W zeszłym roku rada miejska podjęła uchwałę o zmianie studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego,a teraz Urząd miejski prowadzi "konsultacje obywatelskie".
Polegają one na tym że należy zgłosić pisemnie wnioski i uwagi do UM do 20 sierpnia.
Zrobiliśmy w maglu anonimową ankietę wśród 8 mieszkańców terenów między ulicami: Wolską i Krakowską.Nikt z nich nie wiedział o co chodzi ,a jeden nawet chciał dzwonić do straży miejskiej z donosem że ukradliśmy z UM ściśle tajny dokument.Perspektywa zapoznania się ze słynnym paralizatorem pana Dzimiery sprawiła że zrezygnowaliśmy dalszych badań terenowych.
Proces decyzyjny w naszym miasteczku ogranicza się tylko do grupy tylko kilku-kilkunastu osób które robią co chcą ukrywając to skrzętnie przed mieszkańcami.Wiadomo zaczną się telefony,tłumy zdenerwowanych mieszkańców na korytarzach urzędu, artykuły w Supernowościach-po co kłopoty?
Pytanie do pana Marka Gila który pod tym rozporządzeniem się podpisał:Skąd mamy wiedzieć co znajduje się w tych cholernych graficznych załącznikach i czego dotyczy te studium?
Urzędnicy jak zwykle odpowiedzą że wystarczy przyjść do urzędu i oni tam wszystko za darmo wydrukują i wyjaśnią.
Te zmiany bezpośrednio dotyczą około 1 tys ludzi.Czy urząd miasta jest gotowy na przyjęcie tylu zainteresowanych?Czy nie lepiej od razu zamieścić odpowiednie dokumenty na stronach rady i urzędu?
Można ale... nawet gdyby Zuba z Gilem i Opalińskim chcieli to zrobić, to... tadamm... żadna z pracownic biura rady miejskiej nie potrafi tego wrzucić do internetu.Po co więc je tam zatrudniają? Tego nawet Opaliński za 1920 zł (płatne gotówką) nie wie.
Tak więc mimo zapisów w planach rozwoju o potrzebie budowy społeczeństwa obywatelskiego burmistrz Zuba wraz z przewodniczącym rady Opalińskim robią z nas niewolników.
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
batiuszka Stalin nie takimi cyframi operował :-)
OdpowiedzUsuńCzy to kolejne tereny kwalifikowane do obszaru NATURA 2000?
OdpowiedzUsuńFaktycznie, sprawdziłem kilka uchwał i nie mają dołaczonych załączników. Kierownik Biura Rady (prawie doktor!) nie potrafi załączać plików.
OdpowiedzUsuńKiedy Machetowa ma czas na załączniki jak musi codziennie obgadać wszystkich w urzędzie i poza nim. Brakuje czasu na prace.
OdpowiedzUsuńMaczeta Waldemar(Kiepski) pluje niczym rozklekotany kałasznikow-po swoich również.
OdpowiedzUsuńPrawo w PRL-u było mniej skomplikowane i bardziej przejrzyste a i łatwiejsze do egzekucji(Frycową pałą).Dziś naród ogłupiają ustawami i pozoranctwem.Partie dawno powinny zniknąć z życia społecznego.Jednomandatowe okręgi wyborcze wyczyściłyby arenę polityczną z ochłapów i pozorantów.
OdpowiedzUsuń