Nowa ustawa śmieciowa wymusiła organizowanie przetargów na odbiór śmieci i nie mogą w nich startować miejskie Zakłady Usług Komunalnych.W praktyce oznacza to likwidację miejsc pracy i wyprzedaż sprzętu za pół darmo.Samorządy różnie sobie z tym radzą.Najprostszym sposobem jest przekształcenie ZUK w spółkę komunalną i start w przetargach.
Przykład Rumi pokazuje, że przetarg na odbiór odpadów nie musi być taki
straszny dla komunalnej spółki, co więcej spółka komunalna może taki
przetarg wygrać.
W dwóch przetargach startowało po siedem firm. Oferta PUK była
najkorzystniejsza, ale wcale mnie to nie dziwi - twierdzi burmistrz
Elżbieta Rogala- Kończak. - To dobra firma - obsługuje 90 proc.
mieszkańców Rumi, ale także działa m.in. w Redzie, Kosowie czy
niektórych dzielnicach Gdyni. Zna więc rynek i co najważniejsze, zna
koszty tej działalności. Inne firmy startujące w przetargu kalkulowały w
cenie jeszcze pewne ryzyko. Dla przykładu, firma z Wejherowa
zaproponowała cenę prawie dwukrotnie wyższą niż nasz PUK - kontynuuje
pani burmistrz, ale dodaje (co jest ważne), że przetargiem w Rumi nie
była zainteresowana żadna duża zachodnia firma, taka jak np. Veolia, czy
też Remondis.
Co ciekawe, PUK z Rumi będzie też startował w przetargach w
okolicznych gminach. - To, że spółka wygrała przetarg u nas, nie zamyka
jej drogi do startowania w postępowaniach w innych miastach. Naprawdę,
jeśli firma jest doświadczona, funkcjonująca na rynku od lat, przetargów
nie musi się obawiać - podkreśla Elżbieta Rogala-Kończak.
całość
W Kolbuszowej ani burmistrz,ani radni i co najdziwniejsze nawet dyrektor ZUK nie był zainteresowany w przekształceniach i starcie w przetargach.
Nie zrobili tego, ponieważ jest to robota z przewagą roboty ,a po co się wysilać skoro i tak kasa leci (jeszcze) w budżetówce co miesiąc do kieszeni.W razie czego weźmie się kolejny kredyt albo zwolni nauczycieli w Bukowcu.Dorobić przecież można na swoim w sklepie ,w hotelu, stowarzyszeniu,albo na robieniu zdjęć po weselach.
Tak więc od młotek pójdzie sprzęt , samochody ,a na bruku wyląduje kilkunastu pracowników.
Łatwo też wyobrazić sobie sytuację że przetarg wygra spółka "Radny z kolegom" i kupi ten sprzęt za półdarmo ,albo zatrudni (żeby było śmieszniej) ZUK jako podwykonawcę.
A mogło być tak jak w Rumi + dodatkowe dochody z obsługi innych gmin.
W Kolbuszowej jednak wszystko musi być na opak ,a prywatny interes jednostki ważniejszy od publicznego.
Dzisiaj sesja rady miejskiej, a na niej podsumowanie pracy burmistrza w 2012 roku.Podobnie jak w zeszłym roku ,chom i achom nie będzie końca .Ciekawe czy któryś z radnych zepsuje tę sielankową atmosferę i zapyta się burmistrza: dlaczego nie przekształcono ZUK, ile na tym straci to przedsiębiorstwo i w rezultacie my wszyscy?
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
a czy tam czasem nie było w tym ZUKu takiej małej śmieciareczki logami europejskimi oklejonej? coś mi się kojarzy ... a kiedy kupiona? a co z "trwałością rezultatów projektu"? a czy miasto - wyprzedając majątek ZUK za bezcen (komuś tam, może kolegom) nie będzie musiało jednak oddać potem całości dofinansowania na sprzęt do budżetu UE? bo tam teraz (a może i bardziej przy nowym marszałku) ten RPO pod lupą ...
OdpowiedzUsuńPo co szukać daleka Rumie? Wystarczy spojrzeć na pobliski Sokołów. Ale tam są ludzie ,którzy chcą pracować i wiedza jak zmienia się prawo. Ile Sokołowska spółka utworzona przez gminę niecałe pól roku temu wygrała już przetargów ???
OdpowiedzUsuńMagiel podoba mi się Twój obiektywizm.Jednoznaczność.Chcesz wymienić Burmistrza.Bez względu na to co się w Kolbie udało wreszcie zrealizować.Twoje zbójeckie prawo.Ja CHYLE czółko.BRAWO ZUBA.
OdpowiedzUsuń...ale dlaczego chylisz czoła anonimowo?Aż taki wstyd ?
UsuńHeniu ma kamienną twarz ale on wie co zrobić żeby jego szef osiągnął jeszcze lepszy wynik wyborczy. Jak nie wiesz to się PUKnij w czólko.
UsuńMatołku robię tak samo jak Ty.
OdpowiedzUsuń