- Lokalne media
- Instytucje
- Kultura
- Sport
- Stowarzyszenia
- Ogłoszenia
sobota, 28 listopada 2015
Bo zupa była za zimna
W 1999 roku Organizacja Narodów Zjednoczonych uznała oficjalnie 25 listopada Dniem Eliminacji Przemocy Wobec Kobiet. Ten dzień rozpoczyna Międzynarodową Kampanię 16 Dni działań Przeciwko Przemocy ze względu na płeć.
16 Dni działań Przeciwko Przemocy ze względu na płeć to międzynarodowa kampania, którą zainicjował w roku 1991 Women's Global Leadership Institute przy Uniwersytecie Rutgers. Od tamtego czasu kampania odbywa się pomiędzy 25 listopada (Międzynarodowym Dniem Przeciw Przemocy Wobec Kobiet) a 10 grudnia (Międzynarodowym Dniem Praw Człowieka). Wybór tych dat to symboliczne podkreślenie faktu, że prawa kobiet są prawami człowieka.
Symbolem kampanii i propagowania jej idei jest przypięta przez mężczyznę biała wstążka.
W Kolbuszowej nie widziałem nikogo z białą wstążeczką. Miejscowe media solidarnie przemilczają tę kampanię. Jest to tym dziwniejsze że w Korso Kolbuszowskim pracują (prawie) same kobity.
W Kolbuszowej problem przemocy wobec kobiet (oficjalnie) nie istnieje.
Kardynał Wyszyński na pomniku usiadł z wrażenia.
Ballada małomiejska- powtórka z rozrywki
Na scenie chagallowskie Klimaty, gra aktorska na poziomie formanowskich Aktorów z
pierwszych filmów, świetny tekst doskonale umieszczony w
dwudziestowiecznej historii małych /małomiejskich/ miast, unikalny
kunsztowny język Ryszarda Szilera. Scenografia, plakat, zaproszenie
również, zaprojektowane przez Mistrza.
Do tej jedności formy dostosował się nawet jesienny krajobraz na
zewnątrz /z romantyzmem Błoka/. Radosna i wzruszona Ewa
Czartoryska-Sziler /na sali imienia ojca/, dobra dusza aktorskiej Grupy, ulubiony przez męża Krytyk jego poczynań. Po przyjacielsku, melodyjna oprawa muzyczna Władysława Serafina. Po prostu dobra Kultura! Teatr Amatorski im. Aleksandra Fredry i dawną Trupę Zespołu Teatralnego Michała Czartoryskiego jednoczy artystyczna rodzina pięknych i uzdolnionych, podobnych do siebie ludzi.
(tekst- strona MDK)
A co jeśli Maglem jest.... Bubu? Hę?
Za tydzień w niedzielę o godzinie 17. powtórzenie spektaklu.
(tekst- strona MDK)
A co jeśli Maglem jest.... Bubu? Hę?
Za tydzień w niedzielę o godzinie 17. powtórzenie spektaklu.
piątek, 27 listopada 2015
Osiągnięcia kulturalne 2015 roku- nominacje
Radny Jarosław Ragan wystąpił z wnioskiem aby ustanowić nagrodę za osiągnięcia kulturalne roku.
Wyróżnienie takie miałoby na celu dostrzeżenie działalności instytucji i osób działających i tworzących życie kulturalne powiatu kolbuszowskiego.
To ja mam pierwszą nominację- Biały Dwór w Kolbuszowej.
Za obniżenie spożycia alkoholu na 0.5 litra na parę.
Wyróżnienie takie miałoby na celu dostrzeżenie działalności instytucji i osób działających i tworzących życie kulturalne powiatu kolbuszowskiego.
To ja mam pierwszą nominację- Biały Dwór w Kolbuszowej.
Za obniżenie spożycia alkoholu na 0.5 litra na parę.
Nowy wymiar informacji
Dominik Dzióba , gdy udzielał się jeszcze w kolbuszowskiej strefie internetowej, jako bloger Syf Kolbuszowski, machnął był ciekawy wpis.

I rzeczywiście jako właściciel portalu Kolbuszowa24 , często publikował informacje które nie mogły ukazać się gdzie indziej (wiem że przesadzam ,ale niech tam mu będzie).
Ten model biznesowy chyba się nie sprawdził, i po wymianie redakcji, na portalu (od ponad miesiąca) ,jest tylko sieczka rodem z Ziemi Kolbuszowskiej , Przeglądu Kolbuszowskiego albo i Korso.

Fascynujące, prawda?
Czyżby portal informacyjny Kolbuszowa24, manipulował nami unikając jak ognia informacji o tym co robi miejscowa władza?
Co się stało, że Redaktor Inżynier tak diametralnie zmienił poglądy i robi dokładnie to z czym walczył jeszcze 3 lata temu?

I rzeczywiście jako właściciel portalu Kolbuszowa24 , często publikował informacje które nie mogły ukazać się gdzie indziej (wiem że przesadzam ,ale niech tam mu będzie).
Ten model biznesowy chyba się nie sprawdził, i po wymianie redakcji, na portalu (od ponad miesiąca) ,jest tylko sieczka rodem z Ziemi Kolbuszowskiej , Przeglądu Kolbuszowskiego albo i Korso.

Fascynujące, prawda?
Czyżby portal informacyjny Kolbuszowa24, manipulował nami unikając jak ognia informacji o tym co robi miejscowa władza?
Co się stało, że Redaktor Inżynier tak diametralnie zmienił poglądy i robi dokładnie to z czym walczył jeszcze 3 lata temu?
poniedziałek, 23 listopada 2015
Lepiej nie widzieć
Fundatorem jest Pan Antoni Stolarz, kolbuszowianin z Toronto.
![]() |
| foto: K.Sterkowiec |
Więcej pary w gwizdek, mniej w koła. Zobaczymy jak daleko zajedziemy.Nie trzeba będzie do tego uchodźców z Bliskiego Wschodu.
niedziela, 22 listopada 2015
Urodziny Fregaty po kolbuszowsku
Pięć lat minęło jak z bicza strzelił i mamy kolejny jubileusz naszej coraz droższej pływalni.
Uroczystości były huczne i nawet kierownictwo zaoferowało darmowe wejście na basen.

Skuszony darmową ofertą wybrałem się tam z nowo poznaną w K2 laską. Warto (pomyślałem), zobaczyć przed sypialnią, jak wygląda bez grubszego odzienia.
Pierwsza niemiła niespodzianka czekała przy kasie. Okazało się , że trzeba czekać godzinę, ponieważ kierownik w ostatniej chwili przesunął darmowe na 15. No... zdarza się . Człowiek nie pomyśli to i takie są efekty.
Po godzinnym oczekiwaniu i wejściu na basen, okazało się że... sauna jest zamknięta.Tego w ogłoszeniu nie było, ale widać muszą oszczędzać. Dlaczego jednak podczas jubileuszu i to sponsorowanego , oraz pod patronatem naszego Umiłowanego Posła?
Prawdziwy szok ( nie tylko ja) przeżyłem przy wyjściu z basenu. Okazało się , ze darmowe wejścia były tylko na godzinę, o czym jednak nie poinformowano przy wejściu. Zaskoczonym użytkownikom pokazywano karteczkę z drobnym drukiem zawiadamiające o uszczupleniu "atrakcji".
Zamiast wykorzystać marketingowo rocznicę otwarcia pływalni, i zachęcić mieszkańców do korzystania z niej, urządzono nam powtórkę z "Misia".
Uroczystości były huczne i nawet kierownictwo zaoferowało darmowe wejście na basen.

Skuszony darmową ofertą wybrałem się tam z nowo poznaną w K2 laską. Warto (pomyślałem), zobaczyć przed sypialnią, jak wygląda bez grubszego odzienia.
Pierwsza niemiła niespodzianka czekała przy kasie. Okazało się , że trzeba czekać godzinę, ponieważ kierownik w ostatniej chwili przesunął darmowe na 15. No... zdarza się . Człowiek nie pomyśli to i takie są efekty.
Po godzinnym oczekiwaniu i wejściu na basen, okazało się że... sauna jest zamknięta.Tego w ogłoszeniu nie było, ale widać muszą oszczędzać. Dlaczego jednak podczas jubileuszu i to sponsorowanego , oraz pod patronatem naszego Umiłowanego Posła?
Prawdziwy szok ( nie tylko ja) przeżyłem przy wyjściu z basenu. Okazało się , ze darmowe wejścia były tylko na godzinę, o czym jednak nie poinformowano przy wejściu. Zaskoczonym użytkownikom pokazywano karteczkę z drobnym drukiem zawiadamiające o uszczupleniu "atrakcji".
Zamiast wykorzystać marketingowo rocznicę otwarcia pływalni, i zachęcić mieszkańców do korzystania z niej, urządzono nam powtórkę z "Misia".
Lista Szilera
Wczoraj odbyła się w MDK premiera spektaklu teatralnego Małomiejska Ballada.
Była to reaktywacja amatorskiego teatru, prowadzonego jeszcze w latach '60 ubiegłego wieku przez Michała Czartoryskiego.
Głównym twórcą był Ryszard Sziler, bo i tekst, i scenografia, i dobór aktorów był jego pomysłem.Dzielnie pomagała mu w tym małżonka Ewa Czartoryska- Sziler (córka Michała Czartoryskiego).
Sala pękała w szwach i z trudem zmieściła się ekipa telewizyjna.
Ci którzy przyszli nie pożałowali.Spektakl naprawdę udany, gra aktorów porwała publiczność.
Wątków nie zdradzę, bo mam nadzieję, że spektakl będzie jeszcze wielokrotnie powtórzony.
Ciekawym natomiast pomysłem była piosenka Władka Serafina kończąca całość.
Nie dziwota więc, że owacjom na stojąco nie było końca.
Najgłośniej (z końca sali) bił brawa dyrektor Kaczmarczyk z Dwójki, którego małżonka była na scenie.Nie wiadomo jednak czy robił to dla niej ,czy też dla Pani Ewy Draus, która ma coraz większe szanse ,aby ponownie zostać wojewodziną.
Na widowni wszyściutkie miejscowe polityki, a księży trudno było nawet zliczyć.Był też profesor Jan Draus, który w Kolbuszowej rzadko bywa.
Pomysłodawcą reaktywacji teatru im Aleksandra Fredry był dyrektor Sitko. Na premierze był ( o dziwo) wreszcie elegancko ubrany.Wyraźnie schudł, podobno zżerały go nerwy przed spektaklem.
W każdym bądź razie niech dalej trzyma dietę (wzdychały ukradkiem panie).
Szkoda tylko, że wyjście było tylko za zaproszeniami, wielu chętnych musiało się więc obejść ze smakiem.
Ja też zaproszenia niestety nie dostałem, jednak przezornie wydrukowałem je z profilu Ryszarda Szilera na facebooku.Lata działalności w konspiracji jednak się na coś przydały. :)
Dzięki temu zjadłem cały słoik słynnych ogórków kiszonych od Wesołowskiego, a także śledzia po żydowsku. Podobno było też, piwo ale nie mogłem się dopchać - nie mam aż tak mocnych łokci.
Impreza niezwykle udana!
Gratulacje dla wszystkich aktorów którzy za udział nic nie wzięli.
Była to reaktywacja amatorskiego teatru, prowadzonego jeszcze w latach '60 ubiegłego wieku przez Michała Czartoryskiego.
Głównym twórcą był Ryszard Sziler, bo i tekst, i scenografia, i dobór aktorów był jego pomysłem.Dzielnie pomagała mu w tym małżonka Ewa Czartoryska- Sziler (córka Michała Czartoryskiego).
Sala pękała w szwach i z trudem zmieściła się ekipa telewizyjna.
Ci którzy przyszli nie pożałowali.Spektakl naprawdę udany, gra aktorów porwała publiczność.
Wątków nie zdradzę, bo mam nadzieję, że spektakl będzie jeszcze wielokrotnie powtórzony.
Ciekawym natomiast pomysłem była piosenka Władka Serafina kończąca całość.
Nie dziwota więc, że owacjom na stojąco nie było końca.
Najgłośniej (z końca sali) bił brawa dyrektor Kaczmarczyk z Dwójki, którego małżonka była na scenie.Nie wiadomo jednak czy robił to dla niej ,czy też dla Pani Ewy Draus, która ma coraz większe szanse ,aby ponownie zostać wojewodziną.
Na widowni wszyściutkie miejscowe polityki, a księży trudno było nawet zliczyć.Był też profesor Jan Draus, który w Kolbuszowej rzadko bywa.
Pomysłodawcą reaktywacji teatru im Aleksandra Fredry był dyrektor Sitko. Na premierze był ( o dziwo) wreszcie elegancko ubrany.Wyraźnie schudł, podobno zżerały go nerwy przed spektaklem.
W każdym bądź razie niech dalej trzyma dietę (wzdychały ukradkiem panie).
Szkoda tylko, że wyjście było tylko za zaproszeniami, wielu chętnych musiało się więc obejść ze smakiem.
Ja też zaproszenia niestety nie dostałem, jednak przezornie wydrukowałem je z profilu Ryszarda Szilera na facebooku.Lata działalności w konspiracji jednak się na coś przydały. :)
Dzięki temu zjadłem cały słoik słynnych ogórków kiszonych od Wesołowskiego, a także śledzia po żydowsku. Podobno było też, piwo ale nie mogłem się dopchać - nie mam aż tak mocnych łokci.
Impreza niezwykle udana!
Gratulacje dla wszystkich aktorów którzy za udział nic nie wzięli.

sobota, 21 listopada 2015
Węgrzy w Kolbuszowej
Na stronie magistratu z zapartym tchem wyczytałem że odwiedzili nas jakisik Węgrzy.
Podobno :
Wizyta była konsekwencją zaproszenia przez burmistrza Mateszalka Petra Hanusi w sierpniu br. delegacji z Kolbuszowej.
Siem więc pytam: Gdzię są zdjęcia z wizyty naszej delegacji na Węgrzech?
Ile nas mieszkańców Kolbuszowej to kosztuje? Jakie są efekty tych wizyt?
Podobno :
Wizyta była konsekwencją zaproszenia przez burmistrza Mateszalka Petra Hanusi w sierpniu br. delegacji z Kolbuszowej.
Siem więc pytam: Gdzię są zdjęcia z wizyty naszej delegacji na Węgrzech?
Ile nas mieszkańców Kolbuszowej to kosztuje? Jakie są efekty tych wizyt?
piątek, 20 listopada 2015
Kolbuszowa w ... Krakowie
Wszechstronnie utalentowana kolbuszowianka Anna Kwas, wystąpi tym razem w Teatro Cubano w Krakowie.
Dwoje pasjonatów w autorskich interpretacjach muzycznych utworów gwiazd amerykańskiej muzyki rozrywkowej takich jak m.in. Doris Day, Peggy Lee czy Norah Jones. Michał Jakubczak to młody rzeszowski pianista swobodnie poruszający się w różnych gatunkach muzycznych. Student kierunku Jazz i muzyka rozrywkowa na URZ. Najlepszy instrumentalista festiwalu Carpathia 2015. Na scenie pojawi się w duecie z Anną Kwas - bardzo zdolną wokalistką o niebanalnej, czarującej barwie głosu. Duet Anna Kwas & Michał Jakubczak przeniesie publiczność w rejony sentymentalnej muzyki jazzowej.

Jeśli chcielibyście zobaczyć ten recital w kolbuszowkim MDK- dzwońcie do dyrektora Sitki- +48 17 227 15 63
W zeszłym roku, Pani Anna nagrała taki oto uroczy duet w studiu nagraniowym Jarosława Mazura.
W tle (nieżyjący już niestety) kot Mistrza.
Dwoje pasjonatów w autorskich interpretacjach muzycznych utworów gwiazd amerykańskiej muzyki rozrywkowej takich jak m.in. Doris Day, Peggy Lee czy Norah Jones. Michał Jakubczak to młody rzeszowski pianista swobodnie poruszający się w różnych gatunkach muzycznych. Student kierunku Jazz i muzyka rozrywkowa na URZ. Najlepszy instrumentalista festiwalu Carpathia 2015. Na scenie pojawi się w duecie z Anną Kwas - bardzo zdolną wokalistką o niebanalnej, czarującej barwie głosu. Duet Anna Kwas & Michał Jakubczak przeniesie publiczność w rejony sentymentalnej muzyki jazzowej.

Jeśli chcielibyście zobaczyć ten recital w kolbuszowkim MDK- dzwońcie do dyrektora Sitki- +48 17 227 15 63
W zeszłym roku, Pani Anna nagrała taki oto uroczy duet w studiu nagraniowym Jarosława Mazura.
W tle (nieżyjący już niestety) kot Mistrza.
czwartek, 19 listopada 2015
Koniec świata (w Kolbuszowej Górnej)
środa, 18 listopada 2015
Nowa rola Ewy Draus
Wczoraj w Galicji robiliśmy zakłady kto też zostanie nowym wojewodą podkarpackim.Duże szanse ma mieszkająca w pobliżu Ewa Draus, więc rozmawialiśmy ściszonym głosem.
Głośno jednak spekuluje na ten temat w Nowinach, redaktor Małgorzata Froń :

Pani Ewa robi tajemniczą minę:
całość- kliknij tutaj
Co może być ważniejszego?
Aliści.... olśnił nas uśmiech Karola Wesołowskiego, który występuje w kolejnym spektaklu teatralnym , którego premiera odbędzie się w sobotę.
Okazuje się, że jedną z wiodących ról gra tam też .... Ewa Draus.Czyżby przedkładała karierę artystyczną nad udziałem w polityce?
There's No Business Like Show Business
Wszystko wyjaśni się w sobotę. W pierwszych rzędąch spodziewani są miejscowi dygnitarze z posłem Chmielowcem, burmistrzem Zubą i starostą Kardysiem na czele.Przybędzie też redaktor SN- Paweł Galek który musi zobaczyć to na własne oczy.
Głośno jednak spekuluje na ten temat w Nowinach, redaktor Małgorzata Froń :

Pani Ewa robi tajemniczą minę:
całość- kliknij tutajCo może być ważniejszego?
Aliści.... olśnił nas uśmiech Karola Wesołowskiego, który występuje w kolejnym spektaklu teatralnym , którego premiera odbędzie się w sobotę.
Okazuje się, że jedną z wiodących ról gra tam też .... Ewa Draus.Czyżby przedkładała karierę artystyczną nad udziałem w polityce?
There's No Business Like Show Business
Wszystko wyjaśni się w sobotę. W pierwszych rzędąch spodziewani są miejscowi dygnitarze z posłem Chmielowcem, burmistrzem Zubą i starostą Kardysiem na czele.Przybędzie też redaktor SN- Paweł Galek który musi zobaczyć to na własne oczy.
wtorek, 17 listopada 2015
W Raniżowie bez zmian
Gdzieś tak ze dwa lata temu, były wójt Fila został zmuszony na plebani do podpisania zobowiązania, że zmniejszy zatrudnienie w urzędzie gminy i podległych mu placówkach.
Już wtedy było wiadomo, że jedyną drogą ratowani finansów gminy jest zaciskanie pasa i zmniejszanie zatrudnienia.
Nowy wójt Grądziel obiecywał wiele, jednak zrobił ... niewiele. Nikogo nie zwolnił, niczego nie przekształcił.
Wczoraj na Komisji Finansów i Gospodarki Rady Gminy Raniżów powiało już mrozem. Wielu radnym przypomniały się czasy, kiedy rządził Fila.
Wójt Grądziel próbował nakłonić radnych, aby dokonali zmian w budżecie gminy Raniżów.Chciał aby z rezerwy celowej przesunąć środki na "Bibliotekę", tak aby sfinansować etat, na którym teraz jako stażysta z PUP pracuje radny gminny.
Ciekawe, co na ten temat ma do powiedzenia radny powiatowy- Karol Ozga? Za takie coś zmieliłby poprzedniego wójta na proszek.
Teraz cisza?
Już wtedy było wiadomo, że jedyną drogą ratowani finansów gminy jest zaciskanie pasa i zmniejszanie zatrudnienia.
Nowy wójt Grądziel obiecywał wiele, jednak zrobił ... niewiele. Nikogo nie zwolnił, niczego nie przekształcił.
Wczoraj na Komisji Finansów i Gospodarki Rady Gminy Raniżów powiało już mrozem. Wielu radnym przypomniały się czasy, kiedy rządził Fila.
Wójt Grądziel próbował nakłonić radnych, aby dokonali zmian w budżecie gminy Raniżów.Chciał aby z rezerwy celowej przesunąć środki na "Bibliotekę", tak aby sfinansować etat, na którym teraz jako stażysta z PUP pracuje radny gminny.
Ciekawe, co na ten temat ma do powiedzenia radny powiatowy- Karol Ozga? Za takie coś zmieliłby poprzedniego wójta na proszek.
Teraz cisza?
poniedziałek, 16 listopada 2015
Ironia losu
Wcześniej czy później, pierdyknie wysoko w górę któryś z super wulkanów.
Najpewniej będzie to ten w Yellowstone .

Chmury pyłów wulkanicznych zamienią na lata półkulę północna w lodownię. Masy europejczyków ruszą w poszukiwaniu schronienia na południe...
Dzisiaj o 18 w K2 , o problemie migracji dyskutować chłopaki z Narodowej Kolbuszowej.
więcej- kliknij tutaj
Najpewniej będzie to ten w Yellowstone .

Chmury pyłów wulkanicznych zamienią na lata półkulę północna w lodownię. Masy europejczyków ruszą w poszukiwaniu schronienia na południe...
Dzisiaj o 18 w K2 , o problemie migracji dyskutować chłopaki z Narodowej Kolbuszowej.
więcej- kliknij tutaj
wtorek, 10 listopada 2015
niedziela, 8 listopada 2015
A jaka jest morlaność kolbuszowskich elit urzedniczo-samorządowych?
Andrzej Martynuska był dyrektorem WUP w Krakowie przez 25 lat- przez cały okres III Rzeczypospolitej.Przetrwał tak długo na tym stanowisku ponieważ był fachowcem, nie podwieszonym pod żaden układ. Teraz odszedł w atmosferze skandalu, właśnie dlatego że był bezstronnym , niezależnym profesjonalistą.
Złe zarządzanie to jego zdaniem najbardziej sensowna odpowiedź na pytanie o źródło dzisiejszych polskich problemów. Nie chodzi jednak o brak stosownego wykształcenia. Mamy przecież całe bataliony specjalistów „po zarządzaniu". To ludzie odpowiednio przećwiczeni i wyedukowani, biegli z sztuce perswazji i socjotechniki, ale jeśli za tym nie stoi spójny system wartości, zarządzanie w ich wydaniu zamienia się w zwykłą manipulację. Motywacje są kluczowe – egoista wszystko ustawia pod siebie.
25 lat temu liczba osób pracujących dla idei i dobra wspólnego była bez porównania większa niż dzisiaj. Prostolinijni, dobroduszni działacze opozycji wrzuceni w urzędowe tryby szybko trafili na ścianę budowaną przez pół wieku nawyków, przyzwyczajeń, odruchów warunkowych. Niektórzy zwyczajnie dali się kupić, inni zbałamucić, ulegli pokusom lub byli po prostu naiwni i nierozważni. W coś tam ich wmotano, mogli zrezygnować lub brnąć dalej.
Wielu rezygnowało, uznając, że to nie ich bajka. Zrozumieli, że transformacja systemu – tu, na dole – przypomina recydywę PRL. Nie w sensie ideowym rzecz jasna. Po prostu mechanizmy kontrolowania ludzi, które bazowały na niskich pobudkach, na ludzkich słabościach, szybko powróciły, bo są uniwersalne. Okazały się silniejsze niż piękne hasła.
....
Urzędnicy, ich rodziny i rodziny rodzin wiedzą, że ich praca, sprawy bytowe, cała przyszłość zależą od wyniku wyborczego danej partii (albo prezydenta miasta, jak w przypadku Krakowa). W wyborach głosują, jak głosują, nie dlatego, że tak im podpowiada sumienie, ocena programu, kwalifikacji czy etycznej postawy kandydata. Decyduje chłodna życiowa kalkulacja. A im dłużej dany polityk trwa przy władzy, tym większa armia ludzi od niego uzależnionych.
– Polska nie jest w ruinie. Na zewnątrz prezentuje się nieźle, dzięki pieniądzom. Ale kto ma wyobraźnię, ten wie, jak mogłaby kwitnąć, gdybyśmy trzymali standardy w zarządzaniu ukierunkowane na dobro wspólne. Pełne sklepy, piękne budowle i nowe drogi sprawiają, że żyje się lepiej... ale tylko jeśli chodzi o kwestie materialne. Natomiast w ruinie jest kapitał społeczny. Sytuacja psychologiczna, a zwłaszcza etyczna na rynku pracy staje się dla wielu nie do zniesienia i to jest moim zdaniem główny powód tego, że Polacy chcą wyjeżdżać z Polski
....
Budujemy świat, w którym zasadą główną jest brak zaufania do drugiego człowieka, zarówno urzędnika, jak i obywatela. Paradoksalnie świat nieznośny dla ludzi uczciwych, idealny dla kombinatorów, którzy doskonale się w takiej grze odnajdują. Grze o to, jak sfaulować, by bolało, ale było zgodne z przepisami.
całość kilknij tutaj
Złe zarządzanie to jego zdaniem najbardziej sensowna odpowiedź na pytanie o źródło dzisiejszych polskich problemów. Nie chodzi jednak o brak stosownego wykształcenia. Mamy przecież całe bataliony specjalistów „po zarządzaniu". To ludzie odpowiednio przećwiczeni i wyedukowani, biegli z sztuce perswazji i socjotechniki, ale jeśli za tym nie stoi spójny system wartości, zarządzanie w ich wydaniu zamienia się w zwykłą manipulację. Motywacje są kluczowe – egoista wszystko ustawia pod siebie.
25 lat temu liczba osób pracujących dla idei i dobra wspólnego była bez porównania większa niż dzisiaj. Prostolinijni, dobroduszni działacze opozycji wrzuceni w urzędowe tryby szybko trafili na ścianę budowaną przez pół wieku nawyków, przyzwyczajeń, odruchów warunkowych. Niektórzy zwyczajnie dali się kupić, inni zbałamucić, ulegli pokusom lub byli po prostu naiwni i nierozważni. W coś tam ich wmotano, mogli zrezygnować lub brnąć dalej.
Wielu rezygnowało, uznając, że to nie ich bajka. Zrozumieli, że transformacja systemu – tu, na dole – przypomina recydywę PRL. Nie w sensie ideowym rzecz jasna. Po prostu mechanizmy kontrolowania ludzi, które bazowały na niskich pobudkach, na ludzkich słabościach, szybko powróciły, bo są uniwersalne. Okazały się silniejsze niż piękne hasła.
....
Urzędnicy, ich rodziny i rodziny rodzin wiedzą, że ich praca, sprawy bytowe, cała przyszłość zależą od wyniku wyborczego danej partii (albo prezydenta miasta, jak w przypadku Krakowa). W wyborach głosują, jak głosują, nie dlatego, że tak im podpowiada sumienie, ocena programu, kwalifikacji czy etycznej postawy kandydata. Decyduje chłodna życiowa kalkulacja. A im dłużej dany polityk trwa przy władzy, tym większa armia ludzi od niego uzależnionych.
– Polska nie jest w ruinie. Na zewnątrz prezentuje się nieźle, dzięki pieniądzom. Ale kto ma wyobraźnię, ten wie, jak mogłaby kwitnąć, gdybyśmy trzymali standardy w zarządzaniu ukierunkowane na dobro wspólne. Pełne sklepy, piękne budowle i nowe drogi sprawiają, że żyje się lepiej... ale tylko jeśli chodzi o kwestie materialne. Natomiast w ruinie jest kapitał społeczny. Sytuacja psychologiczna, a zwłaszcza etyczna na rynku pracy staje się dla wielu nie do zniesienia i to jest moim zdaniem główny powód tego, że Polacy chcą wyjeżdżać z Polski
....
Budujemy świat, w którym zasadą główną jest brak zaufania do drugiego człowieka, zarówno urzędnika, jak i obywatela. Paradoksalnie świat nieznośny dla ludzi uczciwych, idealny dla kombinatorów, którzy doskonale się w takiej grze odnajdują. Grze o to, jak sfaulować, by bolało, ale było zgodne z przepisami.
całość kilknij tutaj

sobota, 7 listopada 2015
Znany kolbuszowski artysta fotografik - Grzegorz Winiarski , wybrał się na spacer po naszym miasteczku.
cały album- kliknij tutaj
cały album- kliknij tutaj
Pasje kolbuszowian
Popularny w Kolbuszowej zawodnik i działacz piłkarski- Piotr Więcek, po zakończeniu kariery kopacza nożnego znalazł nową pasję.
Odmłodniał o 20 kilogramów, i ostro trenuje na olimpiadę w Brazylii.
18 września pokonał trasę do Soliny0 295 kilometrów (tam i z powrotem). Dwa tygodnie później 175 km i zamek w Krzyżtoporze zdobyty.
Gratulacje!
Odmłodniał o 20 kilogramów, i ostro trenuje na olimpiadę w Brazylii.
18 września pokonał trasę do Soliny0 295 kilometrów (tam i z powrotem). Dwa tygodnie później 175 km i zamek w Krzyżtoporze zdobyty.
Gratulacje!
piątek, 6 listopada 2015
Reforma oświaty ( w Kolbuszowej )
Przewodniczący komisji Oświaty- radny Michno, zapraszana na festiwal turystyczny, burmistrz Zuba chodzi rozradowany, bo Fryc stracił trzech radnych. Starosta Kardyś prasuje spodnie na święto narodowe, a poseł Chmielowiec uśmiecha się z plakatów- kto to posprząta?
Aliści .... to cisza przed burzą.
PiS już przygotował pakiet ustaw który zmieni stystem oświaty na .... taki jaki był.
Czyli osiem klas + liceum albo zawodówka.Nikt jednak nie mówi (z tych co powinni) co to oznacza dla naszej nieszczęśliwej gminy.
Będzie osiem klas w Bukowcu, Przedborzu , czy Weryni? Nie , bo gminny budżet tego nie wytrzyma.
Co się stanie?Ano gmina odda szkoły gdzie jest za mało dzieci stowarzyszeniom i stworzy się tam oddziały tylko 3 klasowe.Już w ratuszu trwają pewnie przymiarki jak to zrobić , kogo i gdzie posadzić nastołek , a kogo wyrzucić na bruk.Giełda nazwisk trwa.
Reforma poprawi sytuację nauczycieli w szkołach średnich- będzie więcej klas i godzin ,ale w podstawówkach, nie zmieszczą się wszyscy nauczyciele z gimnazjów. Będzie płacz i zgrzytanie zębami.
Już teraz powinien być jakiś gminny program pomocy nauczycielom w przezawodowieniu.Ci którzy będa zwolnieni w pierwszej kolejności muszą o tym już teraz wiedzieć, i już teraz należy im pomóc.
A mnie interesuje: jaki jest (w tej sytuacji) sens rozbudowy szokły w Weryni? Ile będzie kosztować nas utrzymanie tam 8 klas?Ile będzie dzieci, jeśli zostawi się tylko 3 klasy?
Może radny Fryc to porachuje?

Aliści .... to cisza przed burzą.
PiS już przygotował pakiet ustaw który zmieni stystem oświaty na .... taki jaki był.
Czyli osiem klas + liceum albo zawodówka.Nikt jednak nie mówi (z tych co powinni) co to oznacza dla naszej nieszczęśliwej gminy.
Będzie osiem klas w Bukowcu, Przedborzu , czy Weryni? Nie , bo gminny budżet tego nie wytrzyma.
Co się stanie?Ano gmina odda szkoły gdzie jest za mało dzieci stowarzyszeniom i stworzy się tam oddziały tylko 3 klasowe.Już w ratuszu trwają pewnie przymiarki jak to zrobić , kogo i gdzie posadzić nastołek , a kogo wyrzucić na bruk.Giełda nazwisk trwa.
Reforma poprawi sytuację nauczycieli w szkołach średnich- będzie więcej klas i godzin ,ale w podstawówkach, nie zmieszczą się wszyscy nauczyciele z gimnazjów. Będzie płacz i zgrzytanie zębami.
Już teraz powinien być jakiś gminny program pomocy nauczycielom w przezawodowieniu.Ci którzy będa zwolnieni w pierwszej kolejności muszą o tym już teraz wiedzieć, i już teraz należy im pomóc.
A mnie interesuje: jaki jest (w tej sytuacji) sens rozbudowy szokły w Weryni? Ile będzie kosztować nas utrzymanie tam 8 klas?Ile będzie dzieci, jeśli zostawi się tylko 3 klasy?
Może radny Fryc to porachuje?
czwartek, 5 listopada 2015
Koszty utrzymania w Kolbuszowej- odzież
Urzędnicy w magistracie narzekają, że Zuba im tak mało płaci, że nawet sobie kurtki kupić na zimę nie mogą.
Myślałem że to żarty.
Aliści...

Policjanci mieli ułatwione zadanie, ponieważ zdjęcie z monitoringu było po kilkunastu minutach w internecie.

Ma to swoje skutki uboczne. Do dzisiaj radny Piotrek Panek musi się tłumaczyć urzędnikom niższego szczebla w magistracie, że jego kurtka kosztowała znacznie taniej.
Myślałem że to żarty.
Aliści...

Policjanci mieli ułatwione zadanie, ponieważ zdjęcie z monitoringu było po kilkunastu minutach w internecie.

Ma to swoje skutki uboczne. Do dzisiaj radny Piotrek Panek musi się tłumaczyć urzędnikom niższego szczebla w magistracie, że jego kurtka kosztowała znacznie taniej.
Od czego są samorządowcy?
Radny Michno siem pochwalił.

Gratulacje!
Aliści...
Paweł Michno jest członkiem stowarzyszenia RTK, które (jeśli by chciało), mogłoby pozyskać środki zewnętrzne na renowację zabytkowych nagrobków w kwocie około 100 tysięcy złotych. To jakieś 10 lat zbiórek.
Wtedy jednak ani radny Michno ,ani inni kolbuszowscy oficjele nie mogliby się afiszować ze swoją "filantropią".
Poseł Chmielowiec ma takie plecy w Warszawie że bez trudu załatwi jaką dotację. Starosta Kardyś, oraz burmistrz Zuba pisanie projektów pod unijne programy mają w małym palcu- kolejne tysiące na renowacje cmentarza.
Może więc zamiast zbierać od mieszkańców pieniądze, Panowie zajmą się tym, za co im płacimy?
więcej zdjęci- kliknij tutaj

Gratulacje!
Aliści...
Paweł Michno jest członkiem stowarzyszenia RTK, które (jeśli by chciało), mogłoby pozyskać środki zewnętrzne na renowację zabytkowych nagrobków w kwocie około 100 tysięcy złotych. To jakieś 10 lat zbiórek.
Wtedy jednak ani radny Michno ,ani inni kolbuszowscy oficjele nie mogliby się afiszować ze swoją "filantropią".
Poseł Chmielowiec ma takie plecy w Warszawie że bez trudu załatwi jaką dotację. Starosta Kardyś, oraz burmistrz Zuba pisanie projektów pod unijne programy mają w małym palcu- kolejne tysiące na renowacje cmentarza.
Może więc zamiast zbierać od mieszkańców pieniądze, Panowie zajmą się tym, za co im płacimy?
![]() |
| zdjęcie-facebook RTK im Goslara Kolbuszowa |
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)












