środa, 19 października 2022

Dodatek węglowy (nie) dla Kolbuszowian

 Połowa miasta siem zastanawia o co tu biega, a burmistrz Zuba udaje że problemu niema.

Rozchodzi się o to, co się wpisało w deklaracji źródeł energii. Jeśli wypełniło się poniższe rubryki, to dostanie się dodatek węglowy.


Jeśli nie, to dupa (w zimie będzie) zimna i piniędzy nie będzie. Nie ma się co szarpać tak jest.
Jeśli nie ma się kopii tego co się złożyło w urzędzie, to można się przejść na Piłsudskiego i poprosić o wyciąg.
A na stronie urzędu miasta psalmy dawidowe , bo burmistrz lubi jak mu śpiewają hymny pochwalne, bo najlepszy na całym Podkarpaciu jest.





Obudził się za to nasz ulubiony radny Karkut i będzie to szczegółowo do spodu wyjaśniał  na sesji za... 2 tygodnie. Pewnie tyle mu zajmuje aby tam dojechać.


Wtedy podchwyci to Korso i za miesiąc będziemy wszystko wiedzieć, a może nawet i więcej bo spadnie na to wszystko śnieg.

3 komentarze:

  1. Dym z komina,a w stacji produkcji wody ścieki walą do rzeki. Nadprezio z zoo komunalnego ma w soopie ochronę środowiska. A rada nadzorcza zamiata pod dywan. Fajnie się pasożytuje na gminie. Ktoś potrząśnie wreszcie tym towarzystwem wzajemnej adoracji?
    Redachtory z Bożej Łaski też jesteście opłacani z układu?

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuje magiel. Jedyne rzetelne źródło wiedzy w tym kolbuszowskim grajdołku

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety nie dają rady z wodą, bo wali z kranu chlorem a ciśnienie nie jest w stanie odpalić płomyka w junkersie gazowym.

    OdpowiedzUsuń

Komentarz ukaże się po akceptacji przez administratora.