piątek, 12 marca 2021

Nie oto chodzi, jak co komu wychodzi?


 Z pozoru wygląda to na kolejne przepychanki prezesów. Wiadomo że panowie się nie lubią i walczą ze sobą już ponad 50 lat.
(Więcej kliknij tutaj)

Prezes Wróblewski ponarzekał, że nie ma gdzie pokopać w gałę, a prezes Romaniuk odpowiedział na to tak że ... wcale nie odpowiedział.Czyli jak zwykle.

Sprawa jest poważniejsza. Wygląda na to, że fundacja która bierze publiczne (czyli nasze) pieniądze, aby umożliwić miejscowym kopaczom w realizacji swoich pasji wcale tego nie robi.

Padły oficjalne publiczne oskarżenia poparte zdjęciami. (Więcej kliknij tutaj )

zdjęcie-super Nowości -Paweł Galek

Jeżeli (jak twierdzi prezes Romaniuk) wiele z tych informacji jest nieprawdziwych, to które są prawdziwe i dlaczego jest jak jest?Swoim oświadczeniem pan Grzegorz pokazał nam wszystkim, gdzie jego babcia koszyk nosiła.Nie odpowiem na zarzuty i co mi zrobicie?


Dlaczego nikt nie kontroluje tego co robi pan Grzegorz?Gdzie jest burmistrz Jan Zuba? Przewodniczący Komisji Oświaty (za tysiąc złotych miesięcznie) Paweł Michno?Gdzie jest rada fundacji?







8 komentarzy:

  1. Stadion to dom Mikołaja jak prywatny folwark.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda że nie można popatrzeć na fajne mecze na stadionie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Każdy prezio wcześniej, czy później fruwa jak balonik i sądzi, że jest najmundrzejszy. Widać po cyrku stadionowym i zoo komunalnym. Niewątpliwa to zasługa Supy, który nie kontroluje co się tam wyprawia. Ale to kolejny zarozumiały nadymany balonik. O take my samorządy walczyli. Radne jak nie frycujom to nie rozumiejom.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zupa musi bardziej kontrolować Rome! Za dużo przekrętów na stadionie i chowanie prezentów pod prysznicami!

    OdpowiedzUsuń
  5. Obaj są siebie warci, dziadostwo do kwadratu w wykonaniu jednego i drugiego.
    Romaniuk dostał stołek prezesa fundacji od burmistrza w zamian za poparcie w głosowaniach przez "romaniukowych" radnych typu Panek. W obiekcie Fundacji kompletnie się NIC nie dzieje a Gmina(czyli my, kochani czytelnicy) wydaje na pensje dla Romaniuka i innych pracowników kilkaset tysięcy rocznie-było ok 650 000 zł teraz ponoć mniej, zdaniem samych pracowników wypowiedzianych w chwili szczerości do ogarnięcia stadionu wystarczy 3-4 osoby a nie jak dotychczas kilkudziesięciu.
    Pytanie do mieszkańców-czy znajdzie się ktoś kto w jakikolwiek sposób skorzystał z działań romaniukowej fundacji? Pomijam pracowników fundacji którzy od lat za naszą kasę żyją jak pączki w maśle zmieniając się tyko na stanowisku prezesa, od kilkudziesięciu lat te same nazwiska-Jadach, Fryc, Mazur a teraz Romaniuk. Szanowni Państwo-jak długo jeszcze nasze pieniądze będą wydawane na tych nierobów?
    Każdy (prawie) z nas wstaje rano i idzie do pracy, ciężko pracuje,zarabia i gospodaruje własnymi pieniędzmi-a teraz pytanie - kto chce z TE WŁASNE pieniądze dawać Romaniukowi co miesiąc ? A tak się dzieje-Romaniuk dostaje kilka tysięcy co miesiąc od Ciebie Drogi Czytelniku, z płaconych przez Ciebie podatków. Fundacja to jedna wielka .....służąca do rozdawania wybranym (przez nas) kasy (naszej).
    Pomyślmy o tym przy następnych wyborach.
    A ten drugi to też ciekawy typ, koncertowo rozpieprzył KKS zwalając własna nieudolność na to że Gmina nie daje kasy na klub. Drodzy Państwo, wszędzie kluby szukają i mają sponsorów,
    ale w Kolbie jak wieść niesie żaden bonzo finansowy nie da na KKS ani grosza dopóki Wróblewski będzie zarządzał klubem jak własnym folwarkiem-poza jakąkolwiek kontrolą finansów klubu przez kogokolwiek. Wróblewski - mam kluczyk od wszystkiego, nie dam nikomu i co mi zrobicie....Na całym świecie kluby walczą o awans do wyższej klasy rozgrywkowej żeby KIBICE mieli frajdę z oglądania meczy a w Kolbie co????
    Wróblewski napisał PROŚBĘ do PZPN o WYCOFANIE KKS-u z rozgrywek 4 ligi-o co tu chodzi???
    Fakt że licencja rozgrywek w 4 lidze ma swoja finansową wartość i różne poważne kluby są chętne aby kupić taką licencję pozwala zadać pytanie - czy i za ile Wróblewski sprzedał taką licencję, ale pewnie się nie dowiemy bo on ma kluczyk do dokumentów, nie da nikomu i co mu zrobicie....
    Reasumując-jest dziadostwo bez jakichkolwiek perspektyw na poprawę bo nikomu kto ma na to wpływ, nie zależy żeby zmienić istniejący stan rzeczy.
    Kolejny po bajzlu na basenie przykład nieudolności burmistrza w zarządzaniu sprawami miasta....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę racji w tym poście jest ale przecież Wróblewski nikomu licencji nie sprzedał bo spadł z 4 ligi z Kksem i wycofał zespół pół roku później grając już w okręgówce. Po spadku do niższej ligi miejska dotacja co logiczne została zmniejszona a spore długi z czasów 4 ligi po nieudolnym zarządzaniu klubem zostały. Popatrz kto pracuje na fundacji, radni powiatowi, radni gminni, żona milicjanta,inne osoby które miały układy w tym przybytku jeszcze z lat 90. Nie przeskoczy tego Romaniuk, bo nie tacy jak on w Kolbuszowej kończyli swoje kariery w lokalnej polityce, gdy narazili się tam gdzie nie trzeba. Coś na tym stadionie za niego dzieje się, gra tam przecież 4 ligowy Sokół i gościnnie kobiety z Sokoła, to nie jego wina że KKSu w 4 lidze brak. Uruchomili dobrą pizzerię, organizowali przed pandemia jak za dawnych lat festyny, jakoś to miejsce odżywało. Na pewno zarzucić można mu, że nie przygotował należycie fundacji do tego, że jesienią może być drugie zamknięcie gospodarki, bo pierwsze wiosenne w zeszłym roku fundacja jakoś przetrwała. Ale jak to zrobić bez zwolnienia ludzi? Argument aby trochę oczyścić stadion z nadmiaru zatrudnionych miał dobry, ale widocznie zabrakło odwagi.

      Usuń
  6. "kariery w lokalnej polityce..." To chyba jakiś oksymoron ?

    OdpowiedzUsuń
  7. Tam jeszcze prezydent rządzi....

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.