Zanalizowano sytuację w Kolbuszowej – kontynuuje wójt. – Wynajęcie takiego biura z pracownikiem kosztuje miesięcznie kilka tysięcy złotych. W związku z tym, że spółka nie miała żadnych dochodów, zwrócono się o pomoc do mnie i mojej żony. Wyraziliśmy zgodę. Stwierdziliśmy, że skoro gmina jest w tej spółce, to możemy wynająć pokój za symboliczną opłatą na cały rok, dopóki firma się jakoś nie rozkręci. I gdzie tu jest przestępstwo?
całosć
Aliści .... nie ujawnił tego w swoim oświadczeniu majątkowym.
Zapewne też, nie zapłacił podatku od nieruchomości użytkowanej na cele gospodarcze,czyli uszczuplił dochód gminy która zarządza jako wójt.Niby małe sprawy ale...jeśli nie można komuś zaufać w małych sprawach, to czy można w dużych?
Nie chcemy nic sugerować, ale minister Nowak poleciał za głupi zegarek.
Może lepiej najpierw porozmawiać z wójtem, niż pierdoły wypisywać...?
OdpowiedzUsuńZarobki miesięczne prawie 11.5 tys to chyba jak na warunki gminy Dzikowiec nie tak mało !!!
OdpowiedzUsuńI tak wszyscy wiedzą, że te oświadczenia majątkowe to jedna wielka fikcja. Szczególnie na poziomie administracyjnym powiatu i gminy. Nikt tego nie weryfikuje co kto w oświadczenie wpisze. Po prostu jest to kolejny papierek do wypełnienia dla tych co muszą owe oświadczenie składać. A jeżeli nawet przyjmie łapówe to przecież nie wyjawi tego w dochodach. A na konto bankowe też wglądu nie mamy. Wiec nie ma możliwości weryfikacji dochodów...
OdpowiedzUsuńNajlepszym tego przykładem jest Pan Stefan Orzech gdzie w oświadczeniu za rok 2006 wpisał iż ma 320zł oszczędności. Dobrze, że starosta w tedy nie zarządził ściepy na wsparcie dla Pana Orzecha :P
http://bip.powiat.kolbuszowa.pl/_gAllery/17/71/1771/STEFAN_ORZECH_2006.pdf
W zeszłym tygodniu w gminie odbyło się spotkanie Klechy z właścicielami spółki bioenergia. Nie wiem co dokładnie omawiali ale od razu było widać ,że Klecha jest im bardzo przychylny. Pewnie ustalali szczegóły inwestycji i "zapomogę" jaką wójt otrzyma jeśli wszystko dojdzie do skutku.Co do oświadczenia majątkowego nic mnie nie dziwi przecież ten wójt co chwila łamie prawo i czuję się nadal bezkarny.
OdpowiedzUsuńW Dzikowcu ma powstać ogromna ferma fotowoltaniczna 200 metrów od zabudowań o Biogazowni nie wspomnę bo to już zaklepane. Oczywiście o niczym się nie mówi i nikt nic nie wie. Sprawa przycichła , a w ubiegłą środę delegacja z Gdańska z Klechą na czele oglądała kolejne nieruchomości. A mieszkańcy wolą palić gumakami i się nie wtrącać w interesy panu i bogu -Klesze. Co do Rady Gmi... wszyscy to przekupne Świnie więc na nich nie ma co liczyć.
OdpowiedzUsuń