- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
piątek, 29 marca 2013
Opaliński w Meksyku
W piątek 26 marca 1943 w Warszawie pomiędzy 17.30 a 17.45 odbyła się akcja odbicia 25 więźniów przewożonych z siedziby Gestapo przy alei Szucha 25 do więzienia na Pawiaku. Akcją miała kryptonim ”Meksyk II”. Wśród odbitych był m.in. Jan Bytnar ps. Rudy.
To ważna rocznica dla nas Kolbuszowian.
W niedzielę zamknęło się wieko trumny nad jednym z najznakomitszych obywateli naszego regionu -Mieczysławem Godlewskim.
Przedwczoraj odbyła się sesja Rady Miejskiej.
W normalnym mieście ,normalna rada miejska,normalny przewodniczący, uczciliby pamieć tych ludzi minutą ciszy.
Czy ci radni,ci urzędnicy, to naprawdę elita naszego miasteczka?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie jedną minutą ciszy należałoby uczcić to co wyprawia Opaliński sterowany ręcznie przez Fryca.Czy to jest komiczne? To jest tragedia tej Gminy.Czkawką nie tylko się odbije -mieszkańcom a nie Opalińskiemu czy Frycowi.
OdpowiedzUsuńMnie dziwi coś innego: czym NIE zasłużył pan Mieczysław Godlewski za swego życia na miano Zasłużonego dla Miasta i Gminy Kolbuszowa? Spoczywaj w Pokoju, Bohaterze(*)
OdpowiedzUsuńZabrakło czasu dla Pana Godlewskiego, ważniejsze były Przeglądy Kolbuszowskie i temu podobne bzdury.
UsuńPrzegląd szanował Godlewskiego i Godlewski szanował Przegląd
OdpowiedzUsuńZasłużony dla Kolbuszowej najlepiej przyznawać tym którzy walczą bohatersko o swoje diety.
OdpowiedzUsuń