Kilka miesięcy temu, burmistrz Zuba przy okazji afery z farmami wiatrowymi, rozpłakał się na sesji rzewnymi łzami (chyba nie były prawdziwe).Przy okazji bił się w piersi, że w Kolbuszowej nic bez akceptacji mieszkańców stać się nie może.
Tu warto przypomnieć stary dowcip ze stanu wojennego:Czym różni się Zuba od Reagana?Zuba jak powie to powie.A Regan jak powiedział tak zrobił.
Znowu wszystko szło burmistrzowi i "gilowym" w radzie sprawnie,niestety (dla nich) ocknął się radny Fryc -dokumenty do kontroli proszę.
Co takiego chce zbudować pan Aleksander Fryzeł ,że zburzyło to "frycowych" ,a za wszelka cenę chcą ukryć burmistrz Zuba i "gilowe"?
Co ciekawe na tej sesji wałkowano też sprawę tytułu dla Przeglądu Kolbuszowskiego.Radny Michno rozdarł efektownie koszule ,podchwyciły to lokalne media i... spawa pana Fryzła zniknęła.
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
On najsprytniejszy, najmądrzejszy, najważniejszy, a Gilowe jednak górą???oj, Maglu, tego Ci Fryc nie wybaczy żeś go tak poniżył;p
OdpowiedzUsuńAle, zgodnie z Twoją logiką, to na pewno przecież Zuba z Frycem, na potajemnym spotkaniu, gdzie nie było Gila, ustalili po cichutku, jak przebiegać ma zdarzenie/zderzenie;p Bo to chyba Twoja teoria, że Zuba z Frycem coś pod stołem, bez Gila,a Michno w tym czasie u kowala?
Zuba z Frycem załatwili pod stołem okręgi wyborcze.Drewkol to osobny deal.
UsuńCzyli jeden drugiego,eee, tentego, co mnie (ani Ciebie) zresztą nie dziwi, a Michno z Przeglądem u kowala cały czas.
OdpowiedzUsuńJak obstawiasz następną kadencję? Zuba guwny, Fryc - zastępca?
Zuba z Frycem robią razem tylko interesy,nie podejrzewam więc aż takiej zażyłości.Jeśli Gil pójdzie do sejmiku wojewódzkiego to zastępcą zostanie ktoś z trójki Jan Wiącek,Michał Karkut,Monika Fryzeł.To są zresztą tylko logiczne dywagacje,a u tych panów z myśleniem bywa różnie.Swego czasu żelaznym kandydatem na "wice" był Kardyś.Panowie wszystko między sobą uzgodnili i ...zastępcą został Gil.
OdpowiedzUsuńJa liczę na rewolucję.Wyobraź sobie 12 Magli w radzie, i jeden na stołku burmistrza.;)Może od razu nie było by lepiej,ale na pewno weselej.:)
z ta fryzel to chyba kogos p.......ło, ludzie dajcie spokoj....oglupiac chcecie wszystkich...kolbuszowska polityka to dno.
OdpowiedzUsuńTo "dno" rzadzi i doprowadziło do straszliwego zadłuzenia.A pani Fryzeł ladnie sie prezentuje i mozna z nia pojechać na wycieczke w Bieszczady.
UsuńA ja? może i ja bym się tam (jakoś) prezentowała:) I wino w końcu byśmy wypili:)
OdpowiedzUsuńGdyby Kretowi, Dublańskiemu(odpowiedzialni za ochronę środowiska w UM i Starostwie)lub chociażby jakiemuś radnemu chciałoby się ruszyć dupę i wstać między 3:00 a 5:00, zobaczyliby i poczuli jak Fryzeł(Drewkol)truje miasto i okolice spalając odpady przemysłowe. Ciekawa jest postawa wiceburmistrza Gila - sąsiada Drewkolu. Nie robi nic . Może po prostu noce spędza gdzie indziej! Czy Orzech dalej truje, to nie wiem, bo z miejsca gdzie mieszkam tego nie widać.
OdpowiedzUsuńJeżeli te "mongoły" i "cieloki" rządzące Kolbuszową pozwolą na rozbudowę Drewkolu, to dopiero będzie kolbuszowskie Ypres!
"Wszyscy" o tym wiedzą i omijają szerokim łukiem,bo to "skomplikowany problem".
Usuń