))))))))))))))))))))))))))))))))
UsuńŻal mi tylko, że nie ma z kim polemizować...no bo kto to jest anonimowy? Anonim...czyli nikt...
UsuńA mnie rozliczajcie po tym co robię. Szkoda, że ktoś kto potrafi tylko krytykować i nic nie robić chowa się za ANONIMEM...tak panie...anonimie...Najpierw kogoś poznaj, a potem wydawaj o nim jakikolwiek osąd.
Zresztą niedługo też będę anonimowy...a nie publiczny...KONIEC
Tego co robisz dla dzieciaków nie odbierze Ci nikt.Chwała i sława Ci za to dziś,a i pewnie kiedyś Twoi uczniowie nazwą Twoim imieniem jakąś ulicę.To jedna strona medalu.
UsuńDruga to taka ,że jako radny chcesz czy nie ,firmujesz część tego bajzlu który jest dookoła nas.Dlatego jesteś postrzegany (przez niektórych)tak a nie inaczej.
_______________________________
Namawiam wszystkich do przyjścia na sesję Rady Miejskiej i zobaczenia jak to działa w praktyce.Czy ktokolwiek z nas postawiony w sytuacji na przykład pana Michno zrobiłby cokolwiek więcej?Lepiej?Nie .Dlaczego?Aby to zrozumieć trzeba właśnie przyjść na sesję rady miejskiej.
Dzięki za podjęty wysiłek,mądrzy docenią,a głupimi nie warto się przejmować.
OdpowiedzUsuńW ten sposób buduje się coś, co możemy nazwać patriotyzmem lokalnym,duma z miejsca w którym się mieszka.Jeśli będziemy szanować przeszłość nie będziemy robić bajzlu w teraźniejszości.