Kaczyński twierdzi że da się stworzyć nowe miejsca pracy, naprawić służbę zdrowia, a nawet słuchać czego chcą Polacy. Czyli ma program przeciwny do tego co robi szef kolbuszowskiego PiS -Józef Kardyś.
Do tego (po powrocie z Zambii) starosta ni z tego ni z owego zapatrzył się w posła Ożoga, a przecież wiadomo ze Poręba jest numerem jeden.
Czas na zmiany?
- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
Wszyscy już byli przy rządzie i podczas kadencji nic się nie dało zrobić za to przed wyborami nawet największy problem to bułka z masłem-srali muhi bedzie wiosna bedzie lepiej trawa rosła.
OdpowiedzUsuńBrawo sama prawda,tylko gawiedż tego nie widzi
UsuńNo cóż ślepota,trzeba się leczyć ale zacząć trzeba od rozumu,chyba że u niektórych już na rozum za pożno to niech leczą oczy.
Taaaa... a w szpitalu zwolnienia Panie Kardyś
OdpowiedzUsuńPrzecież starosta bardzo dba o zatrudnienie i zmniejszanie bezrobocia. Każdy "swój" ma etat w urzędzie.
OdpowiedzUsuńKardyś tak dba o walkę z bezrobociem, że emerytowaną dyrektorkę lo trzyma na siłę mimo zakończenia kadencji zamiast dać miejsce pracy młodym. Brawo.
OdpowiedzUsuń